Serial jest przyjemny i fajnie się go ogląda , ale cholernie przypomina mi Community(główny bohater potrzebuje kwitu, grupa ludzi, różne kultury).. czy takie są tylko moje spostrzeżenia?
Jak dla mnie to jedyne podobienstwa, a sam serial jest o klase nizej od Community, bardziej przypomina on serial obyczajowy niz komiedowy, natomiast w Community mamy genailny absurdalny humor oraz wyraziste i ciekawe postacie, z ktorych kazda wnosi cos oryginalnego i zabawnego - IMO
Nie tylko. Właśnie po paru epkach wszedłem sprawdzić na forum czy nie mają wspólnych scenarzystów;) Podobieństwo widać na pierwszy rzut oka, również Miasto kocic mi się narzuca, a "Monica" w roli terapeutki "Chadlera" uparcie stoi mi przed oczami :)
A po 2.5 sezonach C i pół GO - wolę ten drugi. Acz po pierwszym sezonie C byłem nim zachwycony :(