PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706905}

Gotham

2014 - 2019
7,6 37 tys. ocen
7,6 10 1 36863
4,6 18 krytyków
Gotham
powrót do forum serialu Gotham

Jak dla mnie odcinek słaby. Wątek z wycieczką Bruca - co to w ogóle było? Fish która znajduje się w jakimś (więzieniu?) Kompletnie nic nie zostało wyjaśnione, dlaczego trzymani są tam ci ludzie, i co to dokładnie za miejsce. I oczywiście na samym wstępie dwóch napakowanych kolesi boi się Mooney która im grozi. SERIO?

ocenił(a) serial na 8
jacob_filmweb

Pierwsza częśc sezonu mi się podobała, ale teraz to równia pochyła. Najbardziej razi mnie gra MacKenziego. Fatalna. Jego Gordon jest zbyt jednowymiarowy, a przez co cholernie nudny. W dodatku wciaż ten wk*rw w jego oczach co zamiast wzbudzac respekt to smieszy.

Nawet Pingwin już zaczął nieco irytować. raz cwaniakuje by za chwile się przed kims płaszczyć i tak w kółko. Ile mozna?
Przygody Fish nawet nie skomentuję bo to po prostu jakaś parodia.

Jedna scena mi się podobała - Riddler i Pingwin.
No może jeszcze sceny z Maronim i Falcone były ok. Wątek ze strachem na wróble też jeszcze jakoś uszedł. Ale ogólnie ci wszyscy viliani są na siłe. Niewiele wnoszą do serialu a wciąż się pojawiają.
Reszta to nic ciekawego.

Ogólnie jestem rozczarowany

ocenił(a) serial na 10
Coyotman

Gdzie oglądaliście. Na mojej stronce jeszcze nie ma :c

Coyotman

Dokładnie. Najbardziej w tym odcinku zażenowała mnie ta cała sytuacja z Fish. Na statek ktoś napada, nie wiadomo o co chodzi, nagle znajduje się z jakimiś ludźmi bóg wie gdzie, nie zadaje pytań, bo po co. No i oczywiście już wymachuje rączkami, robiąc miny które oglądam już od pierwszego odcinka. Dwaj faceci uciekają od niej jak małe dzieci. I ta zapchaj dziura z wycieczką młodego backa, pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
jacob_filmweb

www . cda .pl /video/18216559/Gotham-s01-e15-The-Scarecrow-2015-Napisy-PL

ocenił(a) serial na 9
jacob_filmweb

Ja rozumiem, że niektóre postacie są specjalnie wykreowane żeby irytować ale to co robi Fish jest przegięciem bo mi psuje cały smak serialu. Jest sporo czarnych charakterków w Gotham ale jakoś każdego da się znieść. Poza tym bezsensowna scena tak jak mówisz... ktoś się pojawia, nie wiadomo skąd po co i gdzie.

mejki

Ja po dzisiejszym odcinku kończę przygodę z tym serialem. Szkoda czasu, jest wiele lepszych produkcji. Nawet oglądalność Gotham spada, dobrej przyszłości to nie wróży.

www.showtv .pl/ kolejny-spadek-ogladalnosci-quot-gotham-quot-.html :)

ocenił(a) serial na 10
jacob_filmweb

Ta oglądalność i tak jest sporo wyższa od wszystkich innych seriali komiksowych takich jak Arrow czy Flash

kubala102

Wyższa może i jest, ale z odcinka na odcinek praktycznie spada. W przypadku Flash'a widownia wzrasta lub jest stabilna. A co do oglądalności Arrow'a to akurat nie wiem, bo sam tego serialu nie oglądam.

ocenił(a) serial na 7
jacob_filmweb

w Arrow waha się ale pozostaje w przedziale 2,5-3 milionów jak w sezonie 2 :)

bzyczek881126

dzięki za info! ;)

ocenił(a) serial na 7
jacob_filmweb

nie ma za co :)

ocenił(a) serial na 8
jacob_filmweb

Jak dla mnie jeden z lepszych odcinków. Perełkami były spotkanie Edwarda Nygmy z Pingwinem i scena z Alfredem w lesie.
Zakończenie odcinka całkiem ciekawe i dobrze wykonane.

Na minus oczywiście Fish w więzieniu.

