Obejrzałem już wszystkie odcinki gotham i mogę szczerze powiedzieć że za najgorsze odcinki uważam druga połowę drugiego sezonu( po śmierci theo galavana). Wtedy poznaliśmy Hugo strange'a i jego potwory w piwnicy. Wtedy twórcy zaszaleli z elementami science-fiction co nie pasuje do gotham. Również kolejna irytująca rzeczą był sam w sobie reys al guhl który wprowadził do serialu dużo niefajnych elementów. Nie mogę jednak tego powiedzieć o sezonie 3 gdzie w pierwszych odcinkach twórcy posprzątali ten bałagan po 2 sezonie i mimo drobnych elementów science-fiction to serial ten był bardzo interesujący. Jednak żaden z tych sezonów nie może porównać się do sezonu czwartego gdzie został wprowadzony pyg i scarecrow. Również podobał mnie się sezon 1( pomijając pierwsze 6 odc, W 7 dopiero się zaczyna ) który najbardziej przyblizył mi wizerunek brudnego gotham z dużym wskaźnikiem przestępczości. Również w tym sezonie ciekwaiła mnie postać Bruce który uczył się żyć w tym okrutnym mieście.
Podsumowując, uważam że serial gotham jest udanym serialem choć nie jest idealny, gdyż ma swoje drobne niedociągnięcia. Jednak mogę zapewnić że oglądając na pewno serial ten mnie nie znudził i ż wielka ciekawością odkrywalem losy bohaterów i mimo tych niedociągnięć serial stoi na naprawdę wysokim poziomie.