PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331208}

Herosi

Heroes
2006 - 2010
7,3 60 tys. ocen
7,3 10 1 60206
6,7 14 krytyków
Herosi
powrót do forum serialu Herosi

Jestem świerzo po obejrzeniu. Odcinek rewelacja, moim zdaniem najlepszy z 4 sezonu. Napięcie trzyma od początku do końca, mnustwo śmiesznych scen, tych, co kompletnie zaskakują (oskarżenie Edgara o zabójstwo Josefa), a poza tym coraz bardziej wkurzony Hero... No, niestety dla Samuela, Hero wywiało. Coraz gorzej zresztą z naszym Japończykiem. Samuel to perfidna bestia, o, nie mogę się doczekać jego konfrontacji z... powiedzmy Peterem (oświeconym co do jego osoby), albo Sylarem (heh, jak on się dowie, że Samuel może takie rzeczy robić... fiuu). Scena kolacji z Peterem i Angelą i Sylarem, wybitna.
Claire szaleje. Nie lubię tej postaci.
Kto tam jeszcze? Lydia do ciekawa postać. Ciekawi mnie, czy położy w finale Samuela trupem.
Heroes się rozkręca.
A jak tam wasze wrażenia?

melrose

Odcinek faktycznie rewelka, najbardziej mi się podobał z całego sezonu, świetna scena kolacji Petrellich, zauważyliście, że Sylar je jak świnia? :D
Jestem ciekaw jak Pietrek go chce powstrzymać, niezależnie jaką moc mu zabierze, to i tak będzie miliony razy słabszy, apeluje żeby zwrócili mu jego kozactwo z mocami :]

ocenił(a) serial na 10
desiuup

eehh ten Piter :/ strasznie sie zawiodłem bo myślałem że będzie miał wszystkie moce Sylara a tu niet :( mam nadzieję że Nathan jednak nie zmarthwywstanie ponownie bo to katastrofa by była... nie lubie gościa ;p
poza tym odcinek świetny.... Heroes trzyma formę :D oby tak dalej ;)

ocenił(a) serial na 10
mxgts

aaa and one more thing ;) co to był za gostek pod koniec odcinka jakis kompan Samuela który nie wiem właśnie uzdrowił ?! wymazał pamięc ?! Hiro czy co :|

ocenił(a) serial na 10
mxgts

To Damian, facet co w jedynym z odcinków tego sezonu odblokował pamięć Sylarowi (jego ciału), w sali z lustrami. Cokolwiek zrobił teraz (nie wiem o co chodziło Hero zaraz po tej sytuacji), nie zrobił tego, na co liczył Samuel.

ocenił(a) serial na 10
melrose

Jaki znowu rewelacyjny odcinek ?
Bo jeśli chodzi o grę aktorską to Herosi zawsze stali na dobrym poziomie nie tak jak w przypadku innych seriali ( np. Flash Forward ).
A jeśli chodzi o Samuela o tak naprawdę nic szczególnego nie pokazał a jego prawdziwe oblicze powinniśmy poznac już sześc odcinków temu ale może wtedy byśmy mieli znów tandetę w stylu Adama Monroe czy Papcie Arthur Petrelli a tak przynajmniej trzyma to poziom ( choc do T-Baga dużo brakuje ).
Poza tym sam odcinek świąteczny nic nie wniósł ( co dalej Boże Narodzenie .

Ogólnie : Samuel zabił brata było wiadomo już od dawna ( swoją drogą czemu się nie bronił czyżby nie miał mocy - naciągane ) , wątek Sylara i rodzinki - czemu ich nie zabił - naciągane (poza tym gdzie rodzina Nathana , dzieci i była żona ) ale najgorsze jeszcze przed nami , już myślałem że pozbyli się Grethen(dziewczyna nic do serialu nie wniosła ) ta znowu jak świerzb się pojawia , co oni kombinują czyżby zamierzają zrobic z biednej Clare lezbijkę NIE !!! a poza tym gdzie u licha podział się syn państwa Bennet i brat Clare wiem że to burak i wrzut na tyłku ale są święta a ten co "mormon".

