Te dobranocki poprostu uwlaczaja ich inteligencji. Nie ma to jak stare bajki- Gumisie, Smurfy itd. :)
no na serio... tylko Pscółka Maja ujdzie :):) a tak to same jakieś Boby albo listonosze...
MUMINKI RZĄDZĄ :):):)
Muminki jako bajka były beznadziejne;) trzeba przeczytać książki, to było dopiero coś... A Gumisie i SMurfy to moi faworyci wśród dobranocek. Na to czekało się cały tydzień...:)
Dawne bajki rozwijały dzieci (w tym mnie :D ), były nieprzeciętne i ciekawe. Bardzo rozwijały wyobraźnię. Sądzę, że teraz takich nie ma... Dużo bajek jest wręcz głupich, pozbawionych sensu i przesłania.
Gumiś to faaaajny miśśśśś :))) Ochhh, kocham!!
Pierwsze miejsce wśród bajek z mojego dzieciństwa! Potem długo, długo nic... i Smufry.
:)))
A wpółczesnym dzieciakom współczuję, ale miejny nadzieję, że rodzice dbają by rozwijały się przy odpowiednich bajeczkach ;)
Zgadzam się najlepsze są bajki z "naszych" czasów czyli: Gumisie, Smerfy i Muminki -ich się nie da zapomnieć a te współczesne są do bani.
co racja to racja. przecież taka bajka jak teletubisie (telezjeby) to istne pranie mózgu dziecku. osobiście to ja zawsze kochałam oglądać bodajże w każdą niedzielę to było, krótkie odcinki z gufim, czipem i dejlem, donaldem pluto itd. ;)
Z tym, że teletubisie to są dla dwulatków...
Ale ogólnie się zgadzam. Choćby porównanie 'współczesnego' Kubusia Puchatka z MOIM Kubusiem. A już puszczanie dzieciakom Johny'ego Bravo, albo Miasteczka South Park, bo w końcu jak rysunkowe to dla dzieci- doprowadza mnie do szału...
A Gumisie były chyba najlepsze. Do dziś pamiętam wrzask radości jak w moje bodajże ósme, czy dziewiąte urodziny znowu je puścili... Niezapomniane^^
współczesne bachory są głupie jak but :]
dzieci neostrady wychowane wzglednie na power rangers albo innym gównie
DE BI LE
Wierzmy w mądrość rodziców, w to, że jednak będą puszczać dzieciom stare, dobre bajki. współczesne bajki są zbyt proste. To, że dzieci są małe nie znaczy, że mają oglądać aż tak prymitywnych bajki.
Tak, teraz są takie głupie bajki :( ... Gdy widzę bajkę "Listonosz Pat" itd. (tylko ten tytuł bajki pamiętam) kawałek oglądam i przełączam (nie wiem czy tak się pisze ;P).