Wygląda na to, że dorzecze,krainy burzy, Dorne wyparowało w serialu, ale jak mamy spekulować... Północ i Dolina ogłosiły Jona królem i jeszcze nie wiedzą, że Jon ugiął kolano przed Danka. Reach należy do Korony, ponieważ chorążowie Tyrellow przeszli na stronę Cersei(nie tylko tarly), a Wysogród został zajęty. Dorne nie wiadomo, Dorzecze nadal należy w rękach korony, zachód oczywiście też(CR jest prawdopodobnie w rękach nieskalanych), krainy burzy teoretycznie powinny podlegać lannisterą, a koniec burzy powinien być obsadzony przez jakiś garnizon Stannisa, ale też tego nie wiemy

Można założyć jednak po przeciekach, że Danke poprze Północ i Dolina na tej samej zasadzie co Żelazne Wyspy Cersei tj jako wasale z bardzo szeroką autonomią, ale to spekulacje. Wojsk Stannisa z pewnością już nie ma, gdyż według serialu wszystkie poszły na Północ. Jeśli chodzi o Reach, zastanawiałem się długo gdyż z jednej strony zostało zdobyte przez Lannisterów, ale z drugiej tych ostatnich niemal całkowicie pokonali Dothrakowie. Czy Dothrakowie nie podporządkowali tych ziem Targaryenom, gdy Dany kazała iść na wojnę z Innymi nie zostały na południu żadne garnizony? Wiem, że pokazano ich tylko na Smoczej Skale, ale przecież chyba nie przebywa tam tak duża armia. Może zatem Dorne, a Reach do Lannisterów?

Ta bitwa o 5 wozów z całego taboru to była ariergarda lannisterów i tarlych, główne siły dotarł do KL z złotem(jeśli chcesz to ci wytłumaczę dokładnie, dlaczego tak myślę) A reszta lordów Reach, którzy prawdopodobnie przeszli na stronę Cersei nadal chyba mają armie i mają się dobrze. Ale jak teraz wygląda sytuacja w Reach kompletnie nie wiemy i niestety brakuje mi tych sezonów 1-3 gdzie mieliśmy dogłębnie pokazaną wojnę i wiedzieliśmy co kto ma, gdzie się działy najcięższe bitwy itd

Właśnie mam to samo poczucie chaosu, ale trudno się dziwić skoro tamte sezony ściśle bazowały na książkach. Chętnie poznam Twoją argumentację, gdyż sytuacja nie jest dość jasna. Jaime mówił siostrze o ciężkich stratach, które wciąż są w fazie liczenia. Cenne byłyby też informacje, jakie mniej więcej siły pozostały obu królowym na ostatnią fazę konfliktu.

Zauważyłeś raczej, że nie było konnicy z poprzedniego odcinka, a tarly bał się, że może dojść do zasadzki na przodzie. Widzieliśmy też, że żołnierze naprawiają zepsute koło u wozu, a Jaimie narzekał, że cały tabor rozciągnął się na kilka mil na to Tarly zaproponował, żeby pogonić żołnierzy chłostą, dodatkowo w finale widzieliśmy tych samych lordów dowódców z 3 odcinka i jaimie gadał coś do nich o wyruszeniu armii na północ , więc lannisterowie muszą przynajmniej posiadać 3/4 tego co mieli w wysogrodzie. Zresztą twórcy przedstawili całą bitwę w taki sposób, żeby żadna z stron nie ucierpiała. Nikt ważny oprócz Tarlych nie zginął, smok nie został ranny, obie strony nie poniosły wielkich strat, złoto dotarło do KL. Ja osobiście uważam, że lannisterowie stracili tam tylnia straż, ale równie dobrze mogła być tam połowa wojsk Lannisterów

Ale z pewnością nie cała armia

Dobrze to wiedzieć. Chyba bardziej jednak stawiałbym na połowę armii, w końcu Jaime i dwaj lordowie tam zostali, nie byliby wszyscy z tylną strażą.

Ja wytłumaczyłem w ten sposób, że Jaimie doglądał naprawę wozu, a Tarly z synem przyjechali do niego z informacjami co się dzieje na przodzie, ale to tylko moje domysły