Odcinek dobry jak zresztą pozostałe w tej serii.
I jak na razie jest to seria lepsza niż trójka ale tam przynajmniej zdarzały się sporadycznie prawdziwe perełki a czwórka mimo dwóch pierwszych odcinków które były naprawdę niezłe trzyma dobry i tylko dobry poziom .
Należy za to dziękowac bo przecież to już HEROSI 4 i czyżby koniec...

ocenił(a) serial na 8
patryks83

Nie do końca się z Tobą zgadzam. Co do gry aktorskiej to ok, Herosi
zawsze trzymali poziom.

Samuel - moim zdaniem pokazał coś szczególnego, a mianowicie z każdym
odcinkiem ( w tym szczególnie ) pokazuję jaką jest bestią i jakie ma
problemy sam ze sobą ( moim zdaniem ) - po zabiciu Mohindera w zeszłym
odcinku te jego przeprosiny, po zabiciu Josepha to samo, to jest
człowiek który nie kontroluję swojej agresji przez co jest ekstremalnie
niebezpieczny. No i wiemy już, że w otoczeniu innych ludzi zwiększa się
jego moc, dzisiaj dowiedzieliśmy się, że może niszczyć miasta (!!!),
przenosić góry, to jest nic nowego?:) Co do tego, że powinniśmy poznać
jego obliczę sześć odcinków temu to kompletnie się nie zgadzam. Widać,
że ten sezon wyraźnie sposobem, prowadzenia akcji nawiązuję do
pierwszego sezonu, więc fabula rozwija się powoli, dla mnie ogromny
plus.

Co do zabicia brata i tego dlaczego się nie bronił to tak sobie myślę (
zaznaczam, że to tylko moje przypuszczenia ), że w żadnym odcinku nikt
nigdy nie mówił, że Joseph miał jakąkolwiek moc, więc może faktycznie
jej nie miał? To, że miał brata ze zdolnością ( Samuela ) o niczym nie
świadczy. Przykładowo Peter miał zdolności od urodzenia a jego brat
Nathan nie miał ( zostały mu "wszczepione" syntetycznie )

Motyw świąteczny bardzo fajny, fajnie pokazane nastroje w Herosach przy
świątecznym obiedzie, w końcu serial bazuję na tym, że mimo swoich mocy
to są normalni ludzie więc obchodzą np. Święto Dziękczynienia:) Jak ktoś
napisał wcześniej, kolacja Petrellich - genialne! Wreszcie wrócił Sylar!
A dlaczego ich nie zabił? Bo ma w sobie Nathana, tak samo jak Parkman
miał w głowie Sylara, wiesz o co chodzi. W momencie kiedy "uwięziony"
Nathan widział, że Sylar chcę zabić jego matkę i potem pewnie brata to
walczył z nim wewnętrznie.

Wszystko było wyjaśnione jeśli chodzi o brata Claire, nie mógł się
wyrwać ze szkoły i tyle, czego więcej nam potrzeba? Myślę, że nie zrobią
lesbijki z Claire - też bym tego nie chciał.

Rodzina Nathan'a - w drugim sezonie jest powiedziane, że się rozeszli.
Owszem można się zastanawiać dlaczego nie ma dzieci na kolacji, ale
gdybym ja dowiedział się, że nie żyję i mam ciało seryjnego mordercy to
raczej dzieci bym do siebie nie zapraszał;]

Dla mnie odcinek rewelacyjny, właśnie taka perełka! :) Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 10
Blackmoorland

Widzę że mam przyjemnośc z prawdziwym fanem Herosów który będzie bronił serialu do upadłego i chociażby w następnych odcinkach zagrał Rysiek z "Klanu" to i tak będzie świetnie . I proszę cie niemów że jest inaczej bo ci nie uwieżę.

Co do Samuela Ok rozkręca się ale co ma minąc kolejne 10 odcinków żeby cóż zaczęło się dziac gdzie hasła z pierwszej serii które były motywem przewodnim " uratuj świat , uratuj cheerliderkę". Wychodzi z tego telemowela , stojąca na wysokim poziomie ale telenowela.
Nathan i wszczepiona moc , przecież on podobnie jak Peter miał ją od urodzenia a Sylar nie zabił braciszka i mamusi tylko dlatego żeby mogli wystąpic w kolejnym odcinku.
Bennet z twardego faceta zamienił się w kiszonego ogórasa. Jego córeczka ma obsechę na punkcie przeciętnej wariatki a jej brata zwolnili i się tym nie martwi ( nie było wyjaśnione dlaczego go nie było nawet o nim nikt nie wspomniał - co za rodzinka.

