Bardzo fajny serial .Herkules (główny bohater) gra rewelacyjnie osobę inteligentną i bardzo irytującą, nie umiejącą dopasować sie do innych ludzi .Moja ocena 8
Mam wrażenie że przez montaż, dźwięk i ogólne wrażenia wizualne serial wygląda strasznie tanio i niskobudżetowo. Zgodzę się, z innymi opiniami, że to popłuczyny po Detektywie Monku, przy czym nie widzę związków z Poirotem poza imieniem głównego bohatera. Mnie to bardziej pachnie realizacją w stylu W11 i estetyki...
jak się wam spodobał ten duet aktorski? Według mnie się sprawdza, fajnie, ze to właśnie oni wylądowali w głównych rolach
Z tym, z tam tym i z tym też. Z dilerem i policjantem. Sorry ale z tej policjantki rysuje się laska która uciekła z patologii do policji.
Nie lubie, gdy kazdy odcinek jest o czyms innym.wtedy, to zawsze taki Malanowski wychodzi.ogladam, tylko dla pieknej aktorki:)
Serial TVN, a można zrozumieć dialogi, bo aktorzy potrafią mówić, a ich głosów nie zagłusza durne pipczenie, zwane w innych serialach muzyką. No, chyba że w kolejnych odcinkach to popsują.
Braki kadrowe zmuszają komendanta stołecznej policji do obniżenia kryteriów poboru. Herkules - potomek Ormowców - któremu nadano takie przezwisko przez to że ze swoja słabą sylwetkę był bity na podwórku, dostaje wezwanie do pracy. Sylwia urzędniczka w komendzie ,dowiaduje się że jej stanowisko przeniesiono do...
Ale i Herkules d...a, kiedy ludzi mała kupa. I Herkules nie pomoże, kiedy ludzi malutkie morze. Jak mało ludzi to będzie oglądało, to szybko to zdejmą.
To jest tak suche drewno … że człowiek ogląda z ciekawości. Taka „Ukryta prawda” z popularnymi nazwiskami. Straszny montaż, reżyseria, zdjęcia , dialogi jedno gorsze od drugiego. Ojciec Mateusz przynajmniej nie zgrywa nic więcej … a tu Ojciec Mateusz ma udawać Monka …
tak, wiem, że to podróbka Monka, ale nie uważam, ze jest to słaby serial. Nic wybitnego również. naprawde miło sie to ogląda. Tylko postać Herculesa imo słabo zagrana. Weronika Książkiewicz naprawdę świetnie. Plusik za brak makijażu.