W pierwszym sezonie ta wiedźma która miała niby uratować Drogo, rzuciła na nią klątwę.

na pewno będą mieli dziecko
co jest żałosne jak połączenie ich
fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj

Nie no ja mam nadzieję, że konsekwentnie nie będzie mogła ich mieć a Jon po prostu "nic nie wie" (szkoda że Danka mu tak nie odpowiedziała kiedy kwestionował możliwości wiedźmy). Choć z drugiej strony to w sumie to chyba faktycznie opiera się tylko na słowach jakieś wiedźmy, nie wiem czemu ale byłem przekonany, że Dany jakoś cierpiała po śmierci Drogo i że były też fizyczne znaki że nie może mieć dzieci. No nic, pewnie pamięć płata mi figle.

Dla mnie po prostu jest dziwne, że to tak nagle zaczęli podkreślać.

Ewidentnie widać, że coś się szykuje. Choć co raz częściej również poruszają wątek jej śmierci, posiada teraz jeszcze więcej wrogów, a jej śmierć jest już na tyle ważna, gdyż dołączyła do gry o tron. W przypadku jej śmierci wymagany jest potomek, który przejmie po niej władze i przedłuży linie Targaryenów, ponieważ wszyscy są optymistycznie nastawieni do jej wygranej. Chociaż gdyby nie byli to nie byłoby sensu w ogóle wracać do westeros..

No ja tez pamietam, ze te jakies czary mary przy porodzie sprawily, ze w przydatkach Danki miala miejsce co najmniej rzeznia... Poza tym po raz wtory - kobieta nie miala od tamtej pory okresu czy co? Bo sama klatwa to zamlo, od poczatku uwazalam, ze poniosla szkody fozyczne w tych rejonach i tyle.

Ale ta klątwa to nie była po prostu że tylko śmiercią można zapłacić za życie? Chyba to nie było związane z niczym fizycznym.

A może ceną za ewentualne dziecko Daenerys był właśnie smok? Jedno "dziecko" za drugie?

No w sumie można to tak wytłumaczyć, że może się okazać że jednak będzie w ciąży bo smok umarł dopiero co

Ale tak jak z pochodzeniem Jona staje się ten serial totalnie przewidywalny mimo że fabuła najnowszego sezonu nie opiera się na dostępnych książkach.

Hmmm totalnie przewidywalny. Było tyle różnych teorii, że ludzie po prostu wyczerpali wszystkie logiczne rozwiązania i chcąc nie chcąc jakaś teoria musi się ziścić. Serial który ma tyle sezonów musi w pewnym momencie być lekko przewidywalny bo tłmuaczy nam od początku jak ten świat działa i poznając go jesteśmy w stanie coraz bardziej wczuć się w klimat. To nie jest minus, a raczej plus. Pozatym nadal nie znamy najważniejszych tajemnic. Puść komuś kto nie oglądał poprzednich sezonów i nie miał dostępu do spoilerów ostatni sezon i gwarantuje, że nie przewidzi co dana postać zrobi.

Chodziło mi o pochodzenie Jona czy to że może się okazać że Dany będzie w ciąży.

w ksiazce nie ma okresu

Bo nie.

Czemu każdego zastanawia, czy Daenerys może zajść w ciążę, a nikt nie pomyśli, jakim cudem ktoś martwy mógłby ją zapłodnić :d

Jon nie jest martwy, został przywrócony do życia.

Oczywiście, on jest taki wyjątkowy, że w przeciwieństwie do innych nie został pustą skorupą i wciąż może rozsiewać swe nasienie na prawo i lewo.

Nie jest jedyny, nie jest aż tak wyjątkowy.

A kto jeszcze w takim razie powrócił w niezmienionej formie z martwych?

Beric Dindarion też został wskrzeszony

Dondarrion

Beric to chodzące wielokrotne zombie, z coraz mniejszą pamięcią i wewnętrzną pustką. wątpliwe, co by mógł zapłodnić kogokolwiek, tak samo jak wątpliwe jest to, żeby podobne zombie w książce (LSH) mogło zajść jeszcze w ciążę.

Nie mniej organizm Berica funkcjonuje jak ludzki. Oddycha i odżywia się. Co jednak z obrażeniami wewnętrznymi, bo nosi blizny, czyli nie jest jak nowy. A po ożywieniu normalnie funkcjonuje, jedynie oka nie odzyskał. Byłoby dla mnie logiczniejsze, gdyby musiał się przez jakiś czas leczyć. Nie wiem, czy znasz film "Nieśmiertelny" z Christopherem Lambertem. Tam wyjątkowość tytułowego bohatera polegała na szybszym, niż u zwykłych ludzi, dochodzeniu do zdrowia, nawet po ciężkich zranieniach. Ale rany mu się nie zalepiały na poczekaniu i nie latał zaraz ze swoim mieczem.