Twórcy sami specjalnie tak zwolnili i zwalniaja tempo żeby czasami nie popełnic błędu z drugiej i trzeciej serii ale do nikąd ich to nie zaprowadza.


A poza tym co dalej Boże Narodzenie , Walentynki , Wielkanoc , 4 lipca i co jeszcze.

ocenił(a) serial na 9
patryks83

@patryks jak ty oglądasz te filmy. W 4 minucie odcinka Claire rozmawia przez telefon z ojcem i pyta czy Lyle będzie na obiedzie. W odpowiedzi słyszy, że nie mógł wyrwać się ze szkoły.

ocenił(a) serial na 10
reese

Przepraszam z tyl Lylem faktycznie ale to i tak było naciagane

ocenił(a) serial na 6
patryks83

Jak to czemu sylar nie zabil rodzinki[ chodzi ci o peter'a i matke, tak?] nie zabil ich bo powstrzymal go nathan ktorego umysl wciaz jest w jego ciele. Czego tu nie rozumiesz?

ocenił(a) serial na 8
patryks83

:) Owszem masz przyjemność z fanem Heroes'ów ale gdybyś kiedyś
przeczytał niektóre moje posty to wiedziałbyś, że nieraz krytykowałem
serial ( np. trzeci sezon ). Jednak i tak - jak sam napisałeś - mi nie
uwieRZysz bo przecież wiesz lepiej.

Podejrzewam, że motyw z Samuelem rozkręci się w przeciągu dwóch
kolejnych odcinków. Nie bardzo rozumiem motywu z hasłem "save the
cheerleader, save the world" tzn. o co Ci chodzi? To był motyw pierwszej
serii i tyle, w tej nie zastosowali podobnego patentu i już.

Nathan nie miał mocy od urodzenia, owszem posiadał ją od dziecka bo
krótko po urodzeniu została mu wszczepiona za pomocą formuły, w którymś
odcinku trzeciej części Angela Petrelli mówi to Nathan'owi ( jest też
przy tym Tracy Straus ).

Nieobecność Lyle została wyjaśniona - nie mógł wyrwać się ze szkoły.

Co do zmian np. Nathana to wiadomo, może się komuś podobać albo nie,
kwestia gustu.

Jeśli chodzi o Claire to strasznie mnie wkurza bo po akcji kiedy chciała
zostać agentką i łapać ludzi z umiejętnościami powinna się nauczyć, że
jej pomysły nie są zbyt dobre, teraz znowu jedzie wprost w ręce Samuela.

Tyle ode mnie, miłego oglądania.

ocenił(a) serial na 10
Blackmoorland

Motyw przewodni "save the cheerleader, save the world " był jakimś ciekawym pomysłem wokół którego wszystko się kręciło ( napięcie, akcja , efekty specjalne , ścieżki bohaterów które się ze sobą krzyżowały i wszystko zmierzało do nieuniknionego końca ) , podobnie było w drugiej serii gdzie chodziło o motyw ( jak się okazało na koniec ) Adama i epidemi , a trzecia to formuła i Artur Petrelli który chciał stworzyc nową rasę ludzką no i częśc czwarta seria 3 czyli Herosi=Ścigany.
A seria 4 nie ma żadnego konkretnego schematu , wątki bohaterów przypominają raczej film obyczajowy i donikąd to tak naprawdę nie zmierza.

patryks83

Zagubieni są, nie ma żadnego zagrożenia, pędu do ratowania świata, bo nie ma nikogo, kto by przewidział, że Samuel zniszczy w przyszłości np. cały Nowy Jork lub inne miasto albo Sylar powybija wszystkich herosów na Ziemi ;-). Zaczęła się proza życia. Zajmują się więc swoim życiem, własnymi sprawami, czują się zagubieni i snują się bez sensu, może oprócz Petera ratującego ludzi i Hero naprawiającego błędy z przeszłości.
Ten serial powoli się kończy i nie ma się co dziwić, to przecież już 4 sezon.

