Dałbym temu serialowi dobre 6-7/10. Pomimo rozjechanej fabuły, niedociągnięć, idiotycznego zachowania bohaterów i niedopowiedzeń. Niestety w ostatnim odcinku serial rozjeżdża się aż za bardzo i ta cienka nitka na której wisi, całkowicie pęka. Pomysł był fajny, wątek sekty religijnej, która powstała na kanwie wydarzeń też, oprawa audiowizualna też na plus, mimo, że CGI dość ubogie.
Pierwsze i zasadnicze pytanie do twórców tego serialu - czy w Korei nie istnieje żaden rząd, nie istnieje policja, wojsko, ani żaden inny organ państwowy? GROTowcy do spółki z sekciarzami biegają po całym Seulu, atakując ludzi i nikt sobie z tego nic nie robi? Sekta wraz z bojówką wprowadzają taki terror w całym kraju bez żadnej reakcji władz? Wątek policjanta i jego córki był co najmniej mało przemyślany, jego nagłe ucięcie było zwyczajnie dziwne, a to, że policjant nie myślał trzeźwo w sytuacji śmierci założyciela sekty i nie nagrał całego zajścia już w ogóle zakrawa o absurd. Dalej ta organizacja, która zajmowała się pomaganiem grzesznikom. Chyba jednak nie było to aż tak profesjonalnie zorganizowane, skoro członkowie dosłownie nie potrafili używać proxy, vpnów, kart na słupa i komórek niszczonych po każdym kontakcie z grzesznikiem i dali się złapać.
Ostatni odcinek zasługuje na osobny akapit bo to co się tam dzieje dopiero zakrawa o religijną ekstazę. Organizacja po raz kolejny nie popisuje się w ogóle nie weryfikując swojego kontaktu, do którego zawieźli praktycznie najważniejsze osoby, które mogą pomóc pogrzebać sektę. Wszyscy bohaterowie byli umówieni żeby zrobić transmisję, a jak przychodzi co do czego, to nie wiadomo po co i dlaczego, próbują atakować potwory, nawet prawniczka(?), na koniec starzy przywiązują się do dzieciaka wężykiem do ściągania wina z butli, stwory spopielają ich obu, dzieciak przeżywa, nie wiadomo dlaczego, bez żadnego wyjaśnienia, sekta i tak się kompromituje i babka, która jako pierwsza zginęła wstaje niczym feniks z popiołów (dosłownie). Ciężko tu nawet dorabiać jakieś teorie, czy próbować wymyślić o co chodzi z całym głównym wątkiem, bo twórcy nie zostawili praktycznie żadnych hintów. Jeśli ma powstać drugi sezon, to twórcy będą mieli nie lada zadanie, żeby to wszystko jakoś sensownie wyjaśnić.