PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 409 tys. ocen
8,7 10 1 409442
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Romans Danki i Jaśka

użytkownik usunięty

Ok, już się w sobie zakochali. Jak myślicie, za ile odcinków będą się bzykać i czy najpierw się będą bzykać, czy najpierw się dowiedzą, że ona jest jego ciotką? ;-)

szynszyl9495

nie mialam na mysli nocy poślubnej, ktora tak jak piszesz, odbyła sie za zgodą Danki. Po jakimś czasie Danka sama zainicjowała seks z Drogo na oczach Dothrakow, chyba jak przyswajała sobie stopniowo ich zwyczaje

ocenił(a) serial na 4
burberry

Ok, to źle zrozumiałam :) Mi się podobało, że zaczęła przyjmować zwyczaje "swojego" ludu.

ocenił(a) serial na 8
merkuriusz_2

Danka jest tak durna, że głowa mała. Jorah wraca, a ta się zaczyna do niego wdzięczyć. Na naszych oczach powstaje trójkąt miłosny Grze o tron, coś czego miałam nadzieję tutaj nie oglądać

tolerancja91

Na naszych oczach 'trójkąt miłosny' już był, kiedy Jorah próbował rywalizować o względy Daenerys z Daario. Oczywiście mu nie wyszło i śmiem wątpić, że obecnie liczy na więcej niż platoniczną miłość (i pewnie jednostronną). Mormont na tym etapie jest wiernym pieskiem swej królowej i zdaje sobie sprawę, że obowiązuje go friendzone wobec niej :D

ocenił(a) serial na 10

Najprawdopodobniej tak się stanie. Oby nie. Już wolałbym go z Sansą (którą wolałbym z Ogarem).

Ja bym nic nie miała przeciwko tej "big love" między Danką a Johnem, ale niestety shipuję jej pairing z Jorah.. Ich historia była budowana przez 6 sezonów, mieli swoje wzloty i upadki, a tu przyjdzie taki Snow, parę odcinków i od razu big love :/

Poza tym ja jakoś nie widzę między nimi żadnej chemii, żadnych powłóczystych spojrzeń.. Owszem, wizualnie ładnie razem wyglądają i tak dalej, ale.. szkoda mi Mormonta, bo tyle przeszedł, nacierpiał się przy tym zeskrobywaniu łusek, teraz szczęśliwy, leci jak na skrzydłach do Dany a ta już z innym chłopem.. :(

merkuriusz_2

No fakt, żal Mormonta, ten aktor tak dobrze gra takie 'psie' oddanie Danucie.. Ciekawa jestem jaka jeszcze role odegra w dalszych odcinkach

ocenił(a) serial na 9
merkuriusz_2

Dokładnie wyraziłeś to co myślę! Bałam się, że jestem jedyna.

ocenił(a) serial na 9
herbivi_cus

*wyraziłaś (przepraszam za autokorektę :c)

ocenił(a) serial na 8

Jon do niej nie pasuje. To taka młodsza wersja Mormonta, a Danka woli takich jakby łobuzów. Już bardziej Tormund by się jej nadawał: bo taki dziki, nieokrzesany. Ale najbardziej pasowałby Euron, zrobił błąd że do niej od razu nie popłynął, bo możliwe ze byłaby zainteresowana.

ocenił(a) serial na 10
Kinokio

W książce, na samiuśkim końcu, było napisane, że Euron do niej płynie razem z ciekawym podarunkiem.

ocenił(a) serial na 8
Kinokio

Jon nie jest młodszą wersją Mormonta, skąd w ogóle taki wniosek? Mormont robi wszystko dla "swojej królowej", jest jej uniżonym sługą, cały czas za nią lata i prosi o przyzwolenie. Jon ma swoje zdanie, jest nieugięty, nie klęknął, bo Danka tak chciała i generalnie ma swój długoterminowy cel w życiu i do niego ze wszystkich sił dąży. Jest też dobrym i ciepłym człowiekiem, to swoją drogą, ale jednak swoje zdanie ma i jest w stosunku do Dany asertywny. Nie dał se na głowę wejść, ani dać się onieśmielić jej tytułami.

Fajny kontrast między Jonem a Jorahem był widoczny w odcinku 5 siódmego sezonu, gdzie debatują w Dragonstone o pochwyceniu umarlaka. Jorah mówi coś w tym stylu: "Za Twoim przyzwoleniem królowo, pojadę za mur i pochwycę zombie". Jon natomiast na jej protest, że nie dała mu pozwolenia na wyjazd mówi: "Ja tam Twojego pozwolenia nie potrzebuję, jestem królem północy".

