Opaleni, o egzotycznej urodzie, ładnie zbudowani :D Sam Khal trochę za dziki ale Mago (ten co z nim walczył i przegrał) i Takaro (ten co jak wędrowali napadł na Daenerys jej brat a on go ścisnął za szyję pejczem i pytał czy uciąć ucho) to naprawdę przystojni mężczyźni xD Takie to dzikie i seksowne :D Jeszcze te włoski takie kręcone :D Brałabym! :D
Hehe, myślę, że słowo 'wielkie' zostałoby zastąpione zgoła innym. A sama scena skojarzyła mi się z inną ulubiona z samej książki, czyli zawierającą: "Chciałem ci o tym powiedzieć, zanim pogalopujesz jej na ratunek i dasz się niepotrzebnie zabić." :) Czym jednoznaczne wybrał Brienne przez swoim ojcem i rodem przy okazji, to było mocne :)
Drogo był świetny :))) trochę kobiecej ręki i może by trochę zmiękł nawet taki barbarzyńca ;D
Wejdę do HBO i powiem: Robimy film o brutalnych koniarzach. Oto historia młodego Khala, który uporem i brutalnością stworzył największy khalasar ever. Po drodze pokażemy kilka gwałtów, morderstw, morderstw z gwałtem i znowu gwałtów. Oczywiście w trakcie kilka tradycyjnych wesel. i mnóstwo koni. No wiecie... Aktorzy muszą być wielcy, muskularni i przystojni, kobiety smukłe z ładną twarzą, to co robimy?"
Morderstwa plus gwałty? Będą zachwyceni. Gwałty plus morderstwa? Jeszcze lepiej ;D. A i Momoa sobie dorobi. To będzie taki prequel i spin off w jednym. Pisz szybko do HBO, żeby Cię ktoś nie ubiegł i zadbaj o prawa autorskie ;). A tak na poważnie, to mogłoby to wypalić. Na fali popularności GoT serial o brutalnych Dothrakach mógłby mieć szansę, zwłaszcza, że Drogo zapadł w pamięć widowni obu płci :)
Jako pomysłodawczyni tego serialu biorę część praw autorskich i wchodzę do produkcji, jestem w części przeprowadzającej castingi i co najmniej w jednym morderstwie z gwałtem.
edit. Ja optowałabym za "Pieśnią konia i gwałtu" ;)
Zaraz, ustalmy od razu, chcesz gwałcić, mordować czy jedno i drugie ;D? W sumie mord dałoby się załatwić, z gwałtem trochę gorzej (ale nie niemożliwe) ... Ta, ja myślę, że castingi mogłyby Ci się spodobać. No i poduczyłabyś się dothrackiego, a wiemy przecież, że to bardzo sugestywny język ;D
Bardzo sugestywny i język, i casting :D
Co do scen morderstw z gwałtem to zależy z kim miałaby być odgrywana dana scena.... w pewnych szczególnych przypadkach dopuszczam przyjęcie rol ofiary :P
Ale to chyba nie byłby gwałt, jak ofiara dopuszcza, że tak powiem. A nawet z chęcią ;D. Nie pozostaje wam nic innego jak zgłosić się do HBO. A potem to już sława, kasa, posty zachwyconych fanów na forum....
Jakoś się zgody na morderstwo nie doczepiłaś :D Wszystko oczywiście w ramach "akcja....stop...mamy to!" (upraszczając:D), no i parę dubli przy okazji nie zaszkodzi :D Mogę też ew. zostać ogłuszona i przerzucona przez khalowe ramię, jak to niedawno widziałam, nie jestem wybredna :D
O Rulorze, chyba bym się nie nadawała do tego filmu ;D. Po ocknięciu się natychmiast rozwaliłabym khalowi łeb i na tym by się skończyło. Np. toporkiem jak moja bezapelacyjna ulubienica ;).
Taki urok aktorstwa, że można się wcielić w różne postaci, o które raczej ciężko byłoby w życiu, z racji np. powyższych :D Scena, o której pisałam wyżej jest w bardzo małym fragmencie w tym zwiastunie http://www.youtube.com/watch?v=zLIH7jPUPWw który ok. minuty dwadzieścia pokazuje zresztą, że toporek...cóż, nie byłby w Twych rękach raczej :D
Ten film pokazuje jedno - toporek toporkiem a spluwa spluwą. Tylko skąd o spluwę na dothrackich stepach? Ale tego filmu na pewno nie obejrzę, mam ciężką alergię na Stallone.
Spluwy nie wrzucimy na stepy, Stallone'a też nie. Tak że zostaje toporek toporkiem czy innym arakhem ;)
A czemu nie? Zróbcie taki postmodernistyczny mix. Trochę z tego, trochę z tamtego. W takim ujęciu to na stepy może nawet czołg wjechać ;). Tylko bez Stallone.
fune z Tobą zawsze:) Z tytułem nie zgodzę się. W pierwszej kolejności powinno się wpisać to czego będzie w danym serialu więcej (czyż to nie ułatwiłoby niekiedy nam życia:)).