Sezon trzeci to jednym słowem po prostu miazga. Budowane napięcie co każdy odcinek co chwile jakaś akcja,coś się dzieje,zero nudy. Coś wspaniałego. Właśnie jestem po 6 odcinku. Niesamowita scena gdy Jim staje przed wyborem między dwoma ukochanymi i ten niespodziewany zwrot akcji ! Polecam ;)