Wczorajsze i przedwczorajsze plotki zostały potwierdzone przez naocznych świadków. Iwan Rheon dołączył do "Gry o tron" i wcieli się w postać Ramsaya Snow, bękarta Roose'a Boltona, o którym mowa pod koniec 2. sezonu.
Serdecznie współczuję temu, kto podejmuje się roli najgorszego zwyrodnialca całej sagi (według mnie).
Znając już jednak tendencję do cenzurowania i łagodzenia treści przez twórców serialu, myślę, że Ramsay będzie znacznie mniej krwawy i porypany, niż książkowy. To w końcu serial dla szerokiej publiczności, a nie porno-horror, więc zapewne go złagodzą.
Pomijając łagodzenie "okrutnych scen" to jak dla mnie ci wszyscy aktorzy są za bardzo odpicowani, praktycznie brzydota nie występuje. Arya i Tyrion to najlepsze przykłady ale jest tego więcej. Aż mi się zaczynają postacie mylić chociaż przeczytałem książki
Cóż Peter Dinklage jak i Maisie Williams są według mnie najlepszym aktorami. Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby lepiej zagrać Arye i Tyriona. Za gre aktorską można przecież wybaczyć im, że nie są brzydcy...
Tk, Arya wzbudza dużą sympatię, ale czy jest najlepszą aktorką (od chociażby innego młodzika - Gleesona) to bym się nie zgodził.
A co do Dinklegea to gra naprawdę dobrze, chociaż szczerze mówiąc to dużej konkurencji w branży to on nie ma :)
Pięknie wieczorem wejść na fiilmweba i poznac odpowiedzieć na najważneijsze pytanei dotyczące przyszłego sezonu!
W sumie to dobry wybór ;) swoją drogą Joffrey będzie miał teraz konkurencję :D
Przed scenarzystami i Iwanem bardzo duże wyzwanie. Pożyjemy, zobaczymy. Ja trzymam kciuki, bo to dobrze zapowiadający się aktor.
Najmocniej Panią Szanowną pragnąłbym przeprosić, jednak, jak Szanowna Pani była już łaskawa nadmienić w sposób piękny literacko i cudowny, trudno było dokonać rozpoznania, iż mam do czynienia z Damą. Pozdrawiam serdecznie.
Oglądałem go w misfits i wzbudzał tam sympatie, ale mimo wszystko ma cos takiego z psychopaty wiec myślę, że się nada. Chociaż książkowy Bękart wyglądał chyba nieco inaczej tak mi do głowy przychodzi pisząc tego komentarza.....ale wydaje mi się, że on to dobrze zagra mimo wszystko.
A mi się wydaje że nie. Też go widziałam w Misfits ale wcale mi się tam nie podobał, poza tym zupełnie inaczej sobie wyobrażałam Ramsaya. Ale nie będę nikogo z góry skreślać ;)
Wg mnie fajnie grał, ale to tylko mje zdanie ;P osobiście też myślę, że Bękart troszke inaczej wyglądał, ale jak sobie przypomnę kilka scen z nim i podstawię "Simona" to wydaj mi się, że może się sprawdzić. Ta jego twarz jest taka bękartowata ;D