Kiedyś kochałam ten serial z niecierpliwością czekałam na każdy odcinek a teraz? Teraz jak widzę ten 3 sezon to mnie coś bierze.Owszem bardzo lubię Bellę i Willa,ale z H2o poodchodziły jedne z najfajniejszych postaci:
-Emma,
-jej rodzina,
-Ash,
-pani Chatam,
-facet który prowadził kafejkę czyli Wilfred,
-Byron,
-Miriam,
-Tiffany,
-ojciec Zena,
I jeszcze jeśli będzie 4 sezon to ma odejść Cleo!
zgadzam się trzeci sezon to porażka tak bardzo szkoooooooda że odeszła Em :( i wogóle głupi pomysł że zane założył kafejkę bo ta u Wilfreda była spoko pozatym trzeci sezon jest nafaszerowany za bardzo fantastyką bo z tą macką to już totalne przegięcie i z tym że jakieś syrenki mają uratować świat od zagłady
Takze jestem takiego samego zdania. Dla mnie najlepszym sezonem byl sezon 2. Mysle ze w 1 i 2 sezonie bylo duzo smieszniejszych watkow. Ten serial byl bardziej zabawny. Te pelnie ksiezyca jak na nie dzialaly. A w 3 sezonie juz nagle calkowicie panuja nad pelnia.
Serial ogólnie jako całość był bardzo fajny. W pierwszym i drugim sezonie nie podobało mi się to, że dziewczyny ciągle się obrażały na siebie nawzajem i na chłopaków albo się ciągle kłóciły. W trzecim sezonie nie podobało mi się już więcej rzeczy: Po pierwsze to dlaczego Cleo stała się takim geniuszem. Po drugie Bella i jej włosy (straszne odrosty) oraz brak noszenia stanika przez nią. Po trzecie Rikki ciągle się obrażała na Zane'a, na Cleo, na Sophie, na Ryana. Po czwarte Rikki sie ciągle kłóciła z dziewczynami o tą mackę. Po piąte Will był bardzo zależny od dziewczyn. One nim manipulowały, a on nic. Po szóste Kim, które nie dość, że jest strasznie brzydka to jeszcze wredna dla całej swojej rodziny, a szczególnie na Cleo, która nic sobie z tego nie robiła. Po siódme zrobiło się trochę nudno jak one panowały już nad tą pełnią księżyca i nad macką. Po ósme odeszło wielu fajnych bohaterów, m. in.: Emma, rodzina Emmy, Ash, Byron, Charlotte, Miriam, Tiffany, pani Chatan, Wilfred, a wpołowie sezonu jeszcze Lewis. To tyle z tych najważniejszych zmian. Ale ogólnie licząc pierwszy i drugi sezon to serial nawet nie był taki zły. Moja ocena to 7 na 10.
Trzeci sezon nie był zbytnio potrzebny. Polubiłam nawet postać Belli( ładna twarz i oczy, ładnie śpiewa ), ale Emma i tak była najlepsza. I nie podobało mi się to, ze syrenki zmieniły swoje medaliony na jakieś kryształy i zapomniały o Emmie. No tak to wyglądało.W 3 sezonie zbyt mało było Lewisa, najlepszego wg mnie bohatera z tego serialu. Szkoda, ze Rikki zmieniono głos w dubbingu i nie wiadomo czy Rikki wróciła do Zane'a czy nie.Jedna wielka niewiadoma.
Wkurzał mnie czasami Will, który dawał sobą manipulować. Mam znajomego, który identycznie się zachowuje, z ta różnica,ze jest zależny od matki a nie od siostry. ( i ma 20 lat! )
Fajny był watek z nową dziewczyną ojca Cleo i wrednym zachowaniem Kim.
Ogólnie: serial jest bardzo fajny, najlepsza była dla mnie seria 2, gdzie była Charlotte,po prostu były najciekawsze wątki.
W całej serii denerwowała mnie tytułowa piosenka w wersji polskiej, bo w wersji angielskiej brzmi super... natomiast w wersji polskiej... kobieta, która śpiewa ma okropnie krzykliwy głos. Nie mogłam go nigdy znieść :D ! Zawsze wyciszam, kiedy czasem oglądam H2O JUST ADD WATER na Disney Channel ;).Fajnie, ze jeszcze leci.
Bo inne seriale( np. Goosebumps,Dark Oracle czy Dziwne przypadki w Blake Holsey High niestety nie są puszczane, a były również świetne) .
Tak, zgadzam się z Tobą w 100%. Szkoda, że Gęsia skórka i Dziwne przypadki w Blake Holsey High nie są już emitowane, bo to były naprawdę rewelacyjne seriale. Bardzo ciekawe i wciągające wątki, czasem trochę straszne, czasem trochę śmieszne. Te seriale były po prostu świetne! ;)