Co do Bree to postać pobiła rekord! Miła więcej kochanków, niż dotychczas uważana za tą "puszczalską" Edie.
* Rex Van De Kamp (mąż – nie żyje)
* Orson Hodge (były mąż)
* Ty Grant (były narzeczony)
* George Williams (były narzeczony – nie żyje)
* Peter McMillan (były chłopak)
* Karl Mayer (kochanek – nie żyje)
* Keith Watson (były chłopak)
* Richard Watson (były adorator)
* Chuck Vance (były chłopak – nie żyje)
* Bradley (kochanek na jedną noc) -> Sezon 8 odcinek 11
* 5 bezimiennych mężczyzn (kochankowie na jedną noc) -> Sezon 8 odcinek 12
* Greg (kochanek na jedną noc) -> Sezon 8 odcinek 12
* Don (kochanek na jedną noc) -> Sezon 8 odcinek 12
* Brodacz i żonaty (kochankowie na jedną noc) -> Sezon 8 odcinek 13
* Dylan (kochanek na jedną noc) -> Sezon 8 odcinek 13
* Jerry (kochanek na jedną noc) -> Sezon 8 odcinek 13
Daje to łączną listę 21 osób, z czego nie sypiała tylko z Ty'em, Richardem oraz Peterem. Podczas gdy Edie...
* Charles McLain (pierwszy były mąż)
* Umberto Roswell (drugi były mąż)
* Dave Williams (wdowiec)
* Javier (były chłopak) -> Sezon 1 odcinek 2
* Ed (kochanek na jedną noc) -> Sezon 5 odcinek 19
* Eli Scruggs (były kochanek – nie żyje) -> Sezon 5 odcinek 13
* Bill Cunningham (kochanek na jedną noc) -> Sezon 1 odcinek 17
* Karl Mayer (były narzeczony – nie żyje)
* Cyrus (kochanek na jedną noc) -> Sezon 1 odcinek 22
* Mike Delfino (były chłopak)
* Carlos Solis (były narzeczony)
Wow, nie? Nie doliczam nie znanych nam facetów, ale pewnie i tacy by się także znaleźli.
Nie jestem pewna ale nie wydaje mi sie, żeby Bree spała z Peterem. Musze wrócic do tych odcinków.
Niekoniecznie Bree miała najwiecej kochanków, Gaby tez miała wiele podbojów, choc rzeczywiście może nie az tak wiele.
No raczej chodzi o to że zakładanie takich tematów jest z deczka nie na miejscu biorąc pod uwagę fakt że to raczej forum publiczne i nie wiem czy ktoś by się na taki tematy wypowiadał. Poza tym michu uważam że twoje zainteresowanie desperatkami przeradza się w paranoje. Rozumiem szukanie jakiś tam spoilerów czy rozmowa o starych odcinkach ale to?? Lekka przesada.
Nie narzucam nikomu by się wypowiadał. Przejawiasz dziwne zainteresowanie czyimś życiem. Zwłaszcza takim, które ma jakieś hobby/zainteresowanie, nie krzywdzące innych. Rozumiem, gdybyś mnie upominał jak kogoś obrażam, jestem nie uprzejmy itp ale takie coś? Zakładanie tematów typu "kiedy napisy do odcinka X" jest dla mnie nie na miejscu JEŚLI istnieje temat w którym dyskutujemy nad odcinkiem [do którego chce się napisy]. Jeśli TEN temat nie będzie popularny to zaginie wśród innych 1892 tematów jakie już istnieją na chwilę obecną i tyle.
Z tych 1892 tematów co najmniej 3/4 Ty jesteś autorem. Poza tym ja nie przejawiam zainteresowania czyimś życiem a do napisania opinii np. na twój tema mam prawo gdyż jest to forum publiczne i takie samo prawo masz ty i milion innych użytkowniuków. Poza tym nie chcę mi się szukać wśród X tematów wątku w którym mowa o napisach. Po co sobie utrudniać życie.
"Z tych 1892 tematów co najmniej 3/4 Ty jesteś autorem." Tak... Na pewno... Mam do tego prawo i staram się z tego nie korzystać.
