PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 410 tys. ocen
8,7 10 1 409676
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Na przyklad ja.
Uwielbiam ta sage, a serial jest swietny, pierwszy sezon wiernie odwzorowuje wydarzenia z pierwszego tomu, ale juz od pierwszego odcinka drugiego zmierza ku innej drodze..
Natomisat skad ta Sansa u Ramsaya ?? (w ksiazce nadal jest pod piecza Littllefingera, a do Boltona trafila Jane Poole i to jako Arya, a nie Sansa) ? I czemu pozabijali postacie, o ktorych w ksiazce nic nie jest napisane? (np.Osha, Rickon) ??

Sadye, ze Martin moze nam sprawic duza niespodzianke ...

ocenił(a) serial na 10
Hellyspring

Serial i książka to dwie różne historie nawet Martin tak powiedział

TyrionLanister

No wlasnie ja sie niedawno wkrecilam w sage, ksiazke czytam drugi raz, a serial ogladam systematycznie po niemiecku (niestety) i czuje pewien niedosyt, bo, jak wspomnialam, pierwszy sezon byl dokladnym odwzorowaniem ksiazkowego pierwowzoru, ale potem juz poszlo zupelnie swoim torem.

użytkownik usunięty
Hellyspring

Na pewno nie ja.

Pozdrawiam, David Benioff.

Hellyspring

Łączę się w bólu.
Nie należę do tych, co się o każdą małą różnicę czepiają. Ale wątek Littlefingera i Sansy, Stannisa oraz Dorne to masakra totalna.
Mam nadzieję, że jednak książki pójdą własnym życiem. Np nie chciałabym śmierci Littlefingera czy tego, by Stannis skazał córkę na śmierć. I kilka innych rzeczy też śni mi się po nocach w koszmarach sennych. Brrr! ;(

szepcik

No tego serialowego watku z Shereen w ogole nie czaje, tak samo jak Gendryego wstawionego na miejsce Edrica Stroma - laczyl ich tylko ojciec, o ktorym Gendry w ogole nic nie wiedzial (za to Edric znal Roberta i go uwielbial), a Melisandre, niby taka oswiecona, a o istnieniu Gendryego nawet nie wiedziala.

Kilka zmian mozna tlumaczyc budzetem i zbyt rozciagla fabula w ksiazce, ale to sa juz mocno denerwujace ingerencje, wplywajace znaczaco na spojnosc historii, wiec sadze, ze ksiazki nie beda juz mialy wiele wspolnego z serialem.

Ale za to sprzedaz sie sprawdzi podwojnie !

ocenił(a) serial na 8
Hellyspring

Twórcy robią wszystko aby taki "typowy Amerykański widz" nie miał problemów z nadążaniem za fabułą.
Wątek Sansy i Boltona dla ksiażkowców jest tragiczny, ale generalnie to oni po prostu poszli po jak najmniejszej linii oporu.
Ktoś tą żoną Boltona musiał być. W serialu Jeyne Poole w ogóle nie było, a więc wprowadzenie jej, według twórców mogłoby narobic niepotrzebnego bałaganu, do tego nikt by się z nią nie utożsamiał, nie przeźywał jej cierpień, a tak to wszyscy wzdychali za biedną Sansą.
Theon też by się nie chciał poświecić i nie uciekłby od Ramsaya.
Prawdziwa Arya z oczywistych względów odpada, a Sansa gdyby miała zostać w Dolinie to musieliby pewnie w ogóle wyciąć jej wątek na cały sezon, bo tam nic się za bardzo nie dzieje. Więc wsadzili ją. Krzty sensu to nie ma, ale niestety. tak wyszło.
Ogólnie masakrycznie uprościli cały wątek Północy : 1.niby "Północ pamięta" a wszyscy dawni wasale odwracają się od Starków, gdzie w ksiażce możemy podejrzewać, a w niektórych przypadkach wprost widzimy, że tam się szykuje niezły przewrót i wszyscy kipią żądzą zemsty.
2. Stannis potraktowany tak, że można tylko usiaść i płakać. Ale to też żeby szybko załatwić jego wątek i przejsć do Jona ratującego Północ,
Co do Shireen... SPOILER + moje przypuszczenia

...

Ona zginie. I to zginie na stosie. To jest ponoc to jedno z 3 wydarzeń, które Martin wyjawił DeDekom, gdy Ci zaczęli wyprzedzać ksiażkę. Pierwszym było "Hold the door".
Tyle że w ksiażce jej spalenie na stosie prawdopodobnie będzie miało na celu przywróenie Jona do zycia... Tak więc według twórców pewnie lepiej było zrzucić winę na Stannisa niż rzucać cień, że to przez Jona ona nie żyje, nawet jeśli on defacto nic z tym wspólnego by nie miał.


KONIEC SPOILERA :P

Też zawsze bardzo marudzę nam tymi uproszczeniami, zwłaszcza gdzie dotyczą one moich ulubionych postaci: np. zabicie Blackfisha, ale jednak trzeba się z tym pogodzić. Część jest po to, żeby zrobić bardziej hollywoodzką wersję, część aby uprościć wątek i pozbyc się bohaterów, bez których w końcowym rozrachunku można by się odejsć, bo albo i tak zginą, albo można go zastąpić inną postacią.
Trzeba serial i ksiażkę po prostu traktować na tym etapie (a właściwie od sezonu 5) za oddzielny byt.

Marmilia

Ja sie domyslalam, ze watek z Schireen wyszedl od Martina i niestety tak sie zakonczy w powiesci (chociaz i tak mam plonna pewnie nadzieje, ze jednak nie), co do Hodora to wydaje mi sie, ze tu mozemy byc zaskoczeni ( czytelnicy pamietaja, ze ma na imie Walder, a to znaczy ... Wlasnie, nie wiadomo co).

Ale brakuje mi tej gry postaciami, Arya byla w rekach chyba kazdego (starszego Clegana, Boltona, Hoata, Lorcha, Freyow i na koniec dopiero Sandor ja poznal), Tyrion wystepowal na arenie przed Dany wraz z karlica z wesela Joeffreya, Asha wcale nie wyjechala na ratunek bratu, to on ja znalazl, pod sniegiem i w niewoli u Stannisa, a niektore uproszczenia sa naprawde razace.

To jasne, ze trzeba dostosowac serial do widza i budzetu, wiec wyzej pewnych konwencji sie nie podskoczy.
Ale troche zal :(

ocenił(a) serial na 7
Hellyspring

Już pomijając te wielkie zmiany to mnie osobiście bolą te minimalne, które były kompletnie niepotrzebne.
- Co za problem zamiast "Lannisterowie przesyłają pozdrowienia" dać książkowe "Jaime Lannister przesyła pozdrowienia". Scenarzyści uznali, że widz wtedy nie polubi Królobójcy w następnych sezonach?
- Scena w Orlim Gnieździe. Książkowe "Tylko Cat" zamienione na "Twoją siostrę". Czyżby widzowie po jednym sezonie mieli zapomnieć kim była Cat?
- Cholernie ważna z perspektywy Jaimego rozmowa przy uwolnieniu Tyriona usunięta. Jego przemiana w serialu potem była kompletnie niewiarygodna.
- Dwóch gwardzistów zamiast trzech pod Wieżą Radości oraz Arthur Dayne walczący dwoma mieczami.

Elur

Mnie sie przykro zrobilo tez, gd w serialu padla klacz Dany (w ksiazce ma ja do tej pory), ktora dostala od Droga jako prezent slubny, ale takich drobiazgow jest mnostwo (np. Bran z przyjaciolmi nie ukrywali sie w zadnym mlynie, tylko w ruinach wiezy, Cat na Krwawych Godach poderznela gardlo uposledzonemu wnukowi Freya, nie jego zonie, tego staruszka z okolicy zabila Ygritte, Shae wcale nie byla zazdrosna o Sanse itd, to garstka przykladow tylko z dwoch odcinkow.

Z tymi ''Pozdrowieniami od Lannisterow'' tlumaczylabym to tak, ze Jaimie wlasciwie nie bral walnie udzialu w spisku, wiedzial o zdradzie Boltona, ale w zasadzie nie chcial smierci Cat ... chyba.

Ale czemu wycieto ta rozmowe o Tyshy to tego kompletnie nie rozumiem, wszak byla kluczowa dla decyzji Tyriona i wyznanie Jaimiego stalo sie bezposrednia przyczyna smierci Tywina.

Dziwne, ze tego nie pokazano (zwlaszcza, ze Tyrion teraz plywa po calym swiecie i uparcie szuka miejsca, gdzie odsyla sie kur... :) )

ocenił(a) serial na 7
Hellyspring

"Ale czemu wycieto ta rozmowe o Tyshy to tego kompletnie nie rozumiem, wszak byla kluczowa dla decyzji Tyriona i wyznanie Jaimiego stalo sie bezposrednia przyczyna smierci Tywina."

Kluczowa dla Tyriona, ale także dla Jaimego. Dowiedział się o tym z kim spała jego siostra, że nie była mu wierna. To był początek jego przemiany i odsuwania się od siostry. Kluczowe także było jego fanbojstwo do Gwardii Królewskiej i legendarnych gwardzistów, no ale Gwardia wyparowała tak samo jak armia Dorne czy Freyów. A tymczasem w serialu Cersei wysadza sept, ich syn ginie, a on ma to gdzieś. Dopiero gdy ta podejmuje jedną z najbardziej rozsądnych decyzji w jej życiu on postanawia odejść.

Elur

W ksiazce wysadza Wieze Namiestnika, a sadze, ze Jaimie mogl juz wczesniej miec watpliwosci co do wiernosci Cersei, ale wolal byc slepy.

A Tyrion po prostu zostal oszukany, a jedyna kobieta, ktora byc moze naprawde go kochala, byla przez lata w jego oczach wynajeta dziwka, a dopiero brat, dreczony wyrzutami sumienia, ujawnil mu prawde.
Zaznaczyl tez, ze nic nie wiedzial o planach Tywina wobec Tyshy, ale podjal sie uczestnictwa w spisku.

Nie ma co porownywac, bo Jaimie byl dlugi czas lustrzanym odbiciem siostry, a Tyrion, ... coz, Sansa chciala powiedziec, ze byl dobry, ale sie nie odwazyla.