"A co do sprawy ukończenia książki… Obawiam się, że pobyt w Nowej Zelandii sprawiłby, że nie mógłbym się na tym skupić. Na chwilę obecną pozostanę więc w Westeros. Ale powiem Wam jedno — jeśli nie pojawię się z WICHRAMI ZIMY na nowozelandzkim Worldconie, oficjalnie zezwalam Wam uwięzić mnie w chatce na White Island i nie wypuszczać, dopóki nie skończę pisać."
Mowa o przełomie lipca/sierpnia 2020.
Nie dziwię się, że facet dostał kopa, po tak spartaczonym sezonie też chciałabym to odkręcić.