Pośród wielu głupich motywów z ostatniego odcinka rzadko wymieniany jest ten z kryptami, jest to logiczne bo w sumie można było go nawet przegapić i nic nie wnosił... tylko że właśnie skoro tak po co w ogóle go dawali? Przecież jak wielu słusznie zauważyło już przed odcinkiem to musiało tak się skończyć, gdyby jednak tak się nie skończyło to inteligencja bohaterów przynajmniej w tym względzie zostałaby uratowana. W ogóle motyw tego że NK może wskrzeszać wiekowe trupy jest słaby choć przynajmniej tłumaczy liczebność jego armii. Jak na moje lepiej by było jednak gdyby było tak że on nie tyle może "wskrzeszać" de facto tylko sztucznie utrzymywać ("jakby zamrażać") "płomień życia" który jeszcze się tli w tych co niedawno padli.

Zastanawia mnie teraz jak skoro tak udało się pokonać Innych te wieki temu? Przecież nawet jeżeli ludzi było wtedy mniej, bo byli stosunkowo nowi w tej krainie, to jeżeli Długa Noc trwała (bodajże) całe pokolenie i walki cały czas trwały to Inni powinni z czasem stać się siłą nie do zatrzymania.

PS. Założyłem nowy temat bo ten zbiorczy to teraz jeden wielki burdel przy takim zainteresowaniu.