Niestety nie będzie. Stacja TNT zdecydowała się anulować produkcję po piątym sezonie z uwagi na niezadowalające wyniki oglądalności.
Lecz prawdopodobnie zostanie wyemitowany pełnometrażowy film (będzie trwał około 2h) który zakończy wszystkie wątki.
Oglądałeś serial? Jeżeli tak to jesteś sam w stanie odpowiedzieć na swoje pytanie :)
Dopiero co skończyłem. Moim zdaniem, wszystkie główne wątki zostały zakończone. Co innego, że były to "zakończenia otwarte" (jak dla mnie jest to na plus).
Serial po prostu przedstawia "codzienną" pracę LAPD. Tylko i aż tyle.
*SPOILER*
A Twoim zdaniem co miałby dać ten 2-godzinny film, czego nie dał finałowy sezon? Żeby pokazać czy Cooper przeżył, czy Bryant doniósł na Shermanna i czy Adams ułożyła sobie życie z Clarkiem?
Tak. I chociażby jeszcze dlatego aby było zakończenie prawdziwe a nie urwany sezon.
Ale zauważ, że specyficzną cechą tego serialu są właśnie rwące się wątki. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie, już od pierwszych odcinków. (Nie oceniam czy to wada czy zaleta.)
Na tym tle dość chaotycznej całości, ostatni odcinek bardzo elegancko zamknął wątek jednej z najważniejszych postaci serialu. Zakończenie piątej serii jest mocne i (w mojej ocenie) bardzo dobre.
Moim subiektywnym zdaniem, wymyślanie teraz na siłę "dalszych losów bohaterów", czy już nie daj boże wskrzeszanie Coopera, to słaby pomysł. Mimo że lubiłam Southland, wolę żeby żadne kontynuacje nie powstawały. Chyba ze naprawdę twórcy mieliby jakiś sensowny, świeży pomysł, co trudno mi sobie wyobrazić.
To już zamiast kontynuacji, wolałabym zobaczyć film przedstawiający ten sam czas akcji co serial, tylko z innej perspektywy (inne śledztwa, poruszenie innych wątków osobistych itd.)
A skąd w ogóle info o tym że ma powstać film?
According to a Tweet from TV Guide’s Michael Schneider, TNT, Warner Bros. and “Southland” showrunner John Wells are “kicking around the possibility of doing a 2-hour wrap-up ‘Southland’ movie.”
accesshollywood. com/southland-canceled-by-tnt_article_79307
Serial się zakończył, pokazano jak rozpada się życie lub partnerstwo, jak gniew i trauma niszczy prowadząc do decyzji o samobójstwie, jak inni próbują coś odnaleźć. Ty zawsze musisz mieć łopatologicznie wszystko wyłożone? Szukasz happy endu? To do harlequinów sięgnij. Tu masz realizm, pokazujący koszty pewnych decyzji. Wszystko elegancko pokazano, w przypadku wszystkich głównych bohaterów. Pozdr.
Nie obchodzi mnie co Cię cieszy. W realu dostałbyś w mordę za lekceważenie mnie. A tu tylko powiem Ci - spadaj. Nie gadam z ludźmi poniżej pewnego poziomu, który wyłazi z twojej odpowiedzi jak słoma z butów.. Masz odpowiedź na jaką zasługujesz. Bez odbioru.