"Dana Delany, która trzy razy odrzuciła propozycję zagrania Bree w serialu "Gotowe na wszystko", prawdopodobnie w końcu uległa producentom i pojawi się w kolejnej serii tego popularnego serialu.
Magazyn "TV Guide" dowiedział się, że laureatka nagrody Emmy prowadzi zaawansowane rozmowy na temat swojej roli. Dana miałaby być wprowadzona do serialu na stałe jako siostra Bree, Katherine.
Katherine miałaby pojawić się u siostry po ponad dziesięcioletniej nieobecności. Wraz z nią na Wisteria Lane pojawi się o wiele młodszy od niej mąż (w scenariuszu określany jako "najprzystojniejszy ginekolog w mieście") i siedemnastoletnia zbuntowana córka.
Zdjęcia do kolejnej serii "Gotowych na wszystko" ruszyły już 9 lipca, dwa dni po ślubie Evy Longorii, serialowej Gabrielle Solis."
Źródło: mojemedia.pl
Nie chciałbym, żeby to była jej siostra, wolałbym, żeby to była obca dla niej kobieta.
Hmm... pomyśl, że to właśnie ona miała grać Bree!!! Dlatego lepiej przyzwyczaj się do myśli, że Dana zagra jej siostrę... A mi się ta opcja podoba, bo wszystko, co łączy się bezpośrednio z Bree jest dla mnie ciekawe i tajemnicze, więc już nie mogę się doczekać!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam!!!
Całkiem utytułowana aktorka, zobaczymy... Mnie tylko martwi ta Roseanne Barr, choć już nie aż tak, jak z początku, kiedy uznałem jej angaż za jakieś wariactwo ;)