Na początku rzeczywiście długo się rozkręca. Ale później jest coraz lepiej. W drugim sezonie super rola Anny Moliner ( i jej śpiew!!) Doskonale oddane realia tamtych czasów i nastrój późnych lat dyktatury Franco. Naprawdę warto zobaczyć nawet jeżeli na początku odrobinę przynudza.
Wbrew temu co podaje serwis, zdjęcia do serialu były realizowane w Barcelonie i okolicach. W każdym kadrze z miasta można rozpoznać konkretne dzielnice. Z całą pewnością to nie jest Madryt.