Nie bez powodu scenę z powiadomieniem Sama o śmieci ojca i brata z rozkazu Daenerys ujęto przed rozmową z Jonem w krypcie. Teraz świadectwo Tarly'ego o prawdziwym pochodzeniu Snowa mogą być traktowane przez Targaryenównę jako zemsta. Pozostaje chyba jedynie próba ognia, po której Jon wyjdzie z białymi włosami.
Przecież Jon już miał "próbe" ognia bodajże w 1 sezonie co sobie rękę poparzył. Viserys zresztą zginął od ognia, Danerys to ewenement pod tym względem więc raczej kiepski pomysl. Ogólnie to sie nie da jakby Jon sobie chciał legalnie tron zająć, to że Bran powie że widział w snach to żaden dowód, może jakby Reed sie pojawił ale i tak przecież można temu zaprzeczyć. Ale znając DDków pójdą jakimś skrótem i po 10 minutach nastepnego odcinka wszyscy będą mieli za pewniik że Jon jest Targaryenem, tak jak to było z tym że nikt nawet nie wspomniał o tym że Jon był dezerterem NK i powinien zostać stracony
A nie wydaje Ci się, że potencjalna próba ognia może wynikać z zazdrości Drogona. A ogień smoczy ma charakter magiczny. Co do Viserysa, to Jon jest z nim spokrewniony w takim samym stopniu jak z Daenerys. Nie wyklucza to więc posiadania szczególnych cech po ojcu, który w końcu nie zginął od ognia.
Z Danereys to bym nie zadzieral bo jej nawet brak powietrza i zaczadzenie nie moze zabic.
Skądeś wytrzasnął tą próbę ognia XD? Jeżeli chodzi o materiał książkowy, to Targaryenowie nie byli ognioodporni. Ba, sama Danka nie była ognioodporna, to, że nie spłonęła na stosie, wynikało tylko i wyłącznie z przypadkowej magii jaka się wtedy pojawiła. Oczywiście DeDeki musiały wszystko spartolić no i dodały później tą nieszczęsną scenę, jak Danka pali cały khalasaar, ale ogólnie to tylko ona w tym świecie jest ognioodporna.
Mimo wszystko, pytanie zasadne i logiczne, ale wątpię, że w tym serialu będzie jeszcze coś miało logikę. No bo co to za dowód, że Bran sobie coś tam zobaczył w snach XD
Zapominasz, co powiedziała Daenerys po śmierci Viserysa w kontakcie ze "złotą koroną".
Poza tym pasjami lubię zaprzeczania, bądź co bądź domysłom n/t przyszłych wydarzeń, "bo nie było tego w książce". To prawie jak ustalanie przez kler zgodności hipotez naukowych z Biblią, co miało miejsce jeszcze w XIX wieku.
Biblia niekoniecznie jest czystą fikcją, ale trzeba ją umieć czytać. Czytając dane zdanie nie bierze się dosłownie słów typu świat powstał w 10 dni. Znałem osobę silnie wierzącą, który przeczytał biblię z 5 razy i szczerze wierzył, że życie na ziemi istnieje od ok kilkunastu tys. lat, bo tak biblia podaje :) Mimo, że nauka i wszelkie dowody typu
próbki gleby, skał przeczą temu.
Biblia jest konglomeratem różnych wcześniejszych wierzeń. Choćby o potopie, występującym też u Sumerów. Obecnie wiadomo, że było takie wydarzenie - przedarcie się wód Morza Śródziemnego przez Bosfor i wypełnienie kotliny, która stała się Morzem Czarnym. Jednak przyczyna, czas trwania i ofiary. Podobnie zagłada Sodomy i Gomory jest prawdopodobnie efektem wdarcia się w atmosferę planetoidy, która finalnie uderzyła na terenie obecnych Niemiec, ale płonący materiał spadł na Bliskim Wschodzie.
A tak, poza tym, świat stworzono wg Biblii w 6 dni...
Jesli Lyanna i Rhaegar pobrali sie legalnie to chyba istnieja gdzies jakies zapiski, dokumnety ? Bardzo ciekawe pytanie sama sie nad zastanawialam ze przeciez Jon nagle wszyscy nie uznaja Jona za krola tylko na podstawie wizji i snow.
Koniec końców pewnie to nie będzie miało znaczenia, Lannisterowie zostaną wykurzeni z KP, Danaerys pewnie po drodze zginie (już twórcy nas nawet przygotowują na to wysuwając na pierwszy plan jej wywyższanie sie na każdym kroku), to w sumie nie będzie nikogo nastepnego (bękart Genry sie nie liczy chyba? ) to na tronie posadzą tego kto uratuje Westeros .Albo te rządy demokratyczne o których sie często mówi że może to sie tak zakończyc, wtedy nie byłoby takich problemów komu można udowodnić że jest z tego rodu a komu nie :)
Gendry ma też w sobie krew Targaryenów, po prababci. A podobnie jak z Ramsayem, jest możliwe zalegalizowanie bastarda. Odgrzanie tej postaci nie jest bez przyczyny. Obstawiam, ze to przyszły mąż Sansy.