ocenił(a) serial na 10
Henrica

To znaczy, że Samuel niszczący miasta i przenoszący góry nie jest zagrożeniem? Poważnie, wy chyba podczas oglądania co chwilę przewijacie.

xyz_14

Mało kto wie o tym, jak bardzo Samuel jest groźny. Orientują się w tym tylko Hero i Mohinder, podejrzewa to Noah Bennet. Dwóch członków wesołego miasteczka wie, że jest on mordercą swojego brata i tyle. Reszta jest zupełnie nieświadoma, w dodatku część z nich chce się do niego przyłączyć po tym, jak zamydlił im oczy gadką o wspaniałym życiu wśród swoich, rodzinie itp.

ocenił(a) serial na 9
Blackmoorland

Nie dziw się, że musisz tłumaczyć takie rzeczy. Tak to jest jak niektórzy oglądają z palcem na przewijaniu albo bez napisów i połowy nie rozumieją.

4 sezon może i nie miał oszałamiającego wejścia ale systematycznie się poprawia. Teraz kiedy Sylar wrócił dopiero zacznie się dziać. Samuel pewnie będzie chciał żeby wrócił ale to już nie jest ten miły chłopczyk, którego uratował. No i wydaje mi się że nie jest żadnym przeciwnikiem dla Sylar'a. Może sprawić mu problemy ale ostatecznie Sylar ze swoimi kilkoma mocami może go w łatwy sposób doprowadzić do kultury.

Co do tego odcinka to nie wiem tylko czemu Peter nie zabrał w porę jakiejś pożytecznej mocy od Sylar'a póki za sterami stał Nathan. Posiadając moc wyzwalania elektryczności albo telekinezę mógł się mu przeciwstawić a tak siedział przy tym stole i mógł tylko patrzeć jak Sylar 'kroi ciasto'.

Mama Petrelli żałosna. Nathan i Peter mówią jej że wiedzą o wszystkim a ona strzela focha że sobie pójdzie jak nie zjedzą obiadu.

Święta u Bennetów to typowy odcinkowy zapychacz pomiędzy właściwą akcją ale miałem niezły ubaw kiedy nowy boyfriend mamy Bennet podniecał się psami a wszyscy patrzyli na siebie z tymi wymownymi minami WTF :D

Hiro o dziwo znowu utrzymał poziom. Szkoda, że kiedy już w końcu zacząłem lubić tę postać prawdopodobnie znowu ją zepsują.

ocenił(a) serial na 9
reese

Nathan nie miał mocy od urodzenia. Było to wyraźnie powiedziane przy okazji historii o formule dzięki, której można było dać moc zwykłym ludziom.

użytkownik usunięty
reese

Z t a Angelą było żałosne do bólu. Już od 2 sezonu się prosi aby ktoś ją wykończył, ale zawsze coś przerywa. Gdyby nie ona to Nathan byłby inny.

reese

Angela powinna była chyba przewidzieć przebudzenie Sylara?
Sylar może wrócić do wesołego miasteczka ale tylko po nowe moce. Możliwe, że ich wszystkich pozabija, a jak przejmie moc Samuela, to będzie ciekawie. Mimo to denerwuje mnie już ten ciągle odgrzewany kotlet, którego i tak nigdy nie uda im się zabić. Wróży to oczywiście powstanie jeszcze kilku sezonów i odcinków z coraz bardziej nudną i przewidywalną zawartością.

użytkownik usunięty
Henrica

Nie, nie będzie już więcej sezonów. Przynajmniej na podstawie tego co piszą na tym forum. Gdzieś ktoś pisał, że producenci obiecali, że to już ostatni.

ocenił(a) serial na 6
melrose

Jakbyś nie jadł tak długo jak on to też byś jadł jak świnia:P Właśnie jak to jest z tymi mocami sylara, przeciez peter dotykajac nathana musial przejac wszystkie jego moce[ innego wyjscia nie ma] wiec sie zastanawiam jakiej mocy uzyl sylar[ o ktorej peter by nie wiedzial] zeby trzymac go przy krzesle(swoja droga to tesknie za czasami kiedy peter mial ta moc z 1,2 i czesci 3 sezonu- zrobili z niego ciote a myslalem ze po tym jak wstrzyknal sobie ten "preparat" odzyska swoja dawna moc). I teraz najwazniejsze pytanie, o co chodzi z tym tekstem na koncu:
"Musze uratowac watsona, scotty teleportuj mnie."?

