I muszę stwierdzić że był to najlepszy i najbardziej wzruszający epizod
wsród wszystkich sezonów.
Zawsze wiedziałem że Edie była najlepszą desperatką :)
Według mnie ten odcinek był kiepski i niczego rewelacyjnego w nim nie pokazali. Oczywiście mowa o tych wspominkach jak jechały autem do Traversa?