W dzisiejszych czasach musi być wciśnięta poprawność polityczna,inaczej serial nie przejdzie
Miałem na myśli ujęcie ogólne, ale widzę, że strasznie Cię to ubodło i pewnie zaliczysz nieprzespaną noc z tego powodu...jakże mi przykro :)
Bez przesady. Przecież zostali ukazani jako ujarane nieroby przesiadające na ulicy. Może tym jak to stwierdziłeś "ciapakom" po prostu chodziło o to, że białym chłopakom brakuje trochę luzu :D
No ja wziąłem tą scenę jako naturalne uzupełnienie tego, co mówiła o Tamarze przełożona Banasia: "Mieszkali w Paryżu w szemranej dzielnicy". Odnoszę zresztą wrażenie, że tekst, jakim kolega Tamary opisał białych jest jak najbardziej czymś, co mieszkaniec takiej dzielnicy mógłby powiedzieć.