Co do tych tematów to można przypuszczać że są twoje patrząc na dość wzmożoną aktywność na forum desperatek.
no zgadzam się z michu co do tej sprawy, w sensie jak was nie interesuje ten temat to nie komentujcie :P
a co do bree i edie:
to jednak nie mamy informacji o przypadkowych kochankach edie z czasów z przed 1 sezonu, czyli 20/30 letnia edie :P
a raczej domyślić się można, że było ich sporo
a co do bree, to wynik pewnej zalamki tymczasowej, więc raczej nie można przypisać rudzielcowi miana bardziej puszczalskiej
Bo jakby mało szczegółowy ten spis, czemu nie wypisałeś wszystkich kochanków dziewczyn z dokładnością co do konkretnej minuty konkretnego odcinka? ;)
Dzięki Twojej dosc rozbudowanej działalności na tym forum już wiele razy miałam okazje "sobie darowac" ;) Czasem po prostu to przychodzi z lekkim trudem. ;) Gdybyś nie biegał po forum i nie rozstawiał wszystkich po kątach może łatwiej byłoby innym użytkownikom nie wspominac, że Twoja analiza serialu minuta po minucie jest nieco zabawna. ;)
PS: "mogłAŚ".
Przyznaję rację, że powstrzymanie "rozstawiał wszystkich po kątach" przychodzi mi trudno. Człowiekowi z twardym charakterem skorpiona-choleryka. Natomiast prowadzenie "dosc rozbudowanej działalności na tym forum" nie jest karalne i sprawia mi przyjemność. Nikogo tym nie krzywdzę, nie licząc tego, że odbieracie to jako coś irytującego.
Bree nie przespała się z Richardem Watson - jak sam podkreśliłeś więc czemu zaliczasz go do jej kochanków ? nie powinien na tej liście się w ogóle znaleźć .
Po drugie jasne że Bree miała ich więcej i będzie miec bo ona żyje a Edie nie :) sądzę iż gdyby Edie żyła jej lista kochanków byłaby znacznie bardziej imponująca niż Bree.
Wiec jak dla mnie ta lista nie ma sensu.
Zrobiłem spis całościowy. Następnie napisałem, że niektórych można z tej listy wykluczyć, czyli "(...) z czego nie sypiała tylko z Ty'em, Richardem oraz Peterem"
Tak , ale Bree nie zasługuje na miano puszczalskiej , gdyż przetoczę jeszcze raz Bree żyje i jej lista może się powiększać , Edie nie żyje więc jej lista podbojów utknęła w jednym martwym punkcie i "rywalizacja" jest nierówna.
A Skoro robisz spis kochanków , to po co całościowy ? adorator to nie kochanek , a jedna randka to nie sex.
Zawsze się daje spis całościowy. Na przyjęciu ciocia podaje CAŁY tort, tak? Dopiero gdy coś z niego zostaje to mówi "a to będzie na jutro". Nie podaje go w kształcie pacmana, zakładając z góry, że odkrojona część będzie tym co zostało.
Nie rozmawiamy o torcie.
Tylko o podbojach, widzę iż lubisz mieć ostatnie zdanie jednak jeśli chcesz dalej kontynuować ten dialog to używaj argumentów bezpośrednio wywodzących się z tematu, w którym rozmawiamy kto jest większa puszczalską Edie czy Bree .
Ja jedynie delikatnie zasugerowałam , że skoro piszesz o kochankach to uwzględniaj wyłącznie kochanków.
Abyś potem na koniec nie musiał wykluczać poszczególnych osób.
(...)Miała więcej kochanków (...) z czego nie sypiała tylko z Ty'em, Richardem oraz Peterem.
Jedno wyklucza drugie.
Tort był tylko formą przykładu abyś mogła sobie wyobrazić i zrozumieć co miałem do powiedzenia. Jeśli weźmiesz dwa zdania wyrwane z kontekstu to jedno wyklucza drugie. "Edie miała 11 a Bree 21, Nawet po odjęciu trzech facetów od Bree z którymi ona nie miała relacji seksualnej to i tak miała więcej kochanków." Tak to napisałem. Można ich uwzględniać skoro akceptujemy Ricka Coletti jako kochanka duchowego Lynette. To nie jest też kwestia "ostatniego zdania". Albo nie zadawaj pytań na końcu swej wypowiedzi i sama zakończysz dyskusję albo spodziewaj się odpowiedzi po takowym pytaniu, które jednak padło.