Nie jest to jakiś wooow mega serial, ale nie jest taki monotonny, a przynajmniej do 3 sezonu, bo 4 nie ma na netflixie i musiałam poszukać na jakiś innych stronach, więc dopiero się za nie zabieram. Nie ma szału, ale wciąga.
I przede wszystkim Ruby nie aż tak wkurzającą ciemnoskórą postacią jakie są zazwyczaj.