Ten serial jest GENIALNY i te świetne morały na koniec filmu... dające dużo do myślenia.
W ostatnim odc. poruszyło mnie to jak Linet wyszła popatrzyć na niebo, gwiazdy i żal jej było tej wiewiórki.... :|
A pomyśleć że gość który wymyślił ten serial chodził od wytwórni do wytwórni i żadna nie chciała go nagrywać :| i chyba w przedostatniej dopiero sie mu udało CAŁE SZCZĘŚCIE! bo juz miał dać sobie spokój :)