PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 407 tys. ocen
8,7 10 1 406690
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Scena w której Samwell Tarly razem z dwoma towarzyszami ze straży wędrując mroźnym pustkowiem usłyszeli 3 zadęcia w róg. Jest to jedyna scena we wszystkich sezonach serialu kiedy ciarki przeleciały mi po plecach :) Żadne mordobicia, krew itd nie zrobiły takiego wrażenia jak to...

ocenił(a) serial na 8
Kirasjer194

Naprawdę? Nawet 3x09? Dla mnie zdecydowanie Krwawe Gody, chyba nic innego w filmach mnie tak nie poruszyło.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
Zuzak222

nie spoileruj

ocenił(a) serial na 8
Yanuary

To zacznij czytać książkę nie ogarniam jak można oglądać 3 lata serial a nie przeczytać nigdy książki -_-

ocenił(a) serial na 8
Zuzak222

Mistrzyni wyciągania wniosków.
Przeczytałem książki. Piszę, żebyś nie spoilerowała, bo sam się natykałem na spoilery przez takich posrańców jak ty. Forum serialu, temat się nazywa "sceny..." a ty wyskakujesz z książką. I nic ci do tego, kto czyta, a kto nie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
Yanuary

A po drugie temat zaznaczony jako spojler, więc teoretycznie nie łamię regulaminu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
Zuzak222

Niektórzy wolą serial, niech robią sobie co chcą.

ocenił(a) serial na 10
Zuzak222

a czego ty chcesz od Cat? Babka miała łeb na karku ona powinna zostać Królową północy, a nie Robb.

ocenił(a) serial na 8
mija91

Nie wiem, po prostu jej nie znoszę, jakoś nie przemówiła do mnie jej rola wielkiej matki, co wszystko robi dla dobra swych dzieci, przecież to ona rozpętała wojnę bo porwała Tyriona, no i trochę dlatego, że cały czas gnębi Jona :/

ocenił(a) serial na 5
Yanuary

Dla mnie taką sceną była końcowa z ostatniego odcinka drugiej serii gdy znaleźli w popiołach Daenerys z wyklutymi smokami.

ocenił(a) serial na 8
ciosina

To była pierwsza seria.
Końcówka drugiej serii to scena, którą opisał autor tematu, o ile dobrze pamiętam :).

ocenił(a) serial na 5
Yanuary

Jeśli tak to dzięki za poprawienie

ocenił(a) serial na 10
ciosina

Tu się zgadzam. to było coś.

ocenił(a) serial na 9
Kirasjer194

W książce to jest jeszcze bardziej efektowne, klimatyczne, przerażające...


Śnieg sypał tak gęsto, że Chett zabłądził wśród namiotów, w końcu jednak wypatrzył małe, osłonięte od wiatru miejsce, które wypatrzył sobie grubas między skałą a klatkami dla kruków. Tarly schował się pod stosem czarnych wełnianych koców i kosmatych futer. Wichura znosiła na niego śnieg. Wyglądał jak miękka, okrągła góra. Chett wysunął sztylet z pochwy. Stal otarła się o skórę z szeptem cichym jak nadzieja.
– Quork – odezwał się nagle jeden z kruków.
– Snow – dodał drugi, spoglądając zza krat czarnymi ślepiami.
– Snow – powtórzył pierwszy.
Chett ominął je ukradkiem, posuwając się krok za krokiem. Lewą dłonią zakryje grubasowi gębę, żeby stłumić jego krzyki, a potem...
Uuuuuuuhuuuuuuuuuu.
Zatrzymał się w pół kroku, przełykając przekleństwo. Głos rogu wypełniał cały obóz, słaby i odległy, lecz łatwy do rozpoznania. Nie teraz. Niech szlag trafi bogów, nie TERAZ! Stary Niedźwiedź rozmieścił w otaczającym Pięść pierścieniu drzew obserwatorów, którzy mieli ich ostrzec przed zbliżającym się nieprzyjacielem. Jarman Buckwell wrócił ze Schodów Olbrzyma – pomyślał Chett. Albo Qhorin Półręki z Wąwozu Pisków. Pojedynczy sygnał rogu oznaczał powrót braci. Jeśli był to Półręki, mógł mu towarzyszyć żywy Jon Snow.
Sam Tarly usiadł i spojrzał zaspanymi oczyma na padający śnieg. Kruki krakały głośno. Chett słyszał też ujadanie swych psów. Połowa cholernego obozu zerwała się na nogi. Zacisnął skryte w rękawicy palce na rękojeści sztyletu, czekając, aż dźwięk ucichnie. Nim jednak wybrzmiał do końca, rozległ się po raz drugi, głośniejszy i bardziej przeciągły.
Uuuuuuuuuuuuhuuuuuuuuuuuuuuu.
– Bogowie – zaskomlał Sam Tarly. Gruby chłopak podniósł się na kolana. Jego stopy zaplątały się w płaszcz i koce. Odrzucił je kopniakiem i sięgnął po kolczugę, która wisiała na skale tuż obok. Zarzucił na siebie wielki jak namiot łach i wsunął się w niego. Kiedy wystawił głowę na zewnątrz, zauważył stojącego nieopodal Chetta.
– Czy to były dwa? – zapytał. – Śniło mi się, że słyszałem dwa sygnały...
– To nie był sen – odparł Chett. – Dwa sygnały wzywają Straż do broni. Dwa sygnały znaczą, że nadciąga wróg. Gdzieś tam jest topór, na którym jest napisane „Świnka”, grubasie. Dwa sygnały znaczą dzicy. – Rozśmieszył go widok strachu na wielkiej pyzatej gębie. – Do siedmiu piekieł z nimi wszystkimi. Cholerną Harmą. Cholernym Mance’em Rayderem. I cholernym Smallwoodem, który powiedział, że przyjdą dopiero...
Uuuuuuuuuuuuuuuhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.
Dźwięk brzmiał bez końca, aż wydało im się, że nie ucichnie już nigdy. Kruki wrzeszczały i łopotały skrzydłami, latały po klatkach i waliły o kraty. W całym obozie bracia z Nocnej Straży zrywali się, wkładali zbroje, zapinali pasy, sięgali po topory i łuki. Samwell Tarly stał, dygocząc, a jego twarz miała taki sam odcień, jak padające wokół płatki śniegu.
– Trzy – pisnął do Chetta – to były trzy, słyszałem trzy. Nigdy nie grali trzech. Od stuleci, od tysiącleci. Trzy znaczą...
– Inni.
Chett wydał z siebie dźwięk, który był w połowie śmiechem, a w połowie łkaniem. Nagle poczuł, iż ma mokrą bieliznę i mocz spływa mu po nodze, a potem zobaczył, że z jego spodni bucha para.

