NIE WYTRZYMAM DO TRZECIEGO STYCZNIA ;(

Katastrofą jest teraz czekanie do stycznia... Przecież przez miesiac to można wszystkie sezony obejrzeć...
Fantastyczny odcinek... Widać Angie ma dużo szczęścia... Szkoda, że nie ma tak w życiu:D Nawet nie pomyslała o tym by ostrzec pielęgniarke:)

Podobała mi się heroiczna postawa Lynnett. Przeżyje na 100%. Gorzej z Bree, która stała akurat w miejscu przy drzwiach od strony w którą uderzył i najbardziej zniszczył samolot. Zginąć wiec może każdy z tego domku... Choć oliwa sprawiedliwa - to Karl zamówił samolot, wiec moze to obrócić się przeciwko niemu.

Już to widzę. Myślę, że specjalnie nie ostrzegła... Wiecie, nie? "Powiem jej o swej tajemnicy. Kobita i tak za chwilę zginie".

jak dla mnie reka nalezy do Bree ale moze scenażyści dali jej rękę żeby wszyscy mysleli ze to ona zginie a moze ona poprostu bedzie ranna.. hmm.. a moze Orson nie wiem..;P
co do Karla to na wikipedii pisalo niedawno ze aktor grający karla bedzie sie pojawial caly sezon:)
a i ktos napisał ze Marcia chciala odejsc z powodu nowotworu męża ale jej mąż albo juz pokonal raka albo jest wszystko juz przy koncu .
i wgl ciąża lynette jest bez sensu...ciagle cos na nią albo na Bree (tylko zeby nie zaczela znow pić..uwielbiam ją .. ma kase fajny dom i wgl)
a Katherine nie lubie;]
susan byla dobra jak dzwonila do dylan;]
5+/6

I CZEKAĆ DO STYCZNIA:

a i co do Angie to chcialbym zeby jej mąz wyjechał albo cos i ona zostala z Dannym;p

Kurczę,najpierw go zabili w Wyspie Harpera a teraz jeszcze chca go tutaj usmiercic...Nie zgadzam się!!!Karl to jedna z ciekawszych postaci,a poza tym mam słabosc do tego aktora:D

Tak, najpewniej ręka jest Bree. To ten sam chwyt jak w odcinku z tornadem - pamiętacie jak wszyscy myśleli że Tom zginął?

(uwaga spoiler)

Albo jeden z facetów Bree zginie albo otrze się bardzo blisko o śmierć - w następnym odcinku Bree będzie sobie wyobrażać co by było gdyby jej wszyscy mężczyźni zginęli i jakby jej życie wyglądało.

Na pewno jest to kobieca ręka, z Orsona zrobiła się taka ciapa więc wolałabym żeby Bree związała się z Karlem, mam nadzieję, że to nie on umrze, poza tym był spoiler, że w samolocie ma być Porter i co? jajco!

Na pewno ktoś zginie, bo było wyraźnie powiedziane, że dla kogoś będą to ostatnie święta. Chociaż to też trochę pogmatwane, bo ręka, którą widać jest jakby kobieca. Może po prostu Bree zostanie lekko ranna. Ale czy macie pewność, że to Karl nie przeżyje? Jakiś czas temu czytałam, że serialowy Orson chce odejść z serialu, bo przez nagrywanie serialu jest oddalony od swojej rodziny kilkaset kilometrów i ma małą córeczkę, przy której chce być bardzo blisko czy coś takiego. I to oczywiste, że z bliźniakami Lynette coś się stanie za to ocalenie Celii. Ale powiedzcie mi tutaj jedno... nie będzie jutro następnego odcinka?

Zresztą rozmowa Bree i Orsona o tych babeczkach, że Orson będzie za nimi tęsknił, była typowo pożegnalna. Więc wydaje mi się, że to jednak będzie Orson, aczkolwiek baardzo nie chcę, bo strasznie go lubię.

Dobra, już doczytałam na kilku stronach, że to jednak Karl. Szkoda, bo jego też bardzo lubiłam. Czytałam również o tym wyobrażaniu sobie przyszłości przez bohaterki. Ciekawie się zapowiada. Ale trzeba przyznać, 10-ty odcinek udał im się wyśmienicie. Kapitalny.

Jutro (czyli dzisiaj w USA) nie będzie odcinka 6x11, gdyż zostanie dopiero wyemitowany 3 stycznia 2010 (czyli u nas 4 stycznia). Odcinek 6x10 "Boom Crunch" jest ostatnim odcinkiem 6 sezonu w tym roku, który kończy jakby pierwszą część 6 sezonu. Pozdrawiam!!

Zginie pielęgniarka ... Która odkryła przeszłość tej nowej rodziny co się wprowadziła; )

Dość, że usunęli Edie, bo moim zdaniem, mimo że była wredna dawała jakąś charakterystyczną barwę temu filmowi, tak samo Karl.Mam nadzieję,że go nie uśmiercą...

a mi się ten odcinek podobał xD . Jak zwykle lekko zabawny...

Zginie KARL - "biggie" ktory jest z nami od pierwszego sezonu - jak zapowiedzial Marc Cherry. Szantazystka - "minor". Pozostje tylko, kto jest osoba "central", czyli z centrum wydarzen :)
W nastepnych odcinkach Susan ma odziedziczyc po Karlu Klub ze striptisem ;)))))))

A to jest już jakoś potwierdzone, że Karl zginie? Mam nadzieję, że to tylko domniemania :P

http://desperate-housewives.tripod.com/id3.html



SPOILERY....

Hmm... Mona pewnie zginie.
A możeee... Lynette jakoś nieszczęśliwie upadie po tym jak uratuje Celię i poroni? Haha i wtedy pogodzą się z Gabi i Carlosem...
To tylko moja chora wyobraźnia ;P