Cześć. Kiedy widzę motyw ożywionego smoka który to niszczy mur nasuwa mi się jedna myśl z Teorii Wielkiego Podrywu. W jednym z odcinków bohaterowie kłócą się z Sheldonem, że gdyby nie postać Indiany Jonesa, który to chce powstrzymać hitlerowców przed zdobyciem pewnego artefaktu to Ci hitlerowcy nigdy by tego przedmiotu nie zdobyli. Tak samo gdyby nie wyprawa za mur i ekspresowa pomoc Daenerys to Mroźny Król nigdy by nie zniszczył muru smokiem (w założeniu że inaczej potrafił) i umarli nigdy by nie zagrozili Westeros :)