Orson został zaproszony przez Mike'a do centrum odwykowego. Ten spodziewał się, że Mike wreszcie
odkryje, kto go przejechał. Tymczasem Mike... przeprosił Orsona, bo nie wiedział, że swym zachowaniem może
pozbawić go praw do wykonywania zawodu dentysty. Orson nadal jednak czuł się winny. Susan znalazła go
dwa razy nagiego i za drugim razem dopiero skojarzyła, że jest lunatykiem. W końcu Julie, gdy wróciła z balu
założycieli Fairview, usłyszała "przepraszam, że Cię potrąciłem Mike".

Gabi wreszcie zrozumiała co to jest żyć z niewidomym. Spotkała Lynette obok supermarketu. Ta uświadomiła
pani Solis, że Carlos kwalifikuje się do tych niepełnosprawnych co mają wolne miejsca parkingowe. Nawet wdała się w bójkę z facetem na wózku inwalidzkim. Wyciągnęła z domu Carlosa, ale tylko po to, by siedział w
samochodzie i pilnował ich miejsca, kiedy ona będzie załatwiać sprawunki i przyjemności. Dochodzi do kłótni.
Carlos zaczął wywrzaskiwać na żonę, że to jest oszustwo i wykorzystywanie męża. W Gabi, na te słowa, coś
pękło. Powiedziała mu, z płaczem w oczach, że od teraz będzie musiała, przez całe życie o niego dbać i martwić
się czy odpowiednie rzeczy są na swoim miejscu, by je mógł znaleźć. A przez swoje postępowanie z
samochodem, chce sobie życie ułatwiać.

Lynette jest zaskoczona tym, że Rick wrócił by ją zobaczyć i, że otwiera nową restaurację, blisko ich pizzeri.
Później policja przyszła do domu Scavo by zbadać okoliczności wandalizmu w restauracji Ricka. Tom skłamał
policji, że nic nie widział, ale w kłótni, którą słyszały dzieciaki, przyznał się, że zrobił to z zazdrości. Podczas
balu, do Lynette zadzwonił Andrew, który powiedział, jej, że... restauracja Ricka stanęła w płomieniach. Gdy odwróciła się, zobaczyła, że Tom dopiero co przyszedł. Zrodziło to w niej podejrzenia, że to on podpalił
budynek.

Bree i Katherine połączyły siły w organizacji Balu Założycieli. Obnażyło to przy okazji obawy reszty (Edie,
Susan, Lynette i Gabrielle) co do rywalizacji obu pań. Kiedy same przygotowania już się zaczęły, Katherine zmieniała wszystkie decyzje Bree. Do tego, Bree odczuła, że Katherine, chce ją wyręczyć już na zawsze z
przyznawania nagrody Założycieli. Pani Mayfair powiedziała, że żadne jedzenie nie opuści kuchni, dopóki ona
ego nie spróbuje. Bree szybko to wykorzystała i poczęstowała swą współpracownicę, zepsutym ciastkiem.

Orson został zaproszony przez Mike'a do centrum odwykowego. Ten spodziewał się, że Mike wreszcie
odkryje, kto go przejechał. Tymczasem Mike... przeprosił Orsona, bo nie wiedział, że swym zachowaniem może
pozbawić go praw do wykonywania zawodu dentysty. Orson nadal jednak czuł się winny. Susan znalazła go
dwa razy nagiego i za drugim razem dopiero skojarzyła, że jest lunatykiem. W końcu Julie, gdy wróciła z balu
założycieli Fairview, usłyszała "przepraszam, że Cię potrąciłem Mike".

Gabi wreszcie zrozumiała co to jest żyć z niewidomym. Spotkała Lynette obok supermarketu. Ta uświadomiła
pani Solis, że Carlos kwalifikuje się do tych niepełnosprawnych co mają wolne miejsca parkingowe. Nawet
wdała się w bójkę z facetem na wózku inwalidzkim. Wyciągnęła z domu Carlosa, ale tylko po to, by siedział w
samochodzie i pilnował ich miejsca, kiedy ona będzie załatwiać sprawunki i przyjemności. Dochodzi do kłótni.
Carlos zaczął wywrzaskiwać na żonę, że to jest oszustwo i wykorzystywanie męża. W Gabi, na te słowa, coś
pękło. Powiedziała mu, z płaczem w oczach, że od teraz będzie musiała, przez całe życie o niego dbać i martwić
się czy odpowiednie rzeczy są na swoim miejscu, by je mógł znaleźć. A przez swoje postępowanie z
samochodem, chce sobie życie ułatwiać.

Lynette jest zaskoczona tym, że Rick wrócił by ją zobaczyć i, że otwiera nową restaurację, blisko ich pizzeri.
Później policja przyszła do domu Scavo by zbadać okoliczności wandalizmu w restauracji Ricka. Tom skłamał
policji, że nic nie widział, ale w kłótni, którą słyszały dzieciaki, przyznał się, że zrobił to z zazdrości. Podczas
balu, do Lynette zadzwonił Andrew, który powiedział, jej, że... restauracja Ricka stanęła w płomieniach. Gdy
odwróciła się, zobaczyła, że Tom dopiero co przyszedł. Zrodziło to w niej podejrzenia, że to on podpalił
budynek.