Gaienne

Scena z E.Nygmą i Cobblepotem lepiej wyglądala w zwiastunie niż w odcinku. Z resztą w ogóle w tym wypadku trailer był lepszy od samego odcinka.

ocenił(a) serial na 7
robokob

Zgadzam się :P chociaż to była jedyna scena dobra w odcinku reszta wątków marna ...

bzyczek881126

Moim zdaniem nie była dobra, a szkoda bo mogła być. Tak jak napisałem niżej zmarnowali cały potencjał możliwości jakie daje zderzenie tych charakterów, zwłaszcza podczas pierwszego spotkania dwóch tak ważnych dla uniwersum postaci.

ocenił(a) serial na 7
jacob_filmweb

Najbardziej podobał mi się motyw ze STrachem na Wróble, a także Maroni i Falcone. Pingwin przerabiający knajpkę miejmy nadzieje na tą z komiksów :) to na pewno w niej zobaczymy Jokera. Ten motyw z Brucem dziwny, a z Fish żenujący, osobiście już mam totalnie dosyć tej postaci. Jedynie co mnie zastanawia co to jest za więzienie i dlaczego ludzi traktują w ten sposób. Hehe mam nadzieje że tam nie powstanie Bane ;p

jacob_filmweb

Niestety muszę się zgodzić z większością opinii.
Jeden ze słabszych odcinków. Głównie za sprawą tego, ze wszystkie poboczne epizody przesłoniły główny wątek - Scarecrowa. Przez to nie tylko fatalnie wypadły:
- samo połączenie tego odcinka z poprzednim, w którym zakończenie dawało nadzieję na coś fajnego,
- sceny Fish (WTF?!), jakikolwiek komentarz jest tu chyba zbędny,
- wielka podróż panicza, na którą nie wiadomo po co reżyser zmarnował tyle czasu,
- knowania Cobblepota z Salvatore i Carminem, które wiele nowego nie wniosły
- scena posterunku z Pingwinem i Panem Zagadką, którą fajnie zasiali w zwiastunie, a tu zmarnowali cały potencjał możliwości jaką daje zderzenie tych charakterów, podczas pierwszego spotkania dwóch tak ważnych dla uniwersum postaci.
Ale i upadło to co najważniejsze - możliwość godnego ukazania originu Jonathana Scarecrowa Cranea. Chyba przez to, że albo nie mieli dobrego pomysłu, by sceny z rodzinką Crane były dłuższe i było ich więcej, albo wszystko co wymieniłem wyżej tak wypełniło fabułę, że na to co najważniejsze nie starczyło czasu. Nie podobało mi się też rozwiązanie akcji, w której to Gordon odpowiedzialny jest za śmierć ojca Stracha na Wróble.
Potencjał jaki dawał ten temat został nie tylko nie w pełni wykorzystany, ale chyba i po prostu zmarnowany.
Szkoda, szkoda, szkoda.

robokob

Zaznaczam, że sam wątek Stracha na Wróble nie jest wg mnie zły, wprost przeciwnie - dobry, ale tylko dobry. Ale zdecydowanie za mało i za krótko.

ocenił(a) serial na 8
robokob

racja - za mało Scarecrow'a - za to mamy zapchajdziury w postaci bezcelowej podróży Bruce'a (liczyłem, że chociaż znajdzie jaskinię..) oraz więzienie i Fish - niestety z przykrością muszę stwierdzić, że nieprędko pożegnamy się z tą postacią...

jacob_filmweb

Bardzo spodobał mi się wątek Jonathana Crane- tylko co z tego jeśli był on przerywany beznadziejnym wątkiem Fish. Naprawdę nie rozumiem dlaczego twórcy jeszcze jej nie uśmiercili tylko wprowadzają motyw więzienia rodem z Mroczny Rycerz Powstaje ;). Zawiodłem się na "wyprawie" Bruce'a. Właściwie to do momentu skręcenia kostki nie było tak źle (no może scena, w której miotał kamieniami trochę mnie rozśmieszyła) ale jak już zobaczyłem jego dramatyczną wspinaczkę to się załamałem. Sam panicz mnie nie denerwuje tylko twórcy chyba nie wiedzą co z nim zrobić i wymyślają coraz to bardziej patetyczne sceny z jego udziałem, a fajnie byłoby gdyby skupili się na śledztwie Bruce'a. Za to spodobał mi się pomysł rozpoczęcia pracy dr Thompkins w GCPD. Zabawnie było zobaczyć to zakłopotanie w oczach Gordona XD. I w sumie to jestem ciekaw jak dalej potoczy się ich związek. Jeśli miałbym podsumować cały odcinek: gdyby bardziej skupiono się na głównym wątku byłby dobry ale przez epizody poboczne odcinek traci w oczach.

ocenił(a) serial na 8
Wezum

co do Fish to twórcy nie uśmiercili jej i nieprędko to zrobią choćby dlatego, że jest czarna i do tego jest kobietą... Niestety, ale smutna prawda...

ocenił(a) serial na 8
Rush_only

Dziwna interpretacja, nie ukrywam...
Nie uśmiercili jej, bo widocznie nie było ku temu dobrych powodów. Twórcy widocznie mają jakąś wizję przyszłości dla tej postaci - czy ciekawą - zobaczymy.

