PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=140235}

Gotowe na wszystko

Desperate Housewives
2004 - 2012
7,8 118 tys. ocen
7,8 10 1 117733
7,0 21 krytyków
Gotowe na wszystko
powrót do forum serialu Gotowe na wszystko

W każdym odcinku są jakieś mowy narratora , napiszcie jakie się wam podobały i jeśli je pamiętacie to napiszcie ich treść! Ja zacznę:

Odcinek 9 Sezon 4

To miał być piękny dzień, lecz tornado które nawiedziło Wisteria Lane zmieniło wszystko. Nie tylko domy i trawniki, zmieniło też ludzi. Nauczyło ich bowiem co to jest przyjaźń, przebaczenie, pokuta, niektórzy dostali najsurowszą lekcję. życie jest takie króche i bardzo często niesprawiedliwe. Tak... to miał być piękny dzień!!!

Marian_21

http://pl.wikiquote.org/wiki/Gotowe_na_wszystko tu można znaleźć wszystkie cytaty. Najbardziej lubię:

S01 E15

Każdego dnia na przedmieściach rodzą się nowe kłamstwa. Najgorsze to te, które powtarzamy sobie przed snem, szepczemy je w ciemności, powtarzając, że jesteśmy szczęśliwi, że on jest szczęśliwy, że możemy się zmienić albo że on zmieni zdanie. Wmawiamy sobie, że możemy żyć z własnymi grzechami, że możemy żyć bez niego. Każdej nocy przed snem okłamujemy się w rozpaczliwej nadziei, że rano to wszystko okaże się prawdą.


S03 E23

Rodzina, nie ma nic ważniejszego. To ci, którzy zjawiają się, gdy mamy kłopoty. Ci, którzy dają nam bodźce do odnoszenia sukcesów. Ci, którzy pomagają nam ukryć nasze sekrety. A co z tymi, którzy nie mają rodziny, na której mogą polegać? Co się dzieje z tymi biedakami, którzy nie mają u boku nikogo, kto by im pomógł w potrzebie? Cóż, większość uczy się, jak iść samemu przez życie. Ale niestety, niektórzy z nas, po prostu, przestają próbować.

ocenił(a) serial na 10
Marian_21

Ja lubie jeszcze tą!

Odcinek 19 Sezon 5

I tak Wisteria Lane stała się miejscem mego spoczynku. Moje prochy zostały posypane na trawie po której chodziłam, pod drzewem które dawało mi cień, na róże które podziwiałam, na płot przy którym plotkowałam. A po tym aż moje przyjaciółki przestały się żegnać przyszedł wiatr i zabrał wszystko to co zostało w powietrzu. Patrząc smutna na świat pozwoliłam temu odejść. Pozwoliłam odejść białym palikom płotu, samochodom na drodze, filiżankom kawy i odkurzaczom. Pozwoliłam odejść wszystkim tak codziennym rzeczom. Ale kiedy złożysz je w całość tworzą życie, życie które jest jedyne w swoim rodzaju. Powiem wam coś: Nie trudno jest umrzeć kiedy wiesz że żyłeś. Oh, ale ja miałam życie!

użytkownik usunięty
Marian_21

Ja najbardziej lubię tę:

"Każda burza przynosi ze sobą nadzieję, że rankiem jakoś wszystko będzie znów czyste. I nawet najgorsze plamy znikną. Jak wątpliwości co do jego niewinności. Czy konsekwencje jego błędu. Jak blizny jego zdrady. Czy pamięć o jego pocałunku. Więc czekamy, aż burza minie, licząc na lepsze. Nawet jeśli wiemy w naszych sercach, iż niektóre plamy są tak trwałe, że nic ich nie zmyje."

ocenił(a) serial na 10
Marian_21

Moja ulubiona to właśnie też ta. Naprawdę piękna:)

ocenił(a) serial na 10
gucio124

Właśnie oglądałem fragment odcinka 3x21 i właśnie z tego odcinka sentencja końcowa...piękna - i muzyka także...

"Od porannej pobudki po wieczorne składanie się do snu, nasze życie składa się z pytań. Na większość z nich łatwo nam jest dać odpowiedź i szybko o nich zapominamy. Ale niektóre pytania jest nam o wiele trudniej zadać, bo przeraża nas odpowiedź na nie. "Czy będę wśród żywych, żeby zobaczyć, jak dorastają moje dzieci?" "Czy popełniam błąd, wychodząc za mąż za tego mężczyznę?" "Czy on kiedykolwiek naprawdę mnie pokocha?" A co się dzieje, gdy zadajemy sobie trudne pytanie i otrzymujemy odpowiedź taką, na którą liczyliśmy? To moment, w którym wreszcie zaczyna się szczęście. "

Arno

To jest Mowa końcowa do odcinka 3x22.

A ta z 3x21 brzmi tak:

"Każdy może skończyć jako ofiara. Zraniony przez decyzje innych. Ale niezależnie od tego, czy szkodę wyrządza chytra była żona albo uderzenie zadane przez obiekt naszego zauroczenia. Nadchodzi taki czas, kiedy musimy się pozbierać i kontynuować naszą podróż. A jeśli nie możemy, to wszystko, o co możemy się modlić – to ratunek."

PS. Mi się podobają wszystkie.

michu1945

To miał być piękny dzień. Ale nadszedł wiatr i wszystko zmienił... I nie tylko domy i trawniki. Zmienił także ludzi. Podczas szalejącej nawałnicy każdy czegoś się dowiedział... O przyjaźni... O przebaczeniu... I odkupieniu. Niektórzy doświadczyli najcięższej lekcji z wszystkich... Że życie jest zawsze kruche i bardzo często niesprawiedliwe. To był piękny dzień...

P_Halliwell

To na końcu ("To był piękny dzień...") jest błędem polskiego lektora. W oryginale tego nie ma.

ocenił(a) serial na 10
michu1945

Tak jak pisałem - nie było takiego błędu. Oglądałem odcinek do końca i lektor nic takiego nie mówił.

Arno

Moim zdaniem te błąd, bąź nie brzmi lepiej. Pięknie podsumowane, że mimo tornada dzień się udał, bo ludzie się zmienili :)

użytkownik usunięty
Marian_21

"Jest taki czas rano, gdy dzieci jadą do szkoły, a mężowie do prac. Wtedy właśnie kobiety myślą o sekretach, jakie mają przed przyjaciółkami. I jak zszokowane by były, gdyby dowiedziały się prawdy. I jak to zrobią wszystko, by do tego nie dopuścić. Ale co z tymi szczęściarami, które nie mają już tajemnic? O czym one myślą każdego ranka? Te kobiety spędzają ranek, myśląc o sąsiadach i tajemnicach, które ukrywają".
[Sezon 4 odcinek 1]