ocenił(a) serial na 9
Private

I tu się mylisz. Peter może mieć teraz tylko jedną moc naraz. Tak samo w finale 3 sezonu zabrał mu moc zmieniania kształtów tak teraz zabrał mu tylko latanie. Sam nawet powiedział w 3 sezonie że nie może utrzymać więcej niż jednej mocy w tym samym czasie.

ocenił(a) serial na 6
reese

Ja pamietam ze on mowil ze kopiuje moce osoby ktora dotknie, wiec jesli sylar ma iles tam mocy to bierze wszystkie, nie moze poprostu robic tak jak jego ojciec ktory dodawal sobie moce...peter nadpisuje swoje. A wtedy wzial wiecej niz jedna moc sylarowi bo jak wyszedl z pokoju mowiac ze ma jego moce to byl zakrwawiony a zadnej rany potem nie mial wiec musial sie uleczyc.

ocenił(a) serial na 6
reese

A wogole peter nie wiedzial nic o tym ze sylar ma ta moc dopiero potem ja zobaczyl wiec raczej ciezko byloby mu wybrac akurat ta najbardziej pottrzebna wciagu jednej sekundy gdy dotknal sylara. A wogole peter nawet powiedzial wtedy do sylara po zlapaniu go za lape i wbiciu mu igly, nie myslales ze ta tez wzialem. A i jeszcze peter wtedy przepienil sylara w jego zwykla postac a watpie zeby byla to jedna z umiejetnoisci zmiany ksztaltow[ w sensie czyichs chyba zmieniac nie moze]

ocenił(a) serial na 10
Private

co do petera mocy to jedyne wytłumaczenie to takie że kiedy dotknał nathana to przejął tylko moc latania tak jak miał ją oryginalny nathan. pomimo tego że to ciało sylara i jego moce pozostały to "zaprogramowany" był nathan i peter zapewne przejął tylko moc latania od nathana. miejmy nadzieje że ktoś mu powie o mocy małego parkmana i sie wybierze w odwiedziny.

ocenił(a) serial na 6
clown

A co mu z mocy wyłączania mocy innym, taki sam efekt dalaby mu moc Rene a dodatkowo moglby wymazac wszystkie wspomnienia sylara z ostatnich kilku lat.

ocenił(a) serial na 9
clown

Gdyby Peter w walce z Sylar'em odebrał mu wszystkie moce dalsze podchody byłyby bezcelowe. W odcinku, w którym uprowadzeni herosi uciekają z samolotu w 3 sezonie Peter wyraźnie mówi że nie może utrzymać drugiej mocy podczas kopiowania nowej. Sylar ma kilka mocy więc Peter kopiując od niego musi wybrać, którą chcę. Gdyby wziął od niego wszystkie moce scenka przy stole nie miałaby sensu. Widać było że nie może nic zrobić ponieważ miał tylko moc latania skopiowaną w poprzednim odcinku.

ocenił(a) serial na 6
reese

"Peter wyraźnie mówi że nie może utrzymać drugiej mocy podczas kopiowania nowej"- Tak jak napisales nie moze utrzymac jednej gdy kopiuje od kogos inna. Kopiujac moce sylara powinien kopiowac caly pakiet bo kopiuje je za jednym dotknieciem ( po prostu stara przemija), skoro ma moc kopiowania mocy tego kogo dotknie. A skoro juz tak sobie gawedzimy to najlepszym wyjsciem dla peterea jest skopiowanie mocy Hiro, wtedy bez problemu moze wykonczyc wszystkich innych. Gdy nie ma petera ze stara moca ani jego ojca to Hiro jest najpotezniejszy z nich[ pomijajaac jego guza chodzi mi o zdrowa wersje Hiro]

ocenił(a) serial na 6
Private

Najlepiej byloby dla niego gdyby jego ojciec zyl, wtedy skopiowalby jego moc i mialby spokoj.

ocenił(a) serial na 9
Private

W teorii też tak kiedyś myślałem ale praktyka pokazuje że jest inaczej. Jeżeli skopiował wtedy wszystkie moce Sylar'a to wszystkie inne kopiowane moce nie mają sensu. Mając cały pakiet nie musiałby szukać sposobu na jak najskuteczniejsze ratowanie ludzi. Tak samo walka z tym szybkim gościem. Mając telekinezę i elektryczność nie musiał odbierać jego mocy żeby z nim walczyć.