ocenił(a) serial na 10
Gaienne

wydaje mi sie ze zostanie ona krolowa pod ziemia :) zbierze ekipe i wroci do Gotham :) gdzie predzej czy pozniej pingwin tam zostanie zeslany przez swoich panow :) i bedzie znow zabawka Money bo bedzie mial pewna wiedze na swych nie doszlych zabojcow :) i bedzie ciekawie :) pozniej zabije money ;) i bedzie sam chcial zawladnac Gotham ale to pozniejjjjjjjjjjj ;) w 3 sezonie :) hheheheh tak to sobie wyobrazam ;)

Rush_only

??
Co ma do tego jej kolor skóry, czy płeć?
Jest na plakatach filmowych, gra ją znana aktorka, więc raczej nie zostanie prędko uśmiercona.

ocenił(a) serial na 8
jacob_filmweb

Jaki jałowy odciek, a już sposób w jaki Fish sobie wywalczyła przywództwo w więzieniu, żenujący. Bruce i jego survival godny przedszkolaka, Gordon i jego dylematy na tle Lee godne podstawówki, jedyny znośny motyw to Nygma i jego spotkanie z Pingwinem, no i starzy mafiosi nie zawodzą. Nie mówiąc już o żałosnej wizualizacji koszmarów Crane'a i jego syna.
Trzeba zapomnieć i mieć nadzieję na powrót do formy z 14 epizodu.

ocenił(a) serial na 8
eccentric1

Rzeczywiście, odcinek typu pomost, takie też potrzebne, żeby iść dalej ;)

ocenił(a) serial na 10
jacob_filmweb

dla mnie odcinek bez polotu
na plus :
- odrodzenie Money ( bedzie ciekawie )
- spotkanie kingpina i Nygmy :) cos wydaje mi sie ze ich role jeszcze nie raz sie spotkaja ale pewnie w nastepnym sezonie
-spotkanie Maroni z Falcone ( chodz czasami przynudzali ) ale pingwin spac spokojnie nie moze ;)
- brak barbary i jej kochanki chyba juz ich nie zobaczymy
- oczywiscie ze w nastepnym odcinku wybieraja sie do Cyrku ;) i mam nadzieje ze zobaczymy jokera ;)
na minus:
- Panicz Bruse
- akcja z porwanym sedzia
- oraz przerabianie knajpy przez pingwina dobrze ze jego matki tam nie bylo uffffff
:) ale po zatym okey ;) dalej bede ogladal ;) i czekal ;)

jacob_filmweb

Pytanie do znawców:
Kim mogła być kobieta z ostatniej sceny? Jakaś przypadkowa więźniarka, dzięki której mieli pokazać okrucieństwo tego miejsca, czy ktoś ważny dla Universum?

ocenił(a) serial na 8
creepy

A to nie przypadkiem Ling-Lynx ?

sprzataczkaaa

Nie wydaje mi się.

ocenił(a) serial na 8
robokob

Bo że tamta miała jedno oko?

sprzataczkaaa

Bo byłą azjatką, na co wskazuje również jakze charakterystyczna imie i nazwisko, była nieco innej budowy ciala i nie była ślepa. Nie czarujmy sie ze zobaczymy wojującą fat-afro bez oczu. A jeśli zobaczymy to na pewno nie będzie Lynx.

ocenił(a) serial na 9
jacob_filmweb

Zgadza się..słabszy odcinek..troszke zmarnowany potencjał...cała historia Dr Crane'a i jego syna lepiej wygladała w poprzednim odcinku...
Plusy to;
spotkanie Pingwin/Nygma
Falcone/Maroni
..i brak Barbary:-)

Minusy:
mały Bruce...ta jego wycieczka ;D..porzucał kamieniami i..spadł w dół; D
..i przejęcie władzy przez Fish w tym dziwnym miejscu..cos łatwo i szybko jej to poszło...pewnie z nowymi ,,poddanymi'' wkrótce wróci do Gotham..

jacob_filmweb

Odcinek całkiem niezły, nawet dobry. Jak na początku najbardziej raziła Barbara i Bruce, to teraz razi Fish. Tak bardzo denerwuje i ten wątek jest niepotrzebny. Podoba mi się tworzenie Crane'a. *za tydzień Joker i jestem bardzo sceptycznie nastawiony* Gordon staje się jak dla mnie znośny... W granicach rozsądku oczywiście. Najlepsza scena to oczywiście rozmowa Pingwina z Nygmą...
- Do you like riddles?
- No,

salata2205

Nie będzie Jokera.

