Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 415 tys. ocen
8,7 10 1 414540
7,9 49 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Na yt od kilku dni krąży materiał na temat kim jest Bran i jak znaczącą ma/będzie miał/miał rolę w całej tej grze o tron. Link http://www.youtube.com/watch?v=Asxh4JNt3Xk
Co o tym wszystkim uważacie?

ocenił(a) serial na 10
Madame_7

https://www.reddit.com/r/gottheories/comments/6hq2ws/the_identity_of_the_night_k ing_based_on_tv/
jakby ktos tak jak ja nie miał ochoty słuchać jakiejś irytującej randomowej babki z jutuba

( Edit. Tzn może źle zrozumiałam teorię, czytałam to z reddita a mój angielski nie jest perfekcyjny. Ale raczej niczego istotnego nie pominęłam)

Dla mnie to kompletnie bez sensu. Nie lubię takich poplątanych rzeczy bo właściwie idąc tym tropem można by przepchnąć w serialu wszystko. Sprzeciwiam się teorii że Bran może mieć wpływ na przeszłość bo to jest bez sensu, skoro nie żył to go nie było i jako przyszły bran nie może niczego zmieniać bo to już się wydarzyło.
Jako obecny Bran nie może mieć wpływu na szalonego króla bo ten już był szalony, nie może go podpuszczać do spalenia wszystkich bo ten już chciał wszystkich palić, stworzył dziki ogień więc Bran teraźniejszy nie ma tu nic do gadania. Paradoks podróży w czasie.
Są teraz dajmy na to czasy szalonego króla który jeszcze nie jst szalony -> bran z przyszłości się cofa go ostrzec żeby robił ogień bo trzeba wszystkich spalić -> król głupieje robi ogień i gada że trzeba wszystko spalić -> jest już teraźniejszość -> Bran zna króla z historii, wie że był szalony stworzył dziki ogień i chciał wszystko palić-> bran nie cofa sie w czasie bo już nie ma po co
więc WTF

chyba że cos źle zrozumiałam, logiczne byłoby np wytłumaczenie szalonego króla jako że ktoś z PRZESZŁOŚCI poleciał do jego czasów żeby go ostrzec i tak oszalał ale nie odwrotnie, bran nie istniał przed swoimi narodzinami więc to nie mógł być on. Trójoka wrona z drzewa to też nie może być Bran bo niby kurde jak to logicznie wytłumaczyć. Wiem że w serialu fantasy ciężko mówic o logice, ale jednak. Gdyby jakoś się miała z du.y teraz okazac że Bran to trójoka wrona z drzewa to tak samo prawdopodobne będzie że Daenerys i Cercei to ta sama osoba.

Po prostu jedne rzeczy mają sens inne nie, dla mnie teoria ciekawa ale kompletnie bez sensu, jeżeliby twórcy coś podobnego wymyślili to chyba pierwszy raz zaczęłabym hejtować serial.

inkawa

Bardzo znana jest ta teoria od roku. Zwłaszcza w Stanach.

ocenił(a) serial na 10
returner

wiem już to też słyszałam z tym szalonym królem, ale teraz twórcy teorii poszli kilka kroków dalej, dla mnie to wszystko się kompletnie kupy nie trzyma i nie ma w tym żadnego sensu, żadnego logicznego wytłumaczenia.

inkawa

Przecież autorka filmiku podała swoje dowody :)

ocenił(a) serial na 10
returner

nie ogladałam filmiku babka mnie zniechęciła nie wygląda jakby wiedziała o czym mówi :D
jakie dowody niby podała?

ocenił(a) serial na 10
inkawa

dałam przykłąd z szalonym królem ale wszystkie inne z teorii można pod niego postawić i wyjdzie to samo

inkawa

W takim razie jak wytłumaczyć sytuację z Hodorem? Motyw podróży w czasie zawsze dla mnie był poplątany. Sytuacja druga, gdy dowiedział się czyim synem naprawdę jest Jon Snow. Wołał w tej podróży w czasie swojego ojca, który to chyba usłyszał. Nocny Król go widział i dotknął. Ta teoria z Szalonym Królem wcale by mnie nie zdziwiła.

ocenił(a) serial na 10
Madame_7

Hodor miał jakąś "wizję" czy coś takiego swojej przyszłości, swojego przeznaczenia. Po prostu nagle zgłupiał bo zobaczył co go czeka. Dla mnie to jedyne wytłumaczenie które może mieć sens, przynajmniej na obecną chwilę nic bardziej logicznego mi do głowy nei przychodzi.

A te jego wizje to nie są dla mnie jakieś bezpośrednie wydarzenia z przeszłości, tzn one się już wydarzyły ale on nie ma na nie wpływu, ktoś kto nie istnieje nie może mieszać w świecie w którym go nie ma i nie było, te jego wizje to dla mnie jakby inna płaszczyzna w której rzeczywiście Ned go mógł usłyszeć bo faktycznie Bran tam wtedy był tą swoją wizją, wcześniej Brana nawet w planach nie było więc Ned nie mógł nic usłyszeć.

Oczywiście DLA MNIE. Ja to tak sobie tłumaczę żeby to miało dla mnie sens bo lubię serial i nie chcę go rzucić w p*zdu przez kompletnie nielogiczny wątek Brana. Zapewne się mylę i to będzie w chu. pokręcone, wkurze się bardzo bo nie lubię takich zagrywek, bo jak pisałam idąc tym tropem każda bzdura może się wydarzyć.


No bo serio jak to wytłumaczyć. Przyjmijmy że teraźniejszość to czasy Szalonego Króla, bran z przyszłosci cofa sie w czasie i karze mu wszystko palić, król dostaje pie*dolca, bran teleportuje sie do swoich przyszłych czasów w których do tej pory każdy znał króla jako normalnego i cały świat toczył się inaczej ( i co nagle wszystko nagle wszystko się zmienia w tym jego świecie czy co wtf czy nic bo to inna płaszczyzna na którą bran nie ma wpływu), za jakiś czas w tej teraźniejszości w której namieszał przyszły Bran rodzi się teraźniejszy Bran i król już jest (był) szalony. LOL mózg roz*ebany