A tak sobie gawędząc to już 1000 razy mieli okazję cofnąc się w czasie i zapukać do drzwi akurat kiedy ojciec Sylar'a zabawiał się z żoną w noc jego poczęcia :)

ocenił(a) serial na 6
reese

Walczac z super szybkim kolesiem mial tylko moce tego doktorka w sensie ta zwinnosc jak jakiegos robala- tez nie wiedzialem czemu ma jego moce na poczatku seri skoro skonczyl z moca/i sylara. A wogole moce sylara nie zabardzo pomagaja w ratowaniu zycia bo superszybkosci nie mial, zwinnosci tez, tylko ta niesmiertelnosc i krew ale jak juz wiemy to dziala tylko przy fizycznych uszkodzeniach nie leczeniu chorob. Co do ostatniego akapitu to tu jest milion sposobow na zakonczenie tego zanim sie zacznie. Najgłupsze i tak bylo zakonczenie 1 seri przeciez peter sam mogl poleciec sobie do gory mogl sie teleportowac na jakas pustynie czy gdzie... mogl zrobic poprostu wszystko ale wolal panikowac i czekac az brat go podniesie.

ocenił(a) serial na 8
Private

Nie mógł samemu odlecieć bo jak to ktoś tłumaczył w którymś z postów z
jakiegoś poprzedniego tematu ( zakręciłem trochę;] ) nie kontrolował wtedy
swoich mocy i skupiał się tylko na tym, żeby nie wybuchnąć.

ocenił(a) serial na 10
Private

"nie wiedzialem czemu ma jego moce na poczatku seri skoro skonczyl z moca/i sylara"

Było powiedziane w którymś z odcinków 4 sezonu, że Peter spotkał się z Mohinderem.

Private

Może po prostu kopiowany "pakiet" od Sylara jest o wiele za duży dla Petera i moce mu po pewnym czasie znikają? To by wyjaśniało również dlaczego po poprzednim sezonie nie zostały mu żadne.

Sam odcinek niestety kiepski - motyw ze świętami wkurzający, kolacja Petrellich trochę głupia i naciągana, jedynie motyw z Hiro był w miarę.

ocenił(a) serial na 10
matematyka_korki

"To by wyjaśniało również dlaczego po poprzednim sezonie nie zostały mu żadne"

A niby jakie miałyby mu zostać?

melrose

Nie dla mnie, z odcinka na odcinek jest coraz gorzej, niech zakończą wątek z Samuelem i Sylarem i przestaną kręcić dalsze sezony, bo ile można?

ocenił(a) serial na 9
Henrica

Czegoś tu nie rozumiem. Jak mi się serial przestaje podobać to przestaję go oglądać a nie nawołuje o cancel. Dotrwał do 4 sezonu bo widać ma jakąś grupkę sympatyków, którzy utrzymują oglądalność to niech sobie go dalej kręcą nawet kolejne 4 sezony. Nie rozumiem tego masochizmu oglądania na siłę tego co się nie podoba i ciągłe narzekanie przeplatane wołaniem o cancel. Bez sensu.

ocenił(a) serial na 8
reese

Też tego nie rozumiem. Kiedyś oglądałem Prison Break ale w momencie kiedy
przestał mi się podobać to zwyczajnie przestałem go oglądać, jak dla mnie
mogliby nakręcić dwadzieścia sezonów Prison Break, widocznie ktoś lubi go
oglądać i tyle, ja natomiast nie lubię i nie oglądam. Pozdro.

reese

I pewnie nigdy tego nie zrozumiesz. Podobały mi się 3 sezony, to daję szansę czwartemu do końca a przy okazji na forum na bieżąco wymieniam wrażenia z obejrzanych odcinków z innymi oglądającymi ten serial - akurat obecnie wrażenia są negatywne. To co? Na siłę mam pisać, że mi się podoba?
Bez sensu to jest Twoje narzekanie, że inni narzekają LOL

ocenił(a) serial na 9
Henrica

Nie zabraniam Ci wyrażać negatywnych opinii. Jak przeczytasz mojego posta odnośnie odcinka zauważysz że sam dałem więcej minusów niż plusów ale nie chcę żeby go zaraz anulowali. To mnie najbardziej boli, że jak komuś się przestaje podobać to już nie dopuszcza do myśli że komuś innemu może.