robokob

Teaser kolejne odcinka mówi, że poznaliśmy już tyle villianów, więc teraz poznamy kogoś, kto nie jest żartem.

salata2205

Jedyne co mozna wyczytać ze zwiastuna to ze zaprezentują kolejnego wroga i że to nie jest żart. To dość oczywiste że zobaczymy Red Hooda (patrz tytuł kolejnego odcinka).

ocenił(a) serial na 7
robokob

Niestety, żałuję, ale muszę się zgodzić z przedmówcami, że odcinek ten jest słabszy niż poprzednie. A szkoda, bo polubiłam serial. Może twórcy nie mieli dobrego pomysłu na to.
Plusem jak dla mnie jest wątek Pingwina, młody Crane nawet też fajnie wypadł, nieźle zagrał. No i romans Gordona i Lee.

co do minusów to jest ich niestety niemało wg mnie, większość już została wymieniona:
- brak wyjaśnienia, co to za miejsce, gdzie zamknęli Fish, po co to robią, co to za ludzie
- zbyt szybkie i łatwe zwycięstwo Fish i z tymi kolesiami na początku i z tym głównym nibyszefem
- wizualizacje lęków Crane'a ( dla mnie wypadły raczej śmiesznie niż strasznie)
- to, jak poprowadzili wątek Crane'ów, tylko po to uciekł w poprzednim odcinku, żeby w tym mogli go namierzyć i zastrzelić, też mi się to nie podobało, w poprzednim dużo lepiej było z tą postacią

jak dla mnie mogli zastosować inne rozwiązania np. Crane'om udaje się uciec, wtedy byłaby przynajmniej potencjalna możliwość, że jeszcze wrócą, coś pokażą, taka otwarta furtka dla tego wątku. Mogli też zrobić coś bardziej dramatycznego np Jonathan zabija ojca w przypływie szaleństwa ( widzi w nim tego stracha na wróble czy coś, a kiedy to do niego dociera, to dopiero jest powód, żeby popaść w obłęd) albo Gerald podpala dom, żeby ostatecznie pokonać swój strach i ginie w pożarze. Lub jakieś inne rozwiązanie, byle nie to, które było.

Może to brzmi melodramatycznie, ale mnie osobiście dużo bardziej by się podobało którekolwiek z tych rozwiązań niż rozwiązanie z serialu: błyskawiczne odkrycie tożsamości Gerarda, policjanci wpadają w ostatnim decydującym momencie ( jak i ostatnio), poza tym unicestwienie szalonego naukowca to bardzo popularny, by nie rzec oklepany motyw popkultury, także wolałabym, by inaczej poprowadzili ten wątek. To, że główni policjanci zabili ojca Jonathana nie podoba mi się, zwłaszcza, że już wcześniej zabili ojca Poison Ivy.

- no i nie podobało mi się rozwiązanie wątku z Maronim, za łatwo odpuścił, Pingwin chciał go zabić, oszukał i zabił jego kumpla, a teraz wystarcza mu zdjęcie jakiegoś sędziego i kasa.

Ciekawiej by było, gdyby Maroni dalej chciał go zabić, mogli rozwinąć wątek walki Maroni-Falcone, lub też mogli podarować sobie poprzednie zdemaskowanie Pingwina i inaczej pisać te wątki- Pingwin byłby dalej u Maroniego i dalej by kręcił swoje intrygi.

Wprawdzie poprzednio scena na wsi była ciekawa i udana aktorsko, ale myślałam, że będzie prowadzić do jakiegoś ciekawego rozwinięcia fabuły, że scenarzyści mają na to jakiś niezły pomysł. Tymczasem tym zagraniem postawili się pod ścianą, Pingwin nie może już być u Maroniego, a zginąć też nie, więc wcisnęli to rozwiązanie, że Maroni daje mu spokój na razie, co było mało wiarygodne i słabe wg mnie.

Poza tym nie rozumiem czegoś: na początku Falcone i Maroni idą i gadają, Maroni mówi, że nie odpuści a Falcone że ok, wystawi mu Pingwina.

Wtedy przez moment było ciekawie, myślałam, że pójdą tym tropem, jakieś nowe intrygi i zagrożenie dla lubianego bohatera lub też sprytne klamstwo Falcone, żeby przechytrzyć Maroniego, zastawic na niego pułapkę- byłby to jakiś ciekawy motyw z tymi postaciami.

zupełnie więc nie rozumiem tej zmiany o 180 stopni, w kolejnej scenie Falcone jednak gada, że chciałby żywego Pingwina, że mu zależy, bo ów jest mądry i przekupuje Maroniego a ten ochoczo na to przystaje. Jeśli od początku tak chcieli zrobić, żeby Falcone ochronił Pingwina i Maroni odpuścił, to po co była ta scena z początku?