No mnie też to zastanawiało..... Moze jakiś kolejny świr z niego, który chce mieć 2 kobiety na raz (Bree i Susan)?

emkh... Orson nie ma nic do Susan :) Jemu podoba się Bree :D a potrącił Mike`a dlatego że w przeszłości miał chyba z nim jakieś styki... poczekamy na 3 sezon to zobaczymy :DDD

Swoją drogą drań z tego Orsona. Ale ja go lubie :)

yO! mi sie wydaje, ze dentysta ma cos wspólnego z Mikiem, co mogło potwierdzic podejrzenie Mika kiedy był u Niego na "leczeniu" zębów. Mówił wtedy cos o tym, że jest pewnz iż kiedyś już sie spotkali i podejrzliwie na niego patrzył i wypytywał o prace w wiezieniu...Dziwne..w zasadzie nie wiem o co moze chodzic, ale dentysta na pewno nie darzy Mika sympatia:P
Tak poza tym to jest bardzo zła na zakonczenie 2 serii:/ skonczyło sie według mnie bardzo beznadziejnie..jak odc środkowy a nie ost. Ja nie wiem jak Inni, ale ja nie moge doczekac sie 3 cz. Co dalej... a tak, cała sprawa z Carlosem i Gabierla równiez mnie zaniepokoiła, przeciez wydawali sie szczesliwi.. a tu musiał ja zdradzic z ta służącą...ehh..Kupa! Lynette i Tom bedą mieli niezłe KLOCKI z ta poryta kobietą :| skad ona sie w ogole wzięła..jeszcze chce im sie zrzucic na głowe..bosko:/ wydaje mi sie, ze stac ich na lepszego adwokata niz ją, wiec spokojnie mogli by walczyc w sadzie, ale musieli miec taki a nie inny scenariusz :P a co do Susan..cóz..znów sie zawiodła i teraz juz w ogoole nie wie o co Cho. Irytuje mnie cała sprawa zemsty Felicii na Paulu..strasznie zakrecona jest ta kobita! czasem to wszystko było smieszne i w zasadzie mu sie nalezało..ale pomysły na jakie wpadała przekraczały wszelkie granice normalnosci:D po prostu LOOOOL
to chyba wszystko, aczkolwiek z checia poruszyłabym wiecej wątków :] POZDRO!! (peace)

mnie to wkurza ta cała Xiao Mei ^^ a ta wariatka od Toma to jeszcze lepsza ;P i w ogóle dziwne prawo mają... żeby płacic alimenty wstecz jak sie o dziecku nie wiedziało - -'

A tu to dopiero będzie jazda z Gabriel i z tą Xiao coś tam. Gabriel taka wyrachowana, zawsze ma to co chce i już nie raz pokazała, że za każdym razem jest górą. Z kolei Xiao zaczyna się czuć zbyt pewnie w domu Solisów. A co do tej lekko innej od Toma Scavo to widać że niezły czubek z tej babki, jej mimika, gesty no jak taka 10 latka:) ciekawe jaka bedzie ta córka? A co do tego dentysty od Susan, to pewnie jakiś kolejny z "przeszłością". Żal mi tylko Bree, bo znowu się zaangażuje w kolejny toksyczny związek, a przecież już jest na skraju wyczerpania psychicznego... Ale się wystraszyłem, jak Matthew celował do Bree - że to już koniec. A ona jest najwspanialsza, taka idelalna :) we wszystkim :D

też nie weim czemy dentysta potrąciła Mikea ale zatkało mnie jak zobaczyłam tą scenę. byłam przekonana że w tym samochodzie siedzi były mąż Susan a tu DENTYSTA. po prostu szooooook