I tyle w temacie. Wprawdzie ostatnio Jon "uklęknął", ale zrobił to,bo sam uznał za to słuszne, kiedy widział, że Danka swoimi czynami zasłużyła na to, a nie dlatego, że Danka tego wymagała i to rozkazała.

ocenił(a) serial na 8
Naethalee

Jon i Jorah to w 100% ten sam typ

Obaj są odważnymi wojownikami z północy, ale jednocześnie typowymi "niceguyami"
Obaj ulegli Dany, bo im się fizycznie podoba.
Obaj są w 100% wierni swoim wartościom i lojalni wobec pracodawców, a w przypadku konfliktu między tym pierwszym a tym drugim, zmieniają pracodawcę

To jasne, że dopóki pracodawcą Jona są lordowie Północy, nie służy on Dany tak gorliwie, jak Jorah, który od lat pracuje dla Dany

ocenił(a) serial na 8
Kinokio

He? Północ jest pracodawcą Jona? Chyba on jest ich królem i on panuje nad nimi, a nie odwrotnie.

Ale, ja tu chciałam o ich podejściu do kobiet. W telegraficznym skrócie-Jorah to taki piesek, zrobi co się mu powie-wszystko dla królowej. Jonowi Dany też się podobała, a jednak jej NIE uległ. Nie klęknął, bo ona tego zażądała, nie oddał jej północy "na ładne oczy". Musiała sobie na to zasłużyć swoimi czynami. On patrzy na to, co jest ogólnie lepsze dla ludzkości, ma cele wyższe niż tylko poderwać kobietę, Traktuje Danearys jak partnera do dyskusji, prawdopodnego sojusznika, a nie jak swoją panią, ani jak laskę, którą trza zaciągnąć do łóżka.

Właśnie dlatego Danerys leci na Jona, bo to on był pierwszym facetem, który nie zachowuje się jak jej sługa, a ktoś równy jej. Ma własne zdanie i wie kiedy powiedzieć "nie", a kiedy "tak" I tyle. No i oczywiście jakiś czas Jon ją ignorował, mimo że może mu się tam podobała- tylko że on miał inne rzeczy na głowie. Widać to w scenie pożegnania przed wyprawą na mur. To Jorah ogląda się w tył za swoją królową. Jon patrzy na wprost.

ocenił(a) serial na 9

Oby do tego nie doszło. Chociaż lubię oboje, nie chcę ich widzieć w takiej sytuacji. Przecież królowa Danuta nadal prawdziwie i jedynie kocha swego pierwszego męża. Więc jak mogłaby się zadać znowu z innym (a podobno Khal Drogo ma się znowu pojawić w serialu). Za to Jona widzę za parę lat z Lyanną Mormont. Niech dadzą jakąś w miarę ładną aktorkę i będzie idealnie dla tyciego romantyzmu mieszczącego się w mej duszy. :-)

ocenił(a) serial na 10
Selena_Evrillo

Dojdzie do tego, bo to o nich mówi tytuł "Song of ice and fire". A Joraha nigdy Danka nie darzyła żadnym romantycznym uczuciem, i teraz też nie darzy.

ocenił(a) serial na 10
Selena_Evrillo

Danka nie kochała Drogo i nie kocha. Skłaniam się raczej ku teorii, że to był najzwyczajniej syndrom sztokholmski. :)
W 7x3 sama przyznała, że była gwałcona.

Drogo się nie pojawi.

ocenił(a) serial na 9

A nie czasem siostrą ?

Ja żałuje,ze są spokrewnieni ,moja wymarzona para ;p

pati1109

Nie, jest jego ciotką. Jon jest synem Rhaegara (i Lyanny Stark), który z kolei byl starszym bratem Danki.

ocenił(a) serial na 9
littlelotte52996

ale lipa :(

ocenił(a) serial na 9
pati1109

Dyskutowałabym czy ten związek jest bez sensu - skoro Cersejka z bratem może, to Jon z ciocią też:)
Tym bardziej,że Danka nie może mieć dzieci, więc namacalnych konsekwencji związku nie będzie ;)

ocenił(a) serial na 9
irlandia28

Ale dlaczego dokładnie ona nie może mieć dzieci ?
Myślalam,że po prostu nie chce ..po stracie tamtego ma uraz czy coś.
Gdzie było,że jest bezpłodna ?

pati1109

Danka myśli, że jest bezpłodna przez to co przepowiedziała jej wiedźma. Albo może i rzeczywiście jest, co nie znaczy, że nie zajdzie w ciążę. Imo właśnie w 8 sezonie Śnieg jej walnie bąbla. Za dużo było ku temu wskazówek w ostatnim odcinku.

ocenił(a) serial na 9
Ivelise

Fakt, przez 100 sezonów cisza o jej płodności, a nagle co kwestia to "ale ja nie mogę mieć dzieci". A to będzie miała niespodziankę XD.

Kristen

Finał tylko mnie utwierdził w moim przekonaniu. Jej rozmowa z Jonem i jego tekst o wiedźmie jako mało wiarygodnym źródle informacji to tylko potwierdzenie. :P

pati1109

Nie bój żaby, jeszcze się zdziwisz jak to się potoczy. xD

ocenił(a) serial na 8

Najdziwniejsze w tym jest to, ze Danka jest ciotka Jaska, a mnie prawie wcale nie odrzuca ich romans. :P
Skoro Cersei moze sie pieprzyc ze swoim bratem blizniakiem od poczatku serialu i splodzic z nim co najmniej 3 dzieci to czemu Jon nie moze zrobic tego samego z ciocia? ;)
A tak serio to przeciez sami mowili gdzies na poczatku serialu, ze Targaryenowie od wiekow mieszali sie wewnatrz rodziny, w Dorm kazirodcze zwiazki to tez nic dziwnego, a jak Dany i Jon sie spikna to przynajmniej nie beda sie bic o tron kiedy wyjdzie na jaw, ze to Jon jest prawowitym nastepca tronu. :)

ocenił(a) serial na 7
keteek

jak kogoś to rusza to chyba za bardzo sie wkręca w serial, mnie by to ruszalo jakby ona miała 60 lat a on 20, a tak to kogo obchodzą związki rodzinne :P

ocenił(a) serial na 9
martin123154

podpisuje się pod tym ;D

martin123154

W punkt. Sama ciągle to powtarzam. xD

keteek

Skoro np w starożytnym Egipcie w rodzinie faraona były małżeństwa zawierane w rodzinie (na linii brat - siostra), a w Polsce jeszcze w XIX wieku małżeństwa kuzynostwa były czymś normalnym, to dlaczego miałoby mnie ruszać to, że w książce/filmie krewni, ktorzy raczej nie wiedzą o swoim pokrewieństwie, mają romans? Jednak uważam, że scenarzyści mogli to inaczej rozwiązać i niezbyt podoba mi się ten wątek.

ocenił(a) serial na 10
keteek

Może Cię nie odrzuca ponieważ Jon i Daenerys nie wiedzą, że są spokrewnieni? W przeciwieństwie do reszty przykładów, które podałeś/aś.

ocenił(a) serial na 8
dirt16

Mysle, ze jakichkolwiek kazirodczych relacji by nie bylo w GoT to nic nie przebije Cersei i Jamiego, chociaz to GoT wiec lepiej nie mowic hop. :P Jon i Daenerys mimo pokrewienstwa wydaja mi sie jedna z tych bardziej normalnych par w serialu. :P

ocenił(a) serial na 10
keteek

Sansa + Jon, to by przebiło Cersei i Jamiego. :)

dirt16

Są kuzynostwem, nawet obecnie w Polsce mogliby się pobrać cywilnie. Odnośnie ślubów kościelnych kwestię tę reguluje kanon 1091 i konieczna jest dyspensa biskupia .

ocenił(a) serial na 8
bazant57

W Polsce kuzynostwo moze sie pobrac od 3 pokolenia, Jon i Sansa to 1 pokolenie ale kuzynostwo i tak nie przebije rodzenstwa.

keteek

Sprawdź, bo nie masz racji.
"Ślub cywilny
Wszystko zależy od stopnia pokrewieństwa. Jeśli chodzi o ślub cywilny - w świetle prawa nie mogą zawrzeć małżeństwa krewni w linii prostej oraz rodzeństwo. Krewni w linii prostej to przodkowie i potomkowie tj. rodzice, dzieci, wnuki, dziadkowie itd. Pozostali krewni – czyli kuzyni mogą zawrzeć małżeństwo bez przeszkód.
Ślub kościelny
W przypadku ślubu kościelnego, nie jest on dozwolony pomiędzy krewnymi w linii prostej, przy czym chodzi zarówno o dzieci małżeńskie jak i pozamałżeńskie. Inaczej jest w przypadku tzw. krewnych w linii bocznej. Nie mogą zawierać małżeństw aż do czwartego stopnia włącznie."
To wg portalu infor.pl/prawo.