Powiem tak, że mam niezły ubaw Jak czytam tych wszystkich narzekaczy piszących lepsze, bardziej logiczne scenariusze, jednocześnie mających pretensje, że atak był w nocy i nic nie było widać bo było ciemno. To jest niedorzeczne, że NOCNY Król atakuje nocą.
Nocny Król powinien się dobrze wyspać a do Winerfell przybyć około południa.
Może zauważyłby też wcześniej Arię :)