ale jak na razie po 7 obejrzanych odcinkach 8 sezonu jestem nieco zawiedziona. Nadal jest ciekawie, śmiesznie i w ogóle, ale jednak czegoś mi brakuje. Poprzednie sezony bardziej mnie wciągały. Zaczyna mnie trochę denerwować wątek z tym ciałem, to znaczy np. to, że Carlos tak to przeżywa i nagle zaczął pić, a przecież motyw alkoholizmu już był.. Zobaczymy, co będzie dalej. Czekam na kolejne ciekawe wątki.