„To co pamiętam… to błękitne niebo. To co pamiętam… to lśniące obłoki. To co pamiętam…” - Brandon Heat
Gungrave - wspaniałe anime na podstawie świetnej gry video. Posiadające wszystkie cechy, jakie powinien mieć dobry film. Genialne. Pozostawiające niesamowite przeżycia - odcinek 14 wstrząsa widzem, jak mało który obraz. Serdecznie polecam!
9/10 jeden pkt odjąłem za niepotrzebne wstawki SF. Te zombie itp gówna psuły klimat imo. Natomiast cała reszta rewelacyjna.
tylko nie wiem dlaczego w kategoriach nie wymieniono dramatu a na przykład... przygodowy
zgadzam się, ale i pomimo tego miło się oglądało, plus dodatkowy za końcówkę świetną, razem daję 9 xD
Jak dla mnie, to rozczarowanie. Po pierwszym epie miałem wielkie nadzieje na zawiłą, przesyconą akcją i wciągającą historię, a dostałem mafijnego gniota. Nie wiem, może to po prostu dlatego, że nie lubię filmów o mafii, ale jak dla mnie po prosty kiepszczyna.
Widzisz, a mnie z kolei odepchnął nieco pierwszy ep, spodziewając się kolejnej napierdalanki bez przekazu i interesujacej fabuły (jako że miało te anime powstać tylko jako bonus do gry na ps2) a kiedy zaczęła się ta opowieść, zmieniłem zdanie:D dopiero pod koniec trochę się zawiodłem, sama końcówka jednak była przednia :D