Na wp.pl pojawił sie artykuł donoszący że w niedługim czasie scenarzyści chcą uśmiercić Mike Delfino.Mam nadzieję że nie bedzię to w 4 sezonie.Szkodaby go było.Poniżej umieszczam ten artykuł.Co Wy na to?Czekam na odpowiedzi.
Aktor James Denton zamierza porzucić Hollywood i zostać wiejskim nauczycielem, kiedy grany przez niego bohater serialu 'Gotowe na Wszystko' zostanie ostatecznie uśmiercony.
Odtwórca postaci przystojnego hydraulika Mike?a Delfino obawia się, że jego bohater zostanie wkrótce zgładzony, aby podnieść wyniki oglądalności serialu. Przed przyjęciem roli Delfino aktor zastanawiał się nad posadą nauczyciela WF-u w wiejskiej szkole w stanie Montana, gdzie wspólnie z żoną Erin spędza wakacje.
?Mamy w górach Montany wakacyjny domek i właśnie tam chcielibyśmy wychowywać swoje dzieci. Jeżeli uda mi się grać w serialu jeszcze przez kilka sezonów, później całkowicie zniknę z showbiznesu?, zapowiada gwiazdor.
"Odtwórca postaci przystojnego hydraulika Mike?a Delfino OBAWIA SIę, że jego bohater zostanie wkrótce zgładzony". To są jego własne przypuszczenia, a nie pomysł scenarzystów, więc nie dramatyzuj ;)
Kurcze tyle problemów, śpiaczka i tak dalej, było by bez sensu gdyby go uśmiercili, skoro juz tyle przeszedł. Ja tam myślę, że bedzie żył.
Jego śmierć ma podnieść oglądalność? Cha cha... We wszystkich serialach zabijają najlepsze postacie, a zostawiają same wywłoki... A wtedy nie da się tego oglądać ://