Susan, Lynette, Bree i Gaby są raczej dobrymi przyjaciółkami, choć nietypowa to relacja, jako że w większości nie zwierzają się sobie ze swych problemów/sekretów. Są jednak chwile, gdy wchodzą w jakieś spore konflikty, chciałbym je teraz przytoczyć. Pomóżcie mi uzupełnić tę listę:

1. Susan & Lynette:
Przypominam sobie tylko jedną sytuację - gdy głos Susan przeważył o zwycięstwie Katherine nad Lynette w wyborach do Rady Mieszkańców (szkoda, że scenarzyści nie powrócili do pomysłu tej organizacji). Lynette była zawiedziona, jako że Katherine miała zburzyć domek na drzewie dzieciaków Scavo. Susan wyjaśniła jednak, że zwycięstwo Katherine oznaczało pozbycie się hałasującej fontanny spod jej okna i obie się pogodziły. Ostatecznie, Katherine zostawiła domek na drzewie, a fontanna zniknęła dopiero podczas tornada.

2. Susan & Bree:
Oczywiście, wielki konflikt w 3 sezonie, kiedy to policja ścigała zabójcę Monique Polier. Susan stała po stronie Mike'a i wierzyła, że winę ponosi Orson (wiele się nie pomyliła), podczas gdy Bree obstawała przy niewinności swego męża. Do wielkiej konfrontacji doszło podczas kolacji, na której "objawiła się" Alma, kiedy za sprawą telefonu Susan policja aresztowała Orsona. Panie nie rozmawiały przez kilka kolejnych odcinków do czasu, kiedy Susan odwiedziła Bree w szpitalu i ta powiedziała, że zamierza oczyścić Mike'a z zarzutów.
Była jeszcze scysja w sezonie 4, kiedy Bree dała Susan przypadkowy adres i powiedziała, że to namiary na jej ginekologa. Susan była wściekła, ale ostatecznie odpuściła, gdy Bree "skłamała", że jej ciąża była zagrożona.

3. Susan & Gaby:
Pierwszy konflikt, kiedy to Susan odkryła romans Johna i Gaby, a potem sama została o niego posądzona przez Helen Rowland podczas słynnego charytatywnego pokazu mody. Gabrielle nie miała wyjścia, jak przyznać się matce Johna do wszystkiego i oczyścić dobre imię przyjaciółki.
Susan była jeszcze zła na Gaby, że ta przejęła jej datę ślubu i pomysły, kiedy ta rozstała się z Ianem. Chciała wziąć w tym czasie ślub z Mikiem, ale w tym czasie Gabrielle i Victor wskoczyli na ich miejsce. Panie pogodziły się przy alkoholu.
W 5 sezonie doszło między nimi do bijatyki na tle dzieci - Juanita atakowała MJa, co nie podobało się Susan, ale Gaby uważała, że to dobra szkoła dla MJa. W tym przypadku również zakopały topór wojenny przy alkoholu.

4. Lynette & Bree:
Lynette była wściekła na Bree, że ta ośmieliła się podnieść rękę na jej syna. Ostatecznie jednak Bree okazała skruchę i Lynette nie miała już do niej żalu, a nawet potem straszyła swoje dzieci "panią Van de Kamp".
W 2 serii Bree zmagała się z alkoholizmem i zasnęła w trakcie opieki nad dziećmi Scavo, które w tym czasie udały się kilka kilometrów ruchliwą ulicą do pracy Lynette i Toma. Bree stwierdziła, że dzieci wymknęły się z domu, kiedy to piekła dla nich ciastka i Lynette jej uwierzyła, ale ostatecznie zorientowała się, że Bree ma problem alkoholowy i pomogła jej się z nim zmierzyć.
W 4 sezonie Lynette, która wówczas była po wygranych bataliach z rakiem i tornado, szukała sensu wiary i chciała nawrócić się na katolicyzm. Poprosiła o pomoc Bree, ale ta była zażenowana, że Lynette przerywała księdzu podczas kazania i zasugerowała Lynette, by ta poszła do innego kościoła. Ostatecznie przyznała się jednak do błędu i Lynette przebaczyła jej.
W 5 serii Lynette nieco za dużo wypiła podczas przyjęcia Bree z okazji lokalnego tytułu Bizneswoman Roku. Wypomniała jej, że odkąd zaczęła odnosić sukcesy, patrzy na innych z góry. Bree wzięła sobie do serca jej słowa i wyciągnęła rękę do zgody. Później Lynette i Bree były przez pewien czas współpracowniczkami, co naturalnie doprowadziło między nimi do starcia, kiedy Bree skrytykowała parmezan używany w pizzerii Lynette. Ta była wściekła i przypadkowo uderzyła w nowo kupione auto Bree. Ostatecznie były więc kwita, a Lynette czym prędzej spłaciła Bree.

5. Lynette & Gaby:
Głośny spór w 2 sezonie, kiedy Gabrielle pocałowała Toma na przyjęciu u Bree. Lynette była bardzo niezadowolona, zwłaszcza gdy Bree powiedziała jej o wcześniejszym romansie Gaby i Johna. Gabrielle zorientowała się, o co chodzi, i uniosła się honorem. Lynette chciała, by Gaby przejęła jej punkt widzenia, i kiedy bardzo namiętnie pocałowała Carlosa, Gabrielle przyznała jej rację.
W 4 serii Lynette była bardzo zawiedziona, że Gabrielle nie chciała uczestniczyć z nią w chemioterapii nawet mimo to, że prawie obca wówczas Katherine chętnie zgodziła się pomóc. Jak się później okazało, na raka zmarł ojciec Gaby i ona bała się, że Lynette również umrze. Ostatecznie pomogła przyjaciółce i Lynette przekonała ją, że wszystko z nią będzie dobrze.
No i najświeższy konflikt, kiedy to Lynette była zmuszona wyjawić Gaby, iż jest w ciąży i mimo to przyjęła awans Carlosa. Podejrzewam, że będzie to pełen napięcia wątek, który zahaczy nawet o wokandę sądową.