Ulubione/znienawidzone... a ja wymienię najpiękniejsze kobiety serialu(subiektywna ocena) 1. Marinella/2.Azzurra/3.Deborah/4.Patrizia.
Pomimo charakteru serialu, pełnego brutalności i przemocy - sceny w których prym wiodły wyżej wymienione Panie zyskiwały estetyczny "smaczek". W świecie ociekającym krwią i zapowiadającym rychłą wizję śmierci, - kobiety! To wokół nich wszystko się kręci i wszystko determinuje (los Ciro, Gennego najdobitniej o tym świadczy)

znienawidzone V sezon - Donna Luciana + Munaciello
ulubione - Enzo tych dwóch jego najbliższych ziomali (nazywałem ich Mertens i Insignie, bo są do nich trochę podobni :D )

Ulubione to Gennaro, Ciro i Patrizia. Te irytujące to Don Pietro, Valerio, Rudy Levante, Scianel.

Ja Don Pietro nawet lubiłam, ale do momentu gdy wydał rozkaz na córkę Ciro. Wtedy jedyne co, to życzyłam mu śmierci

Bardzo dobry taktycznie ruch, bo zgniótł go jak robaka. To był koniec Ciro. Cała reszta to płacz za rodziną i zero motywacji do gangsterskiego stylu życia. Gdyby dało się to zrobić inaczej, to Gennaro powinien go wtedy na dachu zastrzelić, tylko by mu wyświadczył przysługę.