Jestem świerzo po obejrzeniu. Odcinek rewelacja, moim zdaniem najlepszy z 4 sezonu. Napięcie trzyma od początku do końca, mnustwo śmiesznych scen, tych, co kompletnie zaskakują (oskarżenie Edgara o zabójstwo Josefa), a poza tym coraz bardziej wkurzony Hero... No, niestety dla Samuela, Hero wywiało. Coraz gorzej zresztą z naszym Japończykiem. Samuel to perfidna bestia, o, nie mogę się doczekać jego konfrontacji z... powiedzmy Peterem (oświeconym co do jego osoby), albo Sylarem (heh, jak on się dowie, że Samuel może takie rzeczy robić... fiuu). Scena kolacji z Peterem i Angelą i Sylarem, wybitna.
Claire szaleje. Nie lubię tej postaci.
Kto tam jeszcze? Lydia do ciekawa postać. Ciekawi mnie, czy położy w finale Samuela trupem.
Heroes się rozkręca.
A jak tam wasze wrażenia?
sorry, pomyliłem się (dlaczego nie ma opcji edytuj?!, jest?) - finał ma być oczywiście 8 lutego.
Na Wikipedii odcinki są podane tylko do dzisiejszego więc możliwe, że to
koniec na ten rok:(
TONIGHT 8/7c "The Fifth Stage" TV-14 Sylar battles Peter and Nathan in an
epic showdown; - może być gruuubo;p
Widziałem kilka dni temu trailer The Fifth Stage. Trzeba przyznać,że Peter daje radę http://www.heroes-france.com/news_1259030548.htm