Tak, to tylko element treningu.

Ślepota okazała się tylko jednym z etapów szkolenia. Ludzie bez Twarzy przywrócili jej wzrok jednocześnie wyostrzając inne zmysły.

Ale o co chodzi .. ?

Jak to?

Wiecie co.. chyba coś przeoczyłam, nadrabiam właśnie jeszcze raz 1 sezon (tym razem z mamą, która się dość szybko wciągnęła) i będę na bieżąco ;) tak wiele się tu dzieje..

Chodzi o książkę, o czwarty tom "Uczta dla Wron", nie serial...

To było w piątym tomie.

Dzięki. :) A już się wystraszyłem że to koniec mojej ulubionej bohaterki..

Nie mogę się doczekać aż Arya wróci do Westeros ( bo zakładam, że wróci ) i zacznie eliminację ludzi ze swojej listy ;)

Też myślę że wróci, a nie tylko zacznie eliminacje, ale i pewnie odnajdzie wilczyce Nymeyrie...

Myślę, że spektakularnie zabije przynajmniej jednego wielkiego wroga Starków, stawiam na:
-Waldka Freya
-któregoś z Boltonów
-Cersei (może przybierze twarz Tyriona, żeby się zgadzał z przepowiednią).

Czy Tyrion nie musiałby być martwy, żeby mogła przybrać jego twarz?

A, co Aria to czarownica, że może zmieniać postać? :O

Jak dotrzesz do piątego tomu to się przekonasz co Aria potrafi/będzie potrafić.

Arya wróci? Przeczytałam z wikipedi ( tak wiem, słabe źródło) że ona umrze O.O

Na razie żyje i ma się dobrze ;)

Mam jeszcze jedną prośbę o SPOILER, czy Brienne umarła, czy stało się coś "niezwykłego", odcięli powróz, albo lady Catleyn się namyśliła...

SPOJLER, nie, nie umarła, wygląda na to, że w ostatniej chwili przed powieszeniem krzyknęła, że zabije Jamiego. W drugiej części piątego tomu Jaime pojawia się na jeden rozdział, gdzie idzie niewiadomogdzie (jak ja tego nie lubię) za Brienne... Reszta w The Winds of Winter.

Napisałeś: "(jak ja tego nie lubię)", ja tego NIENAWIDZĘ! Właśnie dlatego proszę o spojlery.
Ale myślę że i tak go nie zabiję, a może nawet poczują miętę... :)

Ty go raczej nie zabijesz:) Bardziej mnie martwi los Jona Snow.

w koncu nic nie wie...

Oj oczywiście, że nic mu nie zrobi, popłyną na Wyspy Letnie i będą uprawiać sex on the beach, ;) No fajnie by było, :D