ocenił(a) serial na 9
Kirasjer194

Scena jest wręcz porażająca, w książce oczywiście lepiej opisana, ale ta filmowa niewiele jej ustępuje. Jednak jak dla mnie w pamięć zapadła scena z narodzinami smoków- kluczowy moment dla całej sagi. Krwawe gody nie wywarły na mnie takiego wrażenia z powodu zbyt wielu spoilerów, które pojawiły się w całym internecie zaraz po ukazaniu odcinka ( pierwsze trzy sezony oglądałam bez przeczytania sagi ;))

ocenił(a) serial na 8
Kirasjer194

Z pierwszego sezonu zapadła mi w pamięć scena 'nocy' poślubnej Danny - było mi jej autentycznie żal :(

Kirasjer194

Nikt już nie pamięta sceny w której flota stannisa zrobiła bum? Ważny moment, i do tego cholernie efektowny ;)

Kirasjer194

Mi najbardziej w pamięci zapadła scena z Khaleesi, kiedy miała kupić armię nieskalanych za największego smoka... To jak okazało się, że umie valyriański i jak wykiwała tego łysola, po prostu mega. :D
Ogólnie sceny z jej udziałem są jak dla mnie jednymi z lepszych w serialu.

ocenił(a) serial na 10
ChocolateCat

Popieram, ma dziewczyna to coś, i nie chodzi mi tylko o smoki i nieskalanych,

ChocolateCat

Zdecydowanie jedna z MOCNIEJSZYCH scen. Zgadzam się również, że Daenerys ma jeden z najlepszych scen w serialu, zwłaszcza te przesączone patosem, efektownością i efektywnością.

ocenił(a) serial na 8
Kirasjer194

Tak sobie czytam Wasze komentarze i aż dziw bierze, że nikt nie podał sceny z Nedem z 01x09. Największe zaskoczenie w historii telewizji (tak twierdzi większość internetów), a nikt tu tej sceny nie podał.

Kirasjer194

Za dużo takich scen, ZA DUŻO. Dany ma chyba najwięcej takowych scen, które zapadły mi w pamięci, Tyrion to w ogóle przekozak jak się postara <a jako namiestnik to już w ogóle pozamiatał xD>, a ostatnio zauważyłem, że serialowy Robb Stark ma również parę 'epickich' scen, które zapadają w pamięci, np. po raz pierwszy, gdy chce sobie porozmawiać z lordami co zrobić z pojmaniem ojca i Greatjon się stawia, Robb klawo sprowadza go do parteru poprzez swego wilkora, albo scena z Jaime'im w klatce, gdzie gadają sobie, gadają, a tu nagle coś Robbowi się nie podoba i znów wilkor podjeżdża pod twarz Jaime'iego i 'klapsnięcie' - naprawdę świetnie wykorzystywali ten duet. Na upartego każda lepsza postać ma sceny, które zapadają w pamięci, np. Catelyn na końcu odcinka 4-tego z pojmaniem Tyriona, a odcinek 'Blackwater' to już w ogóle kosmos <np. scena z Sandorem i Bronnem - jakże klimatyczna> : )

ocenił(a) serial na 9
Kirasjer194

przeczytaj odpowiednik w książce, to dopiero epickie

ocenił(a) serial na 9
Kirasjer194

zatruta strzałka "Żakłina Hagara", (nie pamiętam jak to się pisze)
spoiler z książki: fragment z chłopcem wierzgającym nogami, łzy Jona Snowa, Melissandre pali orła