Bree i Katherine połączyły siły w organizacji Balu Założycieli. Obnażyło to przy okazji obawy reszty (Edie,
Susan, Lynette i Gabrielle) co do rywalizacji obu pań. Kiedy same przygotowania już się zaczęły, Katherine
zmieniała wszystkie decyzje Bree. Do tego, Bree odczuła, że Katherine, chce ją wyręczyć już na zawsze z
przyznawania nagrody Założycieli. Pani Mayfair powiedziała, że żadne jedzenie nie opuści kuchni, dopóki ona
ego nie spróbuje. Bree szybko to wykorzystała i poczęstowała swą współpracownicę, zepsutym ciastkiem.

Orson został zaproszony przez Mike'a do centrum odwykowego. Ten spodziewał się, że Mike wreszcie
odkryje, kto go przejechał. Tymczasem Mike... przeprosił Orsona, bo nie wiedział, że swym zachowaniem może
pozbawić go praw do wykonywania zawodu dentysty. Orson nadal jednak czuł się winny. Susan znalazła go
dwa razy nagiego i za drugim razem dopiero skojarzyła, że jest lunatykiem. W końcu Julie, gdy wróciła z balu
założycieli Fairview, usłyszała "przepraszam, że Cię potrąciłem Mike".

Gabi wreszcie zrozumiała co to jest żyć z niewidomym. Spotkała Lynette obok supermarketu. Ta uświadomiła
pani Solis, że Carlos kwalifikuje się do tych niepełnosprawnych co mają wolne miejsca parkingowe. Nawet
wdała się w bójkę z facetem na wózku inwalidzkim. Wyciągnęła z domu Carlosa, ale tylko po to, by siedział w
samochodzie i pilnował ich miejsca, kiedy ona będzie załatwiać sprawunki i przyjemności. Dochodzi do kłótni.
Carlos zaczął wywrzaskiwać na żonę, że to jest oszustwo i wykorzystywanie męża. W Gabi, na te słowa, coś
pękło. Powiedziała mu, z płaczem w oczach, że od teraz będzie musiała, przez całe życie o niego dbać i martwić
się czy odpowiednie rzeczy są na swoim miejscu, by je mógł znaleźć. A przez swoje postępowanie z
samochodem, chce sobie życie ułatwiać.

Lynette jest zaskoczona tym, że Rick wrócił by ją zobaczyć i, że otwiera nową restaurację, blisko ich pizzeri.
Później policja przyszła do domu Scavo by zbadać okoliczności wandalizmu w restauracji Ricka. Tom skłamał
policji, że nic nie widział, ale w kłótni, którą słyszały dzieciaki, przyznał się, że zrobił to z zazdrości. Podczas
balu, do Lynette zadzwonił Andrew, który powiedział, jej, że... restauracja Ricka stanęła w płomieniach. Gdy
odwróciła się, zobaczyła, że Tom dopiero co przyszedł. Zrodziło to w niej podejrzenia, że to on podpalił
budynek.

Orson został zaproszony przez Mike'a do centrum odwykowego. Ten spodziewał się, że Mike wreszcie
odkryje, kto go przejechał. Tymczasem Mike... przeprosił Orsona, bo nie wiedział, że swym zachowaniem może
pozbawić go praw do wykonywania zawodu dentysty. Orson nadal jednak czuł się winny. Susan znalazła go
dwa razy nagiego i za drugim razem dopiero skojarzyła, że jest lunatykiem. W końcu Julie, gdy wróciła z balu
założycieli Fairview, usłyszała "przepraszam, że Cię potrąciłem Mike".

Gabi wreszcie zrozumiała co to jest żyć z niewidomym. Spotkała Lynette obok supermarketu. Ta uświadomiła
pani Solis, że Carlos kwalifikuje się do tych niepełnosprawnych co mają wolne miejsca parkingowe. Nawet
wdała się w bójkę z facetem na wózku inwalidzkim. Wyciągnęła z domu Carlosa, ale tylko po to, by siedział w
samochodzie i pilnował ich miejsca, kiedy ona będzie załatwiać sprawunki i przyjemności. Dochodzi do kłótni.
Carlos zaczął wywrzaskiwać na żonę, że to jest oszustwo i wykorzystywanie męża. W Gabi, na te słowa, coś
pękło. Powiedziała mu, z płaczem w oczach, że od teraz będzie musiała, przez całe życie o niego dbać i martwić
się czy odpowiednie rzeczy są na swoim miejscu, by je mógł znaleźć. A przez swoje postępowanie z
samochodem, chce sobie życie ułatwiać.