Nie wiem,dlaczego,ale Susan staje się coraz bardziej denerwująca.Zachowania,które w 1 czy drugim sezonie byłyby zabawne,teraz są po prostu irytujące.Kiedys była moją ulubioną desperatką,a teraz...ech...szkoda gadac:(
Po co zakładasz nowy temat, jak tutaj masz identyczny!!!!!!
http://www.filmweb.pl/topic/1086163/Gotowe+na+wszystko.html
Nie jest identyczny.Nie dotyczy on tego,kto kogo lubi,tylko co scenarzysci wyprawiaja z postacią Susan.Tylko i wyłacznie Susan.
PS.Jeden wykrzyknik by wytarczył:)