Odczucia i pytania po 5 odcinku,jedziemy po kolei,a wiec :

1* CZOŁÓWKA
Czy tylko mi sie wydaje,ze morze nie jest juz zamarzniete...?

2*JAIME i BRONN
TOTALNA PORAZKA niestety.
Obaj maczali palce w ataku na smoka i krolowa,tak wiec jak to jest mozliwe,ze uciekli???Nikt nawet nimi sie nie zainteresowal serio........?
Druga sprawa chyba jeszcze bardziej zalosna - chodzi o TYRIONA.
Z tego co widze Jaime jest na ta chwile osoba,ktora Tyrion kocha najbardziej.
Przeciez widzial on szarzujacego brata i widzial rowniez,ze wpadl do rzeki,tak wiec.....??Chodzi sobie po polu bitwy a scena z bratem tak jakby w ogule sie nie wydarzyla...Przeciez nie ma pewnosci,ze sie uratowal i nie wiadomo rowniez,czy tam sie utopil.....Zero reakcji,wielkie ROZCZAROWANIE.

3*GŁASKANIE SMOKA
Jon glaska smoka / Danka jest w wielkim szoku.Co sie dzieje po zejsciu ze smoka?
A no zaskoczenie nagle przemija z wiatrem,a rozmowa ma charakter taki,jakby Jon poglaskal sobie co najwyzej malego kotka...
Spodziewalem sie jakiejs niezrecznej ciszy,rozmowy w zaklopotaniu albo podejrzliwego wzroku Danki,ktora nadal powinna byc mocno zaskoczona tym zajsciem ale po chwili jest ciecie i wracamy do normalnej rozmowy.....
KOLEJNY MINUS.

4*SCENA Z KRUKAMI
No i tutaj oczywiscie plus za ta scene,zawsze fajnie jest zobaczyc Nocnego Krola i Innych,ktorych w tym sezonie jak na lekarstwo ale spodziewam sie nadrobienia tego w kolejnym epizodzie.
W pierwszym odcinku zobaczylismy Olbrzymy,tutaj znakomitym pomyslem mysle byloby ukazanie maszerujacego z umarlymi Hodora,wygladaloby to kapitalnie.

5*CYTADELA

Najslabsze ogniwo jak dla mnie calego sezonu.NUDA.

6*REAKCJA JONA NA ARYE I BRANA
Kompletna klapa.
Pamietam pozegnanie w Winterfell z Branem i z Arya (z ktora mial chyba najlepsze relacje?).
Spodziewalem sie zuplenie innego zachowania a tymczasem...?
"D:Twoje rodzenstwo zyje powinienes sie cieszyc !!! :)
J:No tak ale tu mi Bran w smsie pisze tez,ze Nocny Krol idzie na mur"....
Reakcja Jona taka,jakby dopiero co sie o tym dowiedzial,a przeciez Nocny Krol maszeruje juz 7 sezon.

7*LOVE STORY IS COMING !!!
Jon oswiadcza,ze pojdzie za mur + mina Danki = Love story is coming.

8*ARYA vs SANSA
Watek na +,czyli wracamy powoli do dawnych relacji obu siostr.
Littlefinger zapewne wrobil tutaj Arye wabiac ja do siebie aby ta znalazla wiadomosc,ktora podpisala Sansa kiedy byla jeszcze w Stolicy i gdy Robb ruszyl na Poludnie.

9*TYRION I JAIME + SPRYTNA CERSEI...?
Kolejna fajna scena,milo bylo ponownie zobaczyc braci razem.
Ciekawe,czy Cersei wymyslila sobie ciaze?
Jaime zawsze mial slabosc do Tyriona (ktory jest teraz w obozie wroga) i doskonale wie o tym Cersei.
Jesli dojdzie do wyboru Jaime'a,czy wybrac strone Tyriona czy Cersei to kochana siostra bedzie mogla nim manipulowac wlasnie ze wzgledu na ich dziecko.

10*LOVE STORY IS COMING 2 !!!
Pozegnanie Jona i Dany + mina Dany = Love story is coming.

11*MISJA SAMOBÓJCZA
Ciezko okreslic ta glupote slowami....
Grupka bardzo waznych osob wyrusza za mur na piechote,zeby zlapac umarlaka.
NO COMMENT.