Jestem po dwóch sezonach i nie ma co narzekać serial naprawdę przyzwoity,jednak w ostatnim odcinku 2 sezonu trochę reżysera poniosło.Mam na myśli odcinek w którym nasi bohaterowie tropią gwałciciela przebierającego się za policjanta.I zastanawiam się jak na końcu odcinka 60 kg policjantka Chickie Brown potrafiła obezwładnić 100kg faceta w sile wieku paranoja.Nie wiem gdyby go wcześniej postrzeliła to byłaby inna sytuacja a tak to cóż-żenada i kompromitacja.
Technika się liczy, nie tylko masa. Np. Bruce Lee spuściłby oklep Pudzianowi, mimo że ważył jakoś dwa razy mniej.....
Zgoda Kuba ale Bruce Lee był facetem,a ta drobna kobieta mogłaby obezwładnić ale przedszkolaka a nie takiego byka,który zresztą sam napadał
kobiety.
Ale cóż załóżmy że szkoła policyjna swoje zrobiła i choć śmiem w to wątpić to akceptuję.Pozdro