Filmweb doradza mi ten, że ten serial jest w 94% moim guście - Jest na pierwszym miejscu ze wszystkich seriali. Obejrzałem 1 sezon.... na siłe (po 4 odcinku miałem ochotę skończyć) I jedyne co mogę powiedzieć,że straszny suchar... tak jak podpowiada Filmweb, suchar ok. 94%. Ciekawych scen jest ok. 6% całości.
Całkowicie Szanownego Pana popierać pozwolę sobie, pisać należy tak, jak się słyszy, nie inaczej. Pozostają oczywiście również inne, bogate formy zapisu, jak pismo obrazkowe na ten przykład. Pozdrawiam serdecznie.
Jestem zmuszony najmocniej Szanownego Pana o wybaczenie upraszać, ponieważ jeszcze nie osiągnąłem takiego poziomu, by Szanownego Pana pismo obrazkowe rozumieć. Pozdrawiam serdecznie.
Najmocniej Szanownego Pana przepraszam, ale jeszcze nie osiągnąłem takiego poziomu, by Szanownego Pana teksty interpretować móc. Pozdrawiam serdecznie.
Tak, oczywiście. Nic tylko gadają, poza tym nic się nie dzieje. Nikt z okna nie wylatuje, na królewskim dworze nie ma intryg, Pietruś Paluszek nie knuje, królowa się nie łajdaczy, król nie pije, dziki nie jest dziki, wilkory nie mają najmniejszego znaczenia etc. etc. Oczywiście, tak, tak. Jeżeli to jest dla Ciebie nudą, to aż się boję myśleć, co nie jest. Odgłosy strzałów z broni krótkiej czy krasnali z dziwkami razy dziewięć?
Sorry, kolego, tylko cię testowałem. Reagujesz prawidłowo, jesteś spoko i do zaakceptowania.
Musi ci na mnie bardzo zależeć, ale widzisz, Jukatosie, nic z tego nie będzie.
Problem nie jest to czy ktoś książke przeczytał czy też nie, ten serial ogądają ludzie którzy nie ruszyli fantasy od dawien dawna.
Musimy przyznać mu racje dla osoby która nie siedzi w "Grze o Tron" Pierwsze 5 odcinków może się wydawać nudne i nie ma w tym nic złego bo ja sam przysypiałem na kilku odcinkach z pierwsze sezonu :). Serial rozkręca się bardzo powoli ale jeśli da mu się szanse na prawdę daje rade :).
O i dziękuje za zrozumienie. W wyniku martwego sezonu na nowe odcinki wszelkich seriali chyba nie mam wyjścia i ruszę z drugim sezonem.
Chodziło mi o to że napisałeś wcześniej o zmarnowanym potencjale, więc myślałem że przeczytałeś książkę i jako adaptacja serial nie sprostał Twoim oczekiwaniom. Mógłbyś podać jakieś konkretne przykłady co Ci się podobało a co nie? Może w końcu zaczniemy normalnie rozmawiać a nie sobie wrzucać jak Wilk i ktoś tam jeszcze :)
o co "Cały ten zgiełk"? (tak na marginesie świetny musical) - jednym się podoba innym nie. A namawianie kogoś, komu się nie podoba, żeby mu się spodobało, ( i odwrotnie) sensu większego nie nie ma
heńku drogi, sięgaj po drugi sezon.. pierwsze cztery odcinki były nudne w pierwszym sezonie, ale były konieczne z tego względu ,iż musi być jakieś nawiązanie do fabuły etc rozwinięcie i uświadomienie nas o co chodzi, od piątego odcinka dalej no po prostu masakra :) drugi sezon również, szczególnie dwa ostatnie odcinki miażdżą system, ja Cie tutaj krytykował nie będę bo każdy ma swój gust i trzeba to uszanować...