Lynette-Ninja :D Spadłem ze śmiechu z kanapy... Nie mogą zabić Lynette, bo to jak napisałaś najlepsza z Desperatek :)

Nie zabiją żadnej desperatki, bo wszystkie podpisały kontrakty do 2011r. i jakby któraś się rozmyśliła to wyskoczy z kaski(pokaźnej =).

Pewnie, że nie!
Lynette-ninja było moim zdaniem niezbyt udane, dopiero scenka z Edie była rewelacyjna!

To, że podpisały kontrakty to wcale nie musi oznaczać, że wszystkie zostaną do końca serialu. Scenarzyści mogą wymyślić jeszcze niejeden wątek, który nas zaskoczy. W tym serialu najważniejsze są elementy zaskoczenia i myślę, że głupotą byłoby informowanie, że wszystkie bohaterki będą występowały do końca trwania serialu. Wtedy nie ma elementu zaskoczenia. Sądzę, że w każdym momencie, każda z bohaterek może skończyć swój żywot na planie serialu.

Niby tak, ale prawdę powiedziawszy nie wyobrażam sobie tego serialu bez którejkolwiek z Desperatek! Gdy przez kilka odcinków trzeciego sezonu nie było Bree i uważam, że w epizodach było tak dziwnie pusto. Każda wnosi coś innego i byłby to ogromny błąd ze strony twórców.
A Lynette genialna. Swoją ninją wymiatała! ;D

Pomyśl logicznie:
* "Nie uśmierca sie kur, które dają złote jajka" (chodzi tu też o Mary Alice, bo gdyby przestała komentować to była by to jakby jej 2 śmierć),
* Każda z Desperatek stawała w obliczu zagrozenia życia (Bree w "Remember (part 2)" gdy celował do niej Matthew, Susan w "One Wonderful Day" gdy była na muszce pistoletu Zacha, Edie w "Getting Married Today" gdy w pewnym momencie naprawdę mogła sie udusić na swoim szalu, teraz Lynette przez tego swojego niezłośliwego raka, Gabrielle w "Color and Light" kiedy włamał sie do niej Caleb a potem nieoczekiwanie straciła dziecko),
* One mają kontrakt DO 2011 ROKU!!!!!,
* Serial ma wysoką oglądalność, więc to też odpada jako powód uśmiercenia jednej z bohaterek,

Mów za siebie bo według mnie najlepsza jest Bree Van De Kamp

ale comment... nie jesteś fanem Lynette - ok, szanuję to. ale ty też uszanuj mnie i moje zdanie.
PS. mówię za siebie. (bynajmniej nie za ciebie) uważam, że Lynette jest najlepszą desperatką i wypowiadam to głośno. mam do tego prawo. jak każdy. pozdrawiam

Lynette, Gabrielle, Bree, Edie i Susan to "ciało" serialu, ale to głos Mary Alice stanowi jego "duszę"...

Mary Alice jest duszą. i ten jej ciepły i kojący głos. idealnie wybrali narratorkę do serialu.

zasada jest prosta:
nigdy nie uśmierca się głównych bohaterów

moim zdaniem na pewno nie usmierca jednej z glownych bohaterek a tak na marginesie to wedlug mnie najlepsza jest Gabriel a sceny z nia są po prostu zabójcze;p;p

Prawda ale to Bree dodaje "pieprzu" serialowi

Hmmm...czyli Gabrielle nie umrze??Tak słyszałam kiedyś że Eva ma odejśc.
Ale jeżeli nie to bardzo się cieszę;]Według mnie to ona jest najlepszą desperatką no i Lynette też:)

Gabby nie umrze, ale Victor tak. i to chyba już w 7 odcinku o ile się nie mylę.

Ach. Gabrielle miał umrzeć, bo scenarzyści ją chcieli wyrzucić. Eva Longoria powiedziała kiedyś w jakimś wywiadzie, że Gabi i Carlos edą razem a było to gdy jeszcze emitowano 3 sezon DH w Stanach. Aktorka (a właściwie aktorki bo reszta "desperatek" też sie za nią wstawiła) doszła do porozumienia ze scenarzystami. Jednak ci postanowili nie zdradzać już jej scenariusza.