Kolega podał dobry przykład z Prison Break. Z 3 sezonem męczyłem się niesamowicie ale nie znajdziesz jednego posta, w którym bym chciał żeby go zdjęli z anteny. W końcu się wkurzyłem i przestałem oglądać. Byli tacy co wytrwali do końca i nawet im się podobał.

reese

Napisałam to pod wpływem emocji po obejrzeniu nowego odcinka, ale rozumiem Twój punkt widzenia. Wprawdzie nie mam żadnego wpływu na to, które seriale doczekają się następnych sezonów, ale w przyszłości postaram się unikać "wyrażania życzeń" co do zakończenia produkcji tych, które wg mnie się "psują" lub już "popsuły". W końcu "Herosów" ciągle oglądam i z nadzieją czekam na lepsze odcinki.
Pozdrawiam :-)

ocenił(a) serial na 8
Henrica

Tak offtopic trochę ale patrzę na naszą dyskusję w tym wątku, wertuję inne
wątki i muszę stwierdzić że forum dotyczące Heroes'ów to jedno z
najnormalniejszych na filmwebie! Można tutaj normalnie porozmawiać,
podyskutować i nikt od razu nie rzuca w Ciebie "kur..mi" i innymi takimi:)
Oby tak dalej, pozdro!

ocenił(a) serial na 9
Henrica

Cieszę się że doszliśmy do porozumienia :) Dobrze od czasu do czasu porozmawiać z kimś normalnym kto potrafi spojrzeć na pewne rzeczy ze zrozumieniem i z szerszej perspektywy :) Pozdrawiam również.

ocenił(a) serial na 10
melrose

Powiedzcie mi czy jest gdzieś ten odcinek online? Bo bardzo chciałabym oglądnąć.

ocenił(a) serial na 10
krausa3

Jak dla mnie niech będzie 10 sezonów, bardzo lubie ten serial.

ocenił(a) serial na 8
krausa3

krausa3 > http://www.seans24.pl/seriale,221,heroes

ocenił(a) serial na 8
melrose

Podczas sceny kolacji u Petrellich, gdy Sylar rozcinał głowę Angeli myślałam, że to Piotrkowi się coś odblokowało (emocje podobno mają jakiś wpływ, a zagrożenie wypływające z uśmiercenia matki to jest chyba coś) i że to właśnie on powstrzymuje Sylara.

Troszeczkę więc się zawiodłam, gdy okazało się że to był Nathan... ;]

Co do forum to się zgadzam - pełna kultura ;] Pozdrowionka dla wszystkich ;]

ocenił(a) serial na 10
melrose

czy ja dobrze widzę? następne odcinki dopiero w przyszłym roku ?

ocenił(a) serial na 10
DariO___

The Fifth Stage ma premierę dzisiaj a jak z resztą to nie wiem.

ocenił(a) serial na 10
xyz_14

4.13 Upon This Rock (4 stycznia 2010)
4.14 Let It Bleed (4 stycznia 2010)
- z tego wynika, że przerwę nam zrekompensują dwuodzinną ucztą serialową. Następnie czekają nas jeszcze epizody:
4.15 Close to You (11 stycznia)
4.16 Pass/Fail (18 stycznia)
4.17 The Art of Deception (25 stycznia)
4.18 The Wall (1 lutego)
4.19/20 - finał (8 stycznia)
daty dokładnej nie znam. Mogę się mylić, ponieważ istnieje jakiś bałagan z numeracją odcinków. U nas ten poniedziałkowy odcinek ma nr 12, a na stronie anglojęzycznej o spoilerach dotyczących Herosów, ten odcinek jest 11. Więc powyższy wykaz jest skopiowany z nieoficjalnej strony poświęconej Robertowi Knepperowi :)
Jeśli ktoś ma inne źródła, będę wdzięczny za korektę.