od pewnego czasu zastanawia mnie dlaczego zginął. Skoro Dany była odporna na gorące rzeczy to dlaczego jej brat nie? Ona coś wspominała że on nie jest prawdziwym smokiem ale dlaczego?
Daenerys nie jest odporna na gorace rzeczy, Martin powiedział ze narodziny smokow to był element magiczny, dlatego tez Dany nie splonela wtedy zywcem. Ogolnie rzecz biorac to żaden Targaryen nie jest odporny na ogien.
ale oprócz smoków były też inne sceny mówiące o tym, że jest odporna - zanurzenie się we wrzącej wodzie kiedy służąca mówi: za gorące (pierwszy odcinek) oraz trzymanie jaj wyjętych z ognia podczas gdy służąca poparzyła sobie ręce...
Albo bękart, albo pechowy rzut monetą. Cersei powiedziała, kiedy Targaryen się rodzi, bogowie rzucają monetą, by wylosować, czy Targaryen zostanie normalny, czy szaleńcem. Może ta odporność to też nie zawsze dziedziczna :p
Bo Viserys był tępym palantem o powiększonym do granic absurdu ego.. .miał się za półboga i to go zgubiło, eheheh.
Swoją drogą to on jest winien tego że Dany ma takie piórka w dupie. Zrobił jej pranie mózgu powtarzając non stop jak to płynie w nich krew smoków, co to im się nie należy i jacy są zajebiści^^
Nas szczęście Dany już powoli schodzi na ziemię uświadamiając sobie jaką jest idiotką a świat tak naprawdę nie jest czarno biały :)
"-Do Targaryens become immune to fire once they "bond" to their dragons?
George_RR_Martin - Granny, thanks for asking that. It gives me a chance to clear up a common misconception. TARGARYENS ARE NOT IMMUNE TO FIRE! The birth of Dany's dragons was unique, magical, wonderous, a miracle. She is called The Unburnt because she walked into the flames and lived. But her brother sure as hell wasn't immune to that molten gold.
-So she won't be able to do it again?
George_RR_Martin - Probably not. "
Czemu cytujesz po angielsku? Nie każdy zna ten język, ja nie znam. Może po rosyjsku, może po niemiecku.
Myszszata, wybacz, ale muszę się o to zapytać. Zamieściłaś kiedykolwiek na tym forum merytoryczny post, który nie byłby uwagą językową bądź zarzutem co do posługiwania się językiem? Fajnie mieć na forum osobę, która konsekwentnie zwraca na to uwagę, ale jesteś trochę monotematyczna. :)
Wystarczyło napisać "Czy można po Polsku ? "
" - Czy Targaryenowie stają się odporni na ogień, kiedy "połączą" się ze swoimi smokami ?
George_RR_Martin - Granny, dziękuję za zadanie tego pytania. Mam szansę wyjaśnić pewien powszechny błąd. TARGARYENOWIE NIE SĄ ODPORNI NA OGIEŃ ! Narodziny smoków Dany były unikalne, magiczne, cudowne. Jest nazywana Niespaloną, ponieważ weszła w płomienie i przeżyła. Oczywiście jej brat jednak nie był odporny na roztopione złoto.
- Więc,ona (Dany) nie będzie w stanie zrobić tego ponownie ?
George_RR_Martin - Najprawdopodobniej nie."
Jeszcze sprostuję.
"Ogień spalił mi włosy, ale poza tym mnie nie tknął. Na arenie Daznaka było tak samo. Tyle przynajmniej pamiętała, choć większość tego, co się wtedy wydarzyło, skrywała mgła"
Więc, natrafiwszy na ten fragment napiszę dwie rzeczy. Albo George się zamotał, albo Dany (bo ręce ma poparzone po locie na Drogonie).
Właśnie kilka rzeczy jest tu nie wyjaśnionych , niby Dany miala spalone włosy ppo akcji na arenie ale nie poparzoną skoręna głowie tylko dłonie miałą poparzone i tyle choć rany powinny być wieksze skoro dostała agniem pa twarzy, wydaje sie Danka jest bardziej odporna na gorąco od innych ale nie całkowicie przecież od dziecka kąpała sie praktycznie we wrzątku
Właśnie właśnie ;)
"Brat zawsze jej powtarzał, że dla Targaryenki woda nigdy nie jest za gorąca. - Dom smoka jest naszym domem - mawiał.- Mamy ogień w żyłach."
Martin pisząc takie coś w książce, potem mówiąc, że odporność na ogień to jednorazowy przypadek, nie jest konsekwentny. Szczerze, to nie interesowałem się wcześniej tym tematem i już sam nie jestem pewien, czy te słowa padły z ust George'a. Poszukam jakiś wywiadów, w których zobaczę i usłyszę, a nie tylko o tym przeczytam. Wtedy uwierzę :)
W książce tak ale w serialu jest chyba zrobiona z azbestu odporna na oparzenia.
Tak btw., to gdyby na Daenerys wylali stopione złoto to co? Nie przylepiłoby się do niej? xd
No tak, jednak w serialu jeszcze przed narodzinami smoków jest kilka razy pokazane że Dany jest uodpornina na gorące rzeczy. Np gdy wyjmuje gołymi rekami jajo smoka z rozżarzonych węgli i nie ma oparzeń, a jej służąca, która ledwie dotknęła to jajo i się poparzyła.
I jeszcze scena w Domu Nieśmiertelnych nie sfajczyła się gdy smoki zaczęły ziać ogniem.
Ludzie chaOS wam wszytko wytłumaczył, nawiązując do samego Martina. Dany nie jest odporna na ogień, być może z racji uwarunkowań genetycznych jako Valyrianka lubi gorące temperatury i kąpiele we wrzątku nie są dla niej problemem. Scena z narodzinami smoków to był magiczny rytuał, gdyby ktoś podbiegł do niej i rzucił dzban z dzikim ogniem spłonęła by tak samo jak jej praprawdziad, który też chciał być smokiem więc się napił łatwopalnej substancji i skończył nie lepiej jak Viserys.
Nie chce mi się czytać całego wątku
jeśli ktoś już to powiedział to przepraszam
nie pamiętam w którym odcinku ale Danka powiedziała, że Viserys 'nie był prawdziwym smokiem'.
tak sobie spekujuję :):
Może ta 'ognioodpornośc' zależała rówież od siły charakteru
i wiary w to, że się jest ogniodpornym 'odwagi względem ognia' tak sobie spekujuję :)