Przeciesz ona nic złego nierobi.Aten cały szum o Lewisa to tylko i wyłącznie wina Cleo.Jeśli oglądałyście serial to powinnyście wiedzieć że w jednym z odcinków Cleo powiedziała jej jasno i wyraźnie że poza przyjaźnią nic niełączy jej z Lewisem.Jeśli Cloe niechce Lewisa to niewidze powodu aby Charlotte niemogła go podrywać.Nierozumiem czemu tak jej nielubicie???Chyba przesadzacie.
Oglądałam każdy odcinek po kilka razy.Owszem była taka sytułacja,w odcinku pt."Kuchenka pod Ciśnieniem".A co do Charlott to ja jej nienawidzę.Na początku wydawała się miła ale później pokazała jaka jest naprawdę.Cleo zerwała z Lewisem bo jej rodzice się rozwiedli i po porstu nie umiała sobie z tym wszystkim poradzić.Jak już z nim zerwała zobaczyła że popełniła wielki błąd ale już nie miała odwagi szczerze pogadać z Lewisem.A co miała powiedzieć Charlott?"Zostaw go bo ja go kocham".Co ty byś zrobiła na jej miejscu?Zresztą Charlott strasznie dowala się do Lewisa.Jak Cleo do niego zadzwoniła to wyłączała mu telefon i wogóle.
Naprawde argumenty pierwsza klasa..rozwód jej rodziców pożal się Boże powód żeby zerwać z chłopakiem.Co ma jedan sprawa wspólnego z drugą??NIC.Atak wogule dlaczego rodzice Cleo się rozwiedli???
Właściwie to było coś takiego.Tata Cleo powiedział jej i Kim:"Rozwiedliśmy się z mamą bo nie było nam ze sobą dobrze"(czy coś w tym sensie).A co do tego ich rozstania to było w pierwszych odcinkach 2 serii jak Lewis chciał wszystko robić z Cleo i nie odstępował jej na krok.
Jeśli uważasz że ma takie beznadziejne argumenty to podaj swoje.Czemu uważasz że Charlott nic złego nie robi i że czepiamy się jej bez powodu? Może mnie przekonasz.Powodzenia:)
Straciła Lewisa na własne życzenie.Teraz niepowinna obiniac Charlotte.To jak jest zazdrosna o niego..żal.pl.Specjalnie nastraszyła ją i Kim bo była zazdrosna.To zachowanie małej dziewczynki.Nieuwarzasz??
Może i Cleo zachowuje się jak mała dziewczynka,ale Charlott jak wredna małpa.Jak ja bym była zazdrosna o chłopaka to zachowałabym się na jej miejscu tak samo,a pewnie nawet jeszcze gorzej.Zejdź na ziemie, Charlott wcale nie jest taka święta jak ci się wydaje.Robi wszystko żeby Cleo była zazdrosna:
1)Jak Emma zadzwoniła do Lewisa z komórki Cleo to wyłoczyła mu telefon
2)Jak była z mamą u Cleo w domu specjalnie obsypała ją mąką
3)Jak Cleo nie zdała testu z biologi to "dobra" Charlott zgłosiła się na jej korepetytora.Ale po co??A po to żeby czasem nie uczyła się z Lewisem.
Poczekaj tylko na dalsze odcinki.Jak Charlott zmieni się w syrene i będzie miała moce to będzie je używała przeciwko Cleo,Emmie i Rikki.
Chyba jesteś troche przewrażliwiona na punkcie tej Cleosi i jej kumpeli.A nawet jeśłi Charlotte będzie używać mocy przeciw im,walczyć z nimi,mówiąc wprost stanie się czarnym charakterem.To zrobi się ciekawiej,zła Charlotte wprowadzi troche akcji i uatrakcyjni ten cukierkowy świat.
Nie jestem przewrażliwiona.Sam chciałeś wiedzieć czemu się czepiamy Charlott.Ja tylko odpowiedziałam. Tak się składa że Charlott to ta zła, a dziewczyny to te dobre.
A tak wogule to o co biega,czemu naskakujesz na Charlotte i na aktorkę która ją gra??Bo niejest jakąś tam sweetaśnią półrybką??
Nie mam nic do Brittany Byrnes.Jasne?Jest nawet całkiem niezłą aktorką.A wy jak oglądacie jakiś film to nie wybieracie sobie ulubionej i nie lubianej przez was postaci?Nie powiedziałam, że nie lubię Brittany tylko że nie lubię Charlott.
"A wy jak oglądacie jakiś fil to nie wybierajcie sobie ulubionej i nie lubianej przez was postaci".Chciałabym ci uroczyście(:P)zakomunikwać,że TY właśnie tak postąpiłaś.I co ty na to??
CHYBA SIĘ NIE ROZUMIEMY.Wiem że ja tak postąpiłam.Pytałam tylko czy ty tego nie robisz?
No nieee noo^^ Musicie się tak kłócić? xD Ja lubię Charlotte bardziej niż Cleo, ale nie czepiam się żadnej z nich:P
Charlotte w końcowych odcinkach 2 sezonu pokarze dopiero swój charakterek ... w tym ostatnim odcinku to trochę psychopatyczna była , mogła przecież je pozabijać . trochę jej woda sodowa od tych mocy odbiła
Cleo, Riki i Em są spoko natomiast Charlotte jest wredna, zazdrosna przez co ma wielu wrogów. W ostatnim odc. sezonu 2 psychika jej nawala i przez jej głupotę mogły wyniknąć poważne koncentracje. Nie podoma mi się jej zachowanie wobec dziewczyn po tym gdy dostaje moce. Donka ma rację!
@up
Konsekwencje chyba raczej xD
Na początku lubiłem Charlotte, ale teraz uważam że jest nie w porządku.
I z tego co widziałem w reklamach to później będzie jeszcze gorsza ;/
Poza tym...Ludzie. Ona na początku była miła. Właściwie zmieniło się to (wyłączanie telefonu itd.) po tej sprawie RJ. No jakbyście się poczuli gdyby podeszła do Was była chłopaka który Wam się podoba (i z którym już prawie jesteście) i przy nim zaczęła demonstrować co jest napisane w Waszym pamiętniku.;/ Tym bardziej że to była przecież taka głupota.