SPOILER!!!(zapomniałem oznaczyć)
Odcinek jak na bezmyślną.. starającą się zadowolić na siłę fanów rozrywkę jest najlepszy w tym sezonie..dużo się dzieje..sceny są miło złożone i nie ma jakichś większych absurdów do których można by się przyczepić.. Ale żeby nie było
Dziwna sprawa że nikt w Westeros od kilku sezonów nie rozstawia zwiadowców którzy ostrzegli by ich o zbliżającym się nieprzyjacielu.. Ponad to sceny gdzie Jaimi i Bron uciekają przed śmiercią są wyjątkowo "hollywoodzkie" co nie bardzo pasuje do gry o tron.. no ale co zrobisz..
Pomimo tego że oparty na wypocinach twórców serial jest całkiem dobry.. ale jeżeli nic dziwnego skoro zamykają się wątki które śledziliśmy od 7 lat.. Jednak nie można zaprzeczyć że odcinek może się podobać i zebrać oklaski.