Za dużo groteski choć uśmiałem się z wielu scen a jakie jest wasze zdanie? Mnie ubawiło kilka scen: Maroniego powtarzającego "babes" aż do "odcięcia" Gordona niczym Neo w Matrixie, scena z Buczem na końcu. Za dużo przeginek